Wiadomość o planowanej zamianie rozeszła się lotem błyskawicy. Wśród uchwał, które mają być głosowane podczas najbliższej sesji Rady Miasta Rzeszowa, znalazł się projekt zamiany działek między Rzeszowem Gminą Miasto Rzeszów a Resovia Residence Development Spółka z o.o. Miasto chce oddać teren z tzw. Placem Balcerowicza przy ul. Moniuszki za działki przy al. Witosa i ul. Wyspiańskiego, obok planowanego tam Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki. Należące do dewelopera działki tak opasują teren przyszłego centrum sportowego, że konieczne jest wykonanie na nich dróg dojazdowych i niezbędnej drogi pożarowej.
Zapis te pojawia się w projekcie uchwały: „działki Resovia Residence Development Spółka z o.o. o łącznej pow. 0,6771 ha będą służyły do obsługi komunikacyjnej Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki”. Dalej zaś można przeczytać, że „działki stanowiące własność Gminy Miasto Rzeszów o łącznej pow. 0,4464 ha nie są objęte Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. W chwili obecnej stanowią ogólnodostępny plac targowy”. W projekcie uchwały załączone są także mapki obu terenów.
Już pierwsza informacja na ten temat wywołała burzę komentarzy rzeszowian w mediach społecznościowych. Trudno wśród nich znaleźć pozytywne opinie na temat planowanej zamiany. I nie chodzi tylko o sentyment do placu targowego, na którym wielu ludzi wciąż robi zakupy. Działka jest w samym centrum miasta, przy najbardziej uczęszczanym trakcie i tak doskonale położna, że wiele osób dziwi, dlaczego nie pomyślano tu o budowie w tym miejscu czegoś, co byłoby budynkiem użyteczności publicznej.
Tymczasem Rzeszów jest już w trakcie przetargu na wybór firmy, która zaprojektuje i wybuduje PCLA. Zgłosiło się do niego sześć firm, których oferty wahają się od 163 do prawie 230 mln zł. Wybór nastąpi wczesną jesienią. Trwają już rozmowy zarówno z ministerstwem sportu, jak i władzami województwa podkarpackiego na temat zwiększenia puli środków na to ważne i wyczekiwane przez mieszkańców zadanie.
Informacja, że w takim momencie brakuje miastu jeszcze działek niezbędnych do funkcjonowania inwestycji, może zaskakiwać.
– Tereny niezbędne dla nowego stadionu są zabezpieczone od kilku miesięcy – zapewnia Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa. – Sam obiekt może powstać. Jednak, aby mógł on pełnić swoją funkcję, aby mógł uzyskać m.in. pozwolenie na jego użytkowanie absolutnie niezbędna jest budowa drogi pożarowej i drogi obsługującej samą inwestycję. Aby je wybudować niezbędne jest pozyskanie części sąsiednich terenów. Te są własnością prywatną.
Pytanie, dlaczego w przypadku działek pod budowę dróg nie skorzystano ze specustawy drogowej i nie pozyskano działki decyzją ZRID?
– Przejęcie w ten sposób terenu może wiązać się z ryzykiem wystąpienia właściciela terenu na drogę sądową. To z kolei może spowodować duże kłopoty w realizacji i funkcjonowaniu nowego stadionu przy ul. Wyspiańskiego. A tę inwestycję miasto chce wykonać w możliwie krótkim czasie – tłumaczy propozycję prezydenta Artur Gernand.
Wydaje się, że można było te okoliczności przewidzieć wcześniej. Koncepcja budowy na terenach Resovii regionalnego centrum lekkoatletycznego pojawiła się jeszcze w 2010 roku, a pierwszą koncepcję pokazano w 2011 r. Walczono o pieniądze, zmieniano projekty, a w 2023 roku okazuje się, że deweloper może stawiać twarde warunki.
Ratusz zdeterminowany, by budowę w końcu rozpocząć, zdecydował się na porozumienie z właścicielem działek i zamianę nieruchomości. Właściciel terenu niezbędnego pod budowę drogi pożarowej koniecznej dla stadionu wskazał tereny, w zamian za które jest skłonny zamienić się swoimi działkami. A wskazał naprawdę najlepsze rzeszowskie lokalizacje. Jednym z takich terenów były te znajdujące się pomiędzy gmachem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego (al. Cieplińskiego 4) a Zespołem Szkół nr 1 (ul. Towarnickiego 4). Ta propozycja została odrzucona – ten teren jest rezerwowany pod przyszłą dużą inwestycję. Będzie to Biblioteka NOVA – ważny dla miasta i województwa obiekt, w którym znajdzie się nowa siedziba Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, sala koncertowa dla tysiąca widzów, sale wystawiennicze i konferencyjne.
