Reklama

Świat

Ukraina: 18 spośród 30 rosyjskich dronów, które zaatakowały w nocy Ukrainę, były wymierzonych w obwód lwowski

PAP
Dodano: 19.09.2023
Fot. PAP/Vitaliy Hrabar
Fot. PAP/Vitaliy Hrabar
Share
Udostępnij

W nocy z poniedziałku na wtorek rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę przy pomocy 30 dronów kamikadze produkcji irańskiej, zniszczyliśmy 27 takich maszyn – powiadomiły siły powietrzne ukraińskiej armii. Aż 18 spośród tych bezzałogowców atakowało cele w obwodzie lwowskim na zachodzie kraju, nie udało się zestrzelić trzech z nich – oznajmił gubernator tego regionu Maksym Kozycki.

Siły wroga wykorzystały drony Shahed-131 i Shahed-136, a także jedną rakietę balistyczną krótkiego zasięgu Iskander-M. Atak przeprowadzony z terytorium okupowanego Krymu i sąsiedniego Kraju Krasnodarskiego był wymierzony w regiony centralnej, południowej i zachodniej Ukrainy – czytamy w komunikacie sił powietrznych opublikowanym na Telegramie (https://tinyurl.com/mbe9n2fu).

Alarm przeciwlotniczy w obwodzie lwowskim trwał niemal 2,5 godziny. Zestrzelono 15 spośród 18 dronów, co oznacza, że niestety były trzy celne trafienia. To są wstępne dane, które mogą jeszcze zostać zaktualizowane, ale już teraz widzimy, jak zmasowany był ten atak i przed jakim wyzwaniem stanęły nasze siły obrony powietrznej – zauważył Kozycki (https://tinyurl.com/5n93m7rf).

Wcześniej samorządowiec informował, że rosyjskie wojska ostrzelały magazyny przemysłowe. Jedna osoba została ranna.

Chciałbym zaznaczyć, że mowa o zwyczajnych magazynach. Nie przechowywano tam żadnych materiałów o przeznaczeniu wojskowym. Pożar objął powierzchnię ponad 9 tys. metrów kwadratowych. Około 125 strażaków wciąż walczy z ogniem – dodał Kozycki w późniejszych komunikatach.

W godzinach nocnych nad naszym regionem zniszczono 10 rosyjskich dronów kamikadze – powiadomił na Telegramie Witalij Kim, szef administracji obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy (https://tinyurl.com/2hxzsktk).

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy