Reklama

Kultura

Noriyuki Sawa i jego japońska bajka w Teatrze Maska. Co jeszcze nowego?

Alina Bosak
Dodano: 20.09.2017
34508_main
Share
Udostępnij

Japoński reżyser już raz zachwycił swoją sztuką rzeszowską publiczność, wystawiając „Baśnie” podczas ostatniego festiwalu „Maskarada”. Teraz zrealizował spektakl specjalnie dla Teatru Maska. „Bambusowa księżniczka”, której premiera odbędzie się w najbliższą niedzielę, 24 września, to spektakl familijny, w którym pojawią się niezwykła dziewczynka, smok, wielka bitwa z niezwykłym wojskiem i wiele fascynujących przygód.

 

Japończyk Noriyuki Sawa, japoński aktor lalkarz, reżyser i scenograf, pracuje w Europie od 1992 roku. Mieszka w czeskiej Pradze, ale często podróżuje do ojczyzny. Występował w ponad 25 krajach Europy, Azji i obu Ameryk. Prowadzi warsztaty dla studentów. Tworzy zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. W przedstawieniach nie używa słów. Wykorzystuje maski, lalki, ruch i muzykę. Inspiruje się klasyczną literaturą – Szekspirem, Czechowem. Wykreował własną wersję „Makbeta”, „Króla Leara”, „Wiśniowego sadu”. Tworzy przestawienia oparte na środkowoeuropejskich, jak i orientalnych baśniach. Taką opowieścią  jest też spektakl „Bambusowa księżniczka”, który powstał na motywach japońskiej baśni z okresu Heian (od 794 do 1185 roku).

To spektakl familijny, w którym pojawią się nie tylko niezwykła dziewczynka i jej opiekunowie, ale także smok, mityczna góra, wielka bitwa z niezwykłym wojskiem i wiele fascynujących przygód. Ubogi chłop znajduje w bambusie maleńkie dziecko. Przyjmuje je z żoną jak własne. Dziewczynka szybko wyrasta na piękną kobietę i nie może opędzić się od zalotników. Okazuje się, że skrywa jednak pewną tajemnicę.

– Profesor Joseph Campbell, nauczyciel Georga Lucasa mówił, że są tylko dwa rodzaje baśni. W jednym główny bohater wyrusza w drogę i potem szczęśliwie wraca do domu, w drugim – bohater coś traci i potem stara się to odzyskać. W „Bambusowej księżniczce" są oba te motywy. Księżniczka opuszcza dom na Księżycu i potem do niego wraca. Traci rodzinę i zyskuje nową na ziemi. Zakończenie jest jednak smutne, bo wracając do domu, coś traci – opisuje Noriyuki Sawa swoją opowieść. Spektakl zrealizował wcześniej trzykrotnie – w Japonii i Czechach, ale w innej formie. Odgrywał go w pojedynkę. Teraz na scenę nie wychodzi. Powierzył przedstawienie sztuki aktorom Teatru Maska. Podczas spotkania z dziennikarzami żartował, że są mniej punktualni  niż Japończycy, ale zdecydowanie bardziej zdyscyplinowani niż Włosi. – Przede wszystkim kochają swój zawód i to decyduje o dobrej współpracy – podkreślił japoński reżyser.

„Bambusowa księżniczka” będzie mieć zatem w Rzeszowie swoją polską prapremierę. Także dzięki tłumaczeniu Jacka Popławskiego, który już wcześniej współpracował z Noriyukim Sawą i dzięki temu łatwo było mu zaprosić reżysera na Podkarpacie.

Warto dodać, że publiczność obejrzy japońską bajkę na wyremontowanej widowni. Z nowymi, wygodniejszymi fotelami. Teatr Maska ma także nową scenę, która dzięki konstrukcji ruchomych platform daje wiele możliwości aranżacyjnych. W tym sezonie teatralnym szykują się na niej cztery premiery. Po „Bambusowej księżniczce”, w grudniu zespół „Maski” zaprezentuje bajkę dla dzieci od lat 4, pt. „O mniejszych braciszkach św. Franciszka” w reż. Jacka Popławskiego, w lutym, dla starszych będzie – „Zorro” w reżyserii Arkadiusza Klucznika, a w kwietniu dla młodzieży i dorosłych – „Zemsta” wg Aleksandra Fredry w reżyserii Pawła Aignera.   

Warto śledzić repertuar, bo przypomniane zostaną także starsze realizacje.

 

Bambusowa księżniczka, premiera: 24 września 2017

Scenariusz i reżyseria: Noriyuki Sawa

Tłumaczenie: Jacek Popławski

Muzyka: Iga Eckert

Asystent reżysera: Ewa Mrówczyńska

Obsada: Jadwiga Domka, Ewa Mrówczyńska, Kamila Olszewska, Tomasz Kuliberda, Robert Luszowski

Realizację spektaklu dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy