Sport

Wimbledon – Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy

PAP
Dodano: 02.07.2024
Fot. PAP/EPA/JAMES ROSS
Fot. PAP/EPA/JAMES ROSS
Share
Udostępnij

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Polski tenisista wygrał z Mołdawianinem Radu Albotem 5:7, 6:4, 6:3, 6:4.

34-letni Albot w światowym rankingu zajmuje dopiero 144. miejsce i do turnieju głównego przebijał się przez kwalifikacje. Początkowo jednak różnicy dzielącej obu tenisistów na liście ATP nie było widać.

Mołdawianin grał bardzo ostrożnie, rzadko się mylił i bardzo umiejętnie bronił. Hurkacz natomiast potrzebował czasu, aby złapać właściwy rytm. W pierwszym secie zawiódł go też serwis w 11. gemie i chwilę później Albot zamknął partię.

W drugiej przy stanie 1:1 mecz został przerwany na godzinę z powodu deszczu. Po powrocie na kort z minuty na minutę coraz lepiej grał Hurkacz. W 10. gemie wreszcie przełamał rywala i wyrównał stan meczu.

Set trzeci od początku przebiegał pod dyktando podopiecznego trenera Craiga Boyntona. Co prawda Albot zdołał zniwelować szybkie prowadzenie Hurkacza 2:0, ale gdy w ósmym gemie wrocławianin przełamał go ponownie, nie zdołał już odpowiedzieć.

W czwartym secie serwis Hurkacza funkcjonował bez zarzutu. Łącznie w meczu posłał 24 asy. O jego wygranej zadecydowało jedyne przełamanie w piątym gemie. Po dwóch godzinach i 49 minutach Hurkacz zameldował się w drugiej rundzie.

“Wolę, jak jest słonecznie, ale gdy zaczęło padać, miałem czas, aby wszystko przemyśleć, skupić się. Uwielbiam tutaj grać, kibice są wspaniali i mam nadzieję, że podobał im się mecz” – powiedział Hurkacz w rozmowie na korcie.

To było drugie spotkanie tych tenisistów. Polak zrewanżował się za porażkę z 2020 roku w turnieju ATP 1000 w Paryżu.

W drugiej rundzie Hurkacz zagra z Francuzem Arthurem Filsem lub Szwajcarem Dominikiem Strickerem.

Najlepszy wynik w Wimbledonie Hurkacz osiągnął w 2021 roku, kiedy dotarł do półfinału.

Wynik meczu 1. rundy:

Hubert Hurkacz (Polska, 7) – Radu Albot (Mołdawia) 5:7, 6:4, 6:3, 6:4.

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy