Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prezes Suwerennej Polski ma być „jedynką” na rzeszowskiej liście Zjednoczonej Prawicy. To byłoby duże zaskoczenie, tym bardziej, że 4 lata temu „jedynką” z Rzeszowa był Krzysztof Sobolewski, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. W czwartek o 13.30 w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej oficjalnie ogłoszone zostaną „jedynki” Zjednoczonej Prawicy we wszystkich okręgach w Polsce.
Zbigniew Ziobro został jedynką na listach Zjednoczonej Prawicy w Rzeszowie, a Mariusz Kamiński w Chełmie – poinformował Jacek Gądek, dziennikarz Gazeta.pl.
Jeśli te informacje się potwierdzą – będzie to spore zaskoczenie. Zwłaszcza, że z ostatniego miejsca na liście rzeszowskiej ma też startować Marcin Warchoł, także z Suwerennej Polski, wiceminister sprawiedliwości. Warchoł 4 lata temu mandat do Sejmu zdobył właśnie z Rzeszowa.
Kto do Sejmu z Rzeszowa
Kandydatura Ziobry w Rzeszowie zapowiada ciekawą walkę o głosy pomiędzy nim, Pawłem Kowalem z Koalicji Obywatelskiej i Grzegorzem Braunem z Konfederacji. W wyborach do Sejmu w 2019 roku Ziobro zdobył nieco ponad 96 tys. głosów będąc jedynką z Kielc. Paweł Kowal startujący z Krakowa miał ponad 76 tys. głosów, a Braun na liście rzeszowskiej zebrał ponad 30 tys. głosów.