Inną lokalizacją wskazaną przez właściciela gruntów przy ul. Wyspiańskiego są tereny przy ul. Moniuszki, wykorzystywane w części pod targowisko, zwyczajowo nazywane placem Balcerowicza. Obecnie jest to przestrzeń wypełniona budkami i stołami.
– Aby można było przeprowadzić zamianę terenu niezbędna jest zgoda Rady Miasta Rzeszowa – podkreśla Artur Gernand. – To właśnie radni zadecydują w najbliższy wtorek o tym, czy do takiej zamiany dojdzie czy też nie.
Jeśli radni wyrażą zgodę procedura zamiany będzie wyglądała następująco: obydwie nieruchomości zostaną wycenione przez niezależnego rzeczoznawcę, później wartości zostaną porównane. Jeśli wartości będą się różniły, wtedy konieczna będzie dopłata. Przykładowo – jedna z działek ma wartość 2 mln zł, druga wartość 4. Aby móc przeprowadzić zamianę, strona, która zaoferowała do zamiany tańszą działkę musi (w tym konkretnym, przykładowym przypadku) dopłacić 2 mln zł.
W Urzędzie Miasta pokazują, że pomysł zamiany ma zalety: – Dzięki pozyskaniu dodatkowych terenów przy ul. Wyspiańskiego, potencjalna zabudowa mieszkaniowa nie powstanie w bezpośrednim sąsiedztwie nowego stadionu, a sam obiekt będzie lepiej wyeksponowany – przekazuje kancelaria prezydenta.
Oddanie działki przy Moniuszki nie oznacza też, że zaraz zacznie tam rosnąć wieżowiec. – Działki przy ul. Moniuszki są w śródmieściu. Znajduje się na nich stanowisko archeologiczne nr 17 w Rzeszowie, co oznacza, że wszelkie prace, które mogłyby tam być przeprowadzane, będą wymagały wyrażenia zgody Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Jeśli radni zgodzą się na zamianę działek, przyszłe, ewentualne zmiany funkcji placu Balcerowicza, wpiszą się w proces rewitalizacji centrum miasta. Ewentualne przyszłe nowe zagospodarowanie terenu przy ul. Moniuszki będzie powstawało w konsultacji z architektem miejskim, konserwatorem zabytków oraz służbami miejskimi.
I ratusz podkreśla, że miasto na rewitalizację centrum miasta pozyskało od Europejskiego Banku Inwestycyjnego grant w wysokości 1 mln zł na ten cel. Pieniądze są już wykorzystywane – powstaje koncepcja rewitalizacji terenu ograniczonego ulicami Targową, 8 Marca, Henryka Kreczmera, Adama Stanisława Naruszewicza i Al. Józefa Piłsudskiego.
– Na tym terenie znajduje się m.in. Hala Targowa oraz targowisko Jutrzenka. Obydwa te miejsca mają przejść przeobrażenie zachowując jednocześnie swój handlowy charakter. Będą to główne tereny targowe w ścisłym centrum miasta – dodaje Artur Gernand. Czy robiący zakupy na placu Balcerowicza zadowoli ta z kolei zamiana?
Niewykluczone, że ucieszą się miłośnicy rozrywek sportowych. Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki będzie stadionem, na którego trybunach, na zadaszonych miejscach będzie mogło równocześnie zasiąść blisko osiem tysięcy widzów. Będzie to najnowocześniejszy obiekt lekkoatletyczny w południowo-wschodniej Polsce, przystosowany do organizowania zawodów rangi mistrzostw Polski seniorów czy też mistrzostw Europy U23, U20, U18.
Drugą funkcją stadionu będzie piłkarska. Obiekt spełni kryteria licencyjne Ekstraklasy i rozgrywek klubowych UEFA. Stadion będzie przystosowany także do organizacji wydarzeń kulturalnych, takich jak np. duże koncerty.
Decyzje, co do zamiany działek podejmą radni Rzeszowa już we wtorek 26 września.
