Aż 45 proc. uczestników badania, w którym wzięło udział prawie 3 300 startupów, wskazało Carpathian Startup Fest, od 4 lat organizowany w Rzeszowie, jako wydarzenie, w którym już brali udział lub planują uczestniczyć w najbliższym czasie. Tak wynika z raportu Polskie Startupy 2024 opublikowanego właśnie przez Fundację Startup Poland. To oznacza, że startupowcy chętniej przyjeżdżają do nas niż na Infoshare do Gdańska albo Impact do Poznania. Podkarpacie zajęło też 4. miejsce (ex aequo z Małopolską) pod względem liczby zarejestrowanych startupów.
– Podkarpacie ma Dolinę Lotniczą, doczekało się Doliny Wodorowej, a teraz nasz region staje się Doliną Krzemową – stwierdziła nie bez satysfakcji Małgorzata Jarosińska-Jedynak, członek zarządu województwa podkarpackiego podczas środowego DemoDays zorganizowanego przez Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego S.A. w Podkarpackim Parku Naukowo Technologicznym „Aeropolis” w Jasionce. – Na Podkarpaciu mamy warunki, aby startupy wspierać, zarówno poprzez fundusze europejskie dla Polski Wschodniej, które są jedynym ponadregionalnym programem krajowym, ale również w późniejszym etapie rozwoju, kiedy startupy przekształcą się w działające firmy.
Świetne wyniki Rzeszowa i Lublina
Jak wynika z raportu, startupy coraz chętniej zakładane są we wschodnich regionach kraju – najlepiej widać to na przykładzie województwa lubelskiego, gdzie jest 9 proc. zarejestrowanych startupów i podkarpackiego z wynikiem – 8 proc. Lepsze są: Mazowsze – 23 proc. i Dolny Śląsk z 20 proc. zarejestrowanych startupów. Nie bez znaczenia są pieniądze, jakie te województwa otrzymują w ramach programu dla Polski Wschodniej. Ten jednak obejmie 6 województw, a tylko dwa, podkarpackie i lubelskie mają bardzo dobre efekty.
Startupy zapytane o wydarzenia, w których już brały udział albo planują pojawić się na nich w najbliższym czasie, najczęściej wskazują na Carpathian Startup Fest w Rzeszowie (aż 45 proc. wskazań). Niewiele mniejszy odsetek uczestniczył lub wybiera się na gdański Infoshare (41 proc.). Co trzeci badany wskazał na poznańską konferencję Impact (32 proc.).
– To, co znalazło się w raporcie o Podkarpaciu i festiwalu Carpathian Startup Fest, nigdy by się nie zrealizowało, gdyby nie kolejne edycje platform startowych, w których bierzemy udział od 2016 roku. Aktualnie w „Aeropolis” trwa DemoDays w ramach I rundy inkubacji projektu Platformy Startowe Start in…, co z kolei nie byłoby możliwe bez wsparcia Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości – wyliczał Mariusz Bednarz, prezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. – Liderem projektu startowego, w którym w pierwszej rundzie inkubacji biorą udział 23 startupy, jest RARR S.A., partnerami zaś: Agencja Rozwoju Regionalnego „MARR”, Kielecki Park Technologiczny oraz firmy: Accelpoint Sp. z o.o. i SpeedUP VCG Sp. z o.o. Wszyscy mamy też jeden cel – zbudowanie dobrego systemu gospodarczego w Polsce i rozwój naszych polskich startupów.
Biznesy, które robią rzeczy nowe, zaawansowane technologicznie, proponując nowe modele biznesowe
I jak przyznał Marcin Seniuk, dyrektor Departamentu Rozwoju Startupów w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, liczy, że jak największa liczba z prezentowanych w tym tygodniu w „Aeropolis” 23 spółek, uzyska wsparcie PARP.
– Nabór wniosków dla rekomendowanych startupów trwa do końca stycznia 2025 roku, do podziału jest 20 mln zł, a maksymalna wysokość dotacja wynosi 600 tys. zł – mówił dyrektor Seniuk.
Ważna jest też jakość zgłaszających się do inkubacji spółek i rzetelna weryfikacja. W poprzedniej perspektywie finansowej do inkubacji aplikowało ponad 11 tys. podmiotów. Z tej grupy zakwalifikowano 1,5 tys. startupów, z czego 80 proc. pomysłów zostało przez PARP zweryfikowanych negatywnie.
– Selekcja jest niezbędna – przyznał Marcin Seniuk. – Tylko w ten sposób powstają biznesy, które robią rzeczy nowe, zaawansowane technologicznie, proponując nowe modele biznesowe i mające szanse skalować swój produkt lub usługę.
– Rodzima spółka giełdowa ML System jest w „Aeropolis” sztandarowym przykładem inkubacji startupu. Ten zaczynał swoją działalność w Preinkubatorze Akademickim przy ulicy Poznańskiej w Rzeszowie, potem przez chwilę rozwijał produkcję w Inkubatorze Technologicznym w Podkarpackim Parku Naukowo-Technologicznym w Jasionce, a dziś w „Aeropolis” ma własną fabrykę i buduje kolejny obiekt. Takich historii biznesowych chcielibyśmy na Podkarpaciu jak najwięcej – dodał prezes Mariusz Bednarz.
Fotografie Tadeusz Poźniak