Reklama

Lifestyle

Smaki Rzeszowa. Na Rynku nowa restauracja Esencja

Redakcja
Dodano: 24.10.2021
57236_kawiarnia
Share
Udostępnij
Na rzeszowskim Rynku, w Hotelu Ambasadorski na smakoszy czeka nowa restauracja – Esencja. W jednym miejscu udało się połączyć ciekawie urządzone wnętrza, dużo zieleni i dobrą kuchnię oraz ładny widok na rzeszowski Ratusz  i stare kamienice.
 
Nowa restauracja na gastronomicznej mapie Rzeszowa działa w sąsiedztwie kilkudziesięciu innych lokali, stawia więc na kuchnię prostą ale esencjonalną.
 
– Serwujemy chociażby znakomite makarony, które sprowadzamy z Włoch, a wśród nich makaron nieobrabiany termicznie. Nie mrozimy go, gotujemy cztery minuty, dzięki czemu ma rewelacyjny smak. Ale nasza kuchnia to nie tylko makarony. Pochodzę z Mielca, znam kuchnię lasowiacką, będę się nią inspirował – zapowiada Paweł Błachowicz, szef kuchni. – Warto się do nas wybrać także na tatara z łososia, dorsza w porach czy steka z polędwicy wołowej w sosie truflowym. Posiadamy też duży wybór sałatek, menu dziecięce oraz dania wegetariańskie. Codziennie mamy świeże mięsa, owoce i warzywa dostarczane od lokalnych producentów.
 
– Nie zabraknie też potraw bez laktozy i bez glutenu. Takie też będą nasze sery. Coraz więcej osób cierpi na różnego rodzaju nietolerancje pokarmowe, a nie chcemy, by to było przeszkodą w smakowaniu znakomitych potraw – dodaje Paweł Błachowicz. 

Szef baru stworzył autorską kartę drinków, opartą na oryginalnych recepturach koktajli. Wyjątkowy smak otrzymuje się z syropów oraz kordialów tworzonych na miejscu. 
 
Esencja to restauracja i cukiernia. Wszystkie wypieki powstają codziennie na miejscu.
 
W ramach Esencji jest sala bankietowa na 100 osób, która wraz z dodatkowymi salkami pozwala na organizację przyjęcia weselnego dla ok. 150 gości. Z sali głównej wychodzi się bezpośrednio do letniego ogródka, który sąsiaduje z miejskim parkiem. Ostatecznie restauracja i cukiernia będą mogły pomieścić do 350 gości. Lokale będą wychodzić bezpośrednio na rzeszowski Rynek oraz na skwer tuż przy „Przejściu” Józefa Szajny.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy