Piękna pogoda i piękna tradycja – ponad 1600 biegaczy wystartowało 11 Listopada – w Święto Niepodległości, gdzie w tym roku przypada 104. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości – ulicami Rzeszowa w 10. już PKO Biegu Niepodległości, zwanym „Rzeszowską Dychą”.
Wystartowali o godz. 11:11 z rzeszowskiego Rynku, dalej biegli: ul. Kościuszki, Placem Farnym, ul. Sokoła, ul. Sobieskiego, ul. Grunwaldzką, al. Piłsudskiego, al. Cieplińskiego, ul. Zygmuntowską, ul. Jagiellońską, ul. 3-go Maja, al. Lubomirskich, ul. Szopena, pl. Śreniawitów, ul. Hetmańską, Bulwarami nad Wisłokiem, dalej przez Olszynki, ul. Szopena, al. Lubomirskich, ul. 3-go Maja, ul. Kościuszki i do mety na Rynku.
Fot. Tadeusz Poźniak
Wszyscy zawodnicy ubrani w białe lub czerwone koszulki stworzyli „żywą flagę”, a 35 osób na końcu stawki pobiegło z ogromną, 30-metrową flagę Polski, którą nieśli przez całą trasę.
Zwycięzcą „Rzeszowskiej Dychy” został Mateusz Kaczor z Kielc z czasem 29:44. Drugie miejsce zajął Tibor Sahajda ze Słowacji z wynikiem 30:38, trzeci był Patryk Marszałek z Rzeszowa, któremu bieg zajął 30:54.
Najlepsza wśród kobiet była Matylda Kowal z Rzeszowa, która trasę przebiegła w 36 min. i 57 sek. Tylko sekundę później zameldowała się na mecie Paulina Tracz, także z Rzeszowa z czasem 36:58. Trzecie miejsce zajęła Patrycja Surowiec z Czarnej z wynikiem 37:29.