W programie 23. Rzeszowskich Spotkań Karnawałowych znalazł się spektakl „32 omdlenia” z Krystyną Jandą, Jerzym Stuhrem i Jerzym Łapińskim, który miał w Rzeszowie gościć już w ubiegły roku, ale został odwołany z powodu choroby jednego z aktorów. Obiecano wtedy rozczarowanej publiczności, że sztukę zobaczą w 2017. Oprócz niego widzowie zobaczą dwa inne spektakle. Będą też czytania performatywne, a także recital i Swing Party.
Rzeszowskie Spotkania Karnawałowe rzeszowski Teatr im. Wandy Siemaszkowej organizuje od 1992 roku, z inicjatywy ówczesnego dyrektora tej placówki, Bogdana Cioska. Klimat spotkań odpowiada karnawałowym nastrojom. Radość, zabawa, humor, taniec i muzyka pojawiają się w prezentowanych spektaklach – lekkich i zabawnych sztukach. Tak też będzie podczas 23. edycji tegorocznych spotkań, które odbędą się między 7 a 12 lutego.
Spektakle zaprezentowane zostaną podczas weekendu. W piątek, 10 lutego Teatr Polonia w Warszawie przedstawi wspomniane już wcześniej „32 omdlenia” w reż. Andrzeja Domalika. Znakomite trio aktorskie: Krystyna Janda, Jerzy Stuhr, Jerzy Łapiński intrygująco przedstawia Czechowa w trzech jednoaktówkach. Minimalna scenografia, maksymalna dawka humoru w iście rosyjskