Reklama

Lifestyle

W kościele św. Krzyża stoi już szopka z bł. Rodziną Ulmów

Aneta Gieroń
Dodano: 25.12.2023
  • Szopka bożonarodzeniowa w kościele św. Krzyża w Rzeszowie. Fot. Tadeusz Poźniak
Szopka bożonarodzeniowa w kościele św. Krzyża w Rzeszowie. Fot. Tadeusz Poźniak
Share
Udostępnij

Staropolska, z piernika, czekolady i marcepanu bożonarodzeniowa szopka wykonana przez mistrzów i adeptów cukiernictwa z Cukierni Julian Orłowski & Kazimierz Rak stanęła w Wigilię w kościele pw. Świętego Krzyża przy ul. 3 Maja w Rzeszowie, gdzie zachwycać będzie do 6 stycznia. W centrum szopki jest w tym roku, beatyfikowana kilka miesięcy temu, Rodzina Ulmów z Markowej. Józef i Wiktoria Ulmowie oraz szóstka ich dzieci: Stasia, Basia, Władzia, Franuś, Antoś i Marysia.

– Wyzwaniem jest przewiezienie szopki i montaż w kościele. W Wigilię od rana to nasze najważniejsze zajęcie – opowiada Jakub Rak, syn Kazimierza Raka, cukiernik w drugim pokoleniu. – Składamy szopkę ze elementów i dopasowujemy każdy szczegół, by na Pasterce wyglądała idealnie. Do 6 stycznia cieszy oczy wiernych w kościele, a w Trzech Króli staje się prawdziwym przysmakiem dla uczestników Orszaku Trzech Króli. Zjadają ją w kilka minut.

Piernikowa szopka w kościele św. Krzyża w Rzeszowie. Fot. Tadeusz Poźniak

Konstrukcja ma dwa metry długości i metr wysokości, w szopce z piernika są  czekoladowe figurki Świętej Rodziny, Trzech Króli, pastuszków, a do tego cały zwierzyniec: baranki, domowe ptactwo, koń i wielbłąd. W tym roku tło tworzy pustynia i 140 km wędrówka z Nazaretu do Betlejem, jaką przebyli ciężarna Maria na osiołku i towarzyszący jej Józef. Centralne miejsce w szopce zajmuje wyniesiona w tym roku na ołtarze Rodzina Ulmów z Markowej.

Szopka bożonarodzeniowa z piernika i czekolady

Szopka i miniaturka kaplicy są z piernika, postacie ludzi i zwierząt z masy cukrowej, czekolady i maracepanu. Wspaniałe, piernikowe choinki mają pnie z lasek wanilii, a dachówki szopki zrobiono z cynamonu.

– Byłem małym chłopcem, gdy przybiegałem pomagać przy jej robieniu, a przy okazji skubałem kawałek piernika z płotu, albo dachu stajenki – wspomina ze śmiechem rzeszowski cukiernik. – Przygotowania do budowy szopki rozpoczynały się już w listopadzie.

– To świąteczny dar rzeszowskich rzemieślników, tradycja kultywowana od dekad – dodaje Jakub Rak. – Szopka co roku ozdabia kościół pw. Świętego Krzyża przy ul. 3 Maja – w tym właśnie kościele posługę pełni duszpasterz rzemieślników, ksiądz Władysław Jagustyn. – Szopka co roku powstaje w cukierni przy ul. Miodowej, ale swój udział w jej tworzeniu mają także inni rzeszowscy rzemieślnicy oraz praktykanci z Zespołu Szkół Spożywczych w Rzeszowie.

Fotografie Tadeusz Poźniak

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy