Japoński reżyser już raz zachwycił swoją sztuką rzeszowską publiczność, wystawiając „Baśnie” podczas ostatniego festiwalu „Maskarada”. Teraz zrealizował spektakl specjalnie dla Teatru Maska. „Bambusowa księżniczka”, której premiera odbędzie się w najbliższą niedzielę, 24 września, to spektakl familijny, w którym pojawią się niezwykła dziewczynka, smok, wielka bitwa z niezwykłym wojskiem i wiele fascynujących przygód.
Japończyk Noriyuki Sawa, japoński aktor lalkarz, reżyser i scenograf, pracuje w Europie od 1992 roku. Mieszka w czeskiej Pradze, ale często podróżuje do ojczyzny. Występował w ponad 25 krajach Europy, Azji i obu Ameryk. Prowadzi warsztaty dla studentów. Tworzy zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. W przedstawieniach nie używa słów. Wykorzystuje maski, lalki, ruch i muzykę. Inspiruje się klasyczną literaturą – Szekspirem, Czechowem. Wykreował własną wersję „Makbeta”, „Króla Leara”, „Wiśniowego sadu”. Tworzy przestawienia oparte na środkowoeuropejskich, jak i orientalnych baśniach. Taką opowieścią jest też spektakl „Bambusowa księżniczka”, który powstał na motywach japońskiej baśni z okresu Heian (od 794 do 1185 roku).
To spektakl familijny, w którym pojawią się nie tylko niezwykła dziewczynka i jej opiekunowie, ale także smok, mityczna góra, wielka bitwa z niezwykłym wojskiem i wiele fascynujących przygód. Ubogi chłop znajduje w bambusie maleńkie dziecko. Przyjmuje je z żoną jak własne. Dziewczynka szybko wyrasta na piękną kobietę i nie może opędzić się od zalotników. Okazuje się, że skrywa jednak pewną tajemnicę.
– Profesor Joseph Campbell, nauczyciel Georga Lucasa mówił, że są tylko dwa rodzaje baśni. W jednym główny bohater wyrusza w drogę i potem szczęśliwie wraca do domu, w drugim – bohater coś traci i potem stara się to odzyskać. W „Bambusowej księżniczce" są oba te motywy. Księżniczka opuszcza dom na Księżycu i potem do niego wraca. Traci rodzinę i zyskuje nową na ziemi. Zakończenie jest jednak smutne, bo wracając do domu, coś traci – opisuje Noriyuki Sawa swoją opowieść. Spektakl zrealizował wcześniej trzykrotnie – w Japonii i Czechach, ale w innej formie. Odgrywał go w pojedynkę. Teraz na scenę nie wychodzi. Powierzył przedstawienie sztuki aktorom Teatru Maska. Podczas spotkania z dziennikarzami żartował, że są mniej punktualni niż Japończycy, ale zdecydowanie bardziej zdyscyplinowani niż Włosi. – Przede wszystkim kochają swój zawód i to decyduje o dobrej współpracy – podkreślił japoński reżyser.
„Bambusowa księżniczka” będzie mieć zatem w Rzeszowie swoją polską prapremierę. Także dzięki tłumaczeniu Jacka Popławskiego, który już wcześniej współpracował z Noriyukim Sawą i dzięki temu łatwo było mu zaprosić reżysera na Podkarpacie.
Warto dodać, że publiczność obejrzy japońską bajkę na wyremontowanej widowni. Z nowymi, wygodniejszymi fotelami. Teatr Maska ma także nową scenę, która dzięki konstrukcji ruchomych platform daje wiele możliwości aranżacyjnych. W tym sezonie teatralnym szykują się na niej cztery premiery. Po „Bambusowej księżniczce”, w grudniu zespół „Maski” zaprezentuje bajkę dla dzieci od lat 4, pt. „O mniejszych braciszkach św. Franciszka” w reż. Jacka Popławskiego, w lutym, dla starszych będzie – „Zorro” w reżyserii Arkadiusza Klucznika, a w kwietniu dla młodzieży i dorosłych – „Zemsta” wg Aleksandra Fredry w reżyserii Pawła Aignera.
Warto śledzić repertuar, bo przypomniane zostaną także starsze realizacje.
Bambusowa księżniczka, premiera: 24 września 2017
Scenariusz i reżyseria: Noriyuki Sawa
Tłumaczenie: Jacek Popławski
Muzyka: Iga Eckert
Asystent reżysera: Ewa Mrówczyńska
Obsada: Jadwiga Domka, Ewa Mrówczyńska, Kamila Olszewska, Tomasz Kuliberda, Robert Luszowski
Realizację spektaklu dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego