Tysiące ludzi przyszły w piątek w okolice cerkwi w Moskwie, w której odbywa się pogrzeb opozycyjnego polityka Aleksieja Nawalnego. Zebrani skandują jego imię; na miejscu występują problemy z łącznością. Na uroczystość przybyli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego akredytowani w Rosji.
Ciało polityka zmarłego w kolonii karnej za kołem podbiegunowym przywieziono już do cerkwi Ikony Matki Bożej “Ukój Mój Smutek” w Marjino w południowo-wschodniej części Moskwy.
Trumnę wniesiono do wnętrza świątyni (https://t.me/bbcrussian/61453). Nie wiadomo, czy nabożeństwo już się rozpoczęło. Na razie ludzie wpuszczani są na teren przy cerkwi.
“Ty się nie bałeś, my też się nie boimy”, “Nawalny!” – skandują zgromadzeni (https://tinyurl.com/mr2pcwtz). Nie wiadomo, ile osób przybyło na pogrzeb polityka, niezależne media piszą o tysiącach.
W ceremonii uczestniczą m.in. ambasadorowie USA, Niemiec i Francji oraz przedstawiciele rosyjskiej opozycji – przekazał niezależny portal Meduza.
Obecni na miejscu korespondenci informują o problemach z łącznością internetową. Okolica cerkwi jest pilnowana przez policję, a na drodze z pobliskiej stacji metra ustawiono metalowe barierki.
Czytaj także: Julia Nawalna w PE: Putin jest szefem zorganizowanej bandy przestępczej