Reklama

Biznes

Były burmistrz Ustrzyk zbada w Sejmie wybory kopertowe

Aneta Gieroń, PAP
Dodano: 09.12.2023
Bartosz Romowicz. Fot. Darek Delmanowicz/PAP
Bartosz Romowicz. Fot. Darek Delmanowicz/PAP
Share
Udostępnij

Posłowie przegłosowali w czwartek w Sejmie powołanie sejmowej komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych, czyli nieprzeprowadzonych wyborów prezydenckich z maja 2020 r. W piątek ogłoszono nazwiska posłów, którzy mieliby do niej wejść. Wśród kandydatów jest Bartosz Romowicz z Polski 2050, były burmistrz Ustrzyk Dolnych, który w ostatnich wyborach parlamentarnych zdobył ponad 21 tys. głosów i został posłem z okręgu przemysko-krośnieńskiego.

Ta pierwsza komisja śledcza w Sejmie X kadencji i ma pokazać kulisy organizacji niedoszłych prezydenckich wyborów kopertowych w 2020 r. Pomysł kosztował ponad 76 mln zł, pakiety wyborcze skończyły jako makulatura. Komisja ma zbadać, „czy organizacja oraz przygotowanie wyborów doprowadziły do niekorzystnego rozporządzenia finansami skarbu państwa”. Komisja ma powstać 12 grudnia, pracować trzy-cztery miesiące. Może wzywać świadków pod rygorem odpowiedzialności karnej. W kwietniu 2020 r. premier zlecił organizację wyborów Poczcie Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Powołał się na przepisy covidowe, odpowiedzialnymi za dalsze prowadzenie tematu uczynił ministrów Jacka Sasina i Mariusza Kamińskiego, którym podlegały obie spółki.

Poczta Polska zażądała od samorządów danych mieszkańców. Większość odmówiła, wskazując, że to jest bezprawne. Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że Morawiecki naruszył prawo i wyszedł poza swoje kompetencje. Podobne zarzuty postawiła NIK, ale prokuratura po zawiadomieniu odmówiła wszczęcia śledztwa. Teraz sprawę zbadają posłowie.

Kto w komisji ds. wyborów kopertowych

Do komisji ma wejść czterech posłów PiS: były minister edukacji Przemysław Czarnek, były minister rozwoju Waldemar Buda, obecny wiceszef MSZ Paweł Jabłoński i były wójt gminy Spytkowice Mariusz Krystian.

Koalicję Obywatelską mają reprezentować: były prezydent Sopotu Jacek Karnowski, Dariusza Jońskiego oraz Magdalena Filiks.

PSL i Polska 2050 typują sejmowych debiutantów. Agnieszkę Kłopotek z PSL i Bartosza Romowicza, byłego burmistrza Ustrzyk Dolnych z Polski 2050.

Lewica ma zgłosić do komisji Agnieszkę Kucharską-Dziedzic, a Konfederacja Witolda Tumanowicza.

W komisji ma zasiadać 11 posłów: czterech z PiS, trzech z KO i po jednym z PSL, Polski 2050, Lewicy i Konfederacji. Głosowanie nad kandydatami ma się odbyć we wtorek, 12 grudnia.

Swego czasu głośno było o konflikcie pomiędzy byłym już ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem, a byłym burmistrzem Ustrzyk Dolnych Bartoszem Romowiczem. Burmistrz Ustrzyk zakazał korzystania w lokalnym liceum z podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego do nowego przedmiotu Historia i Teraźniejszość.  Decyzja nie spodobała się Ministrowi Edukacji i Nauki, który zwrócił się do burmistrza Romowicza.

Przemysław Czarnek kontra Bartosz Romowicz

“Co do pana burmistrza Ustrzyk Dolnych, jest taki cytat w »CK Dezerterzy«, jak gefrajter Kania mówi do von Nogaya, że tak to już w życiu jest, że idiota daje znać o sobie pierwszy. Pan burmistrz może zakazać czytania tej książki swojej żonie, jeśli ją ma. Nie ma uprawnień do tego, by zakazywać czegokolwiek na płaszczyźnie edukacji, jest organem prowadzącym, a nie organem nadzoru pedagogicznego” – powiedział minister Czarnek.

Na platformie X burmistrz Romowicz odpowiedział: „Panie Ministrze, zamiast insynuować, że jestem idiotą, zachęcam do odwiedzenia małej bieszczadzkiej Szkoły Podstawowej w Hoszowie. Uczy się w niej 24 uczniów, a ja jako organ prowadzący nadal ją prowadzę. Może by Pan w końcu poznał realne problemy oświaty. Odwagi”.

Minister Czarnek do Ustrzyk Dolnych nie przyjechał. Teraz obaj panowie zasiadać będą w pierwszej w tym Sejmie komisji śledczej.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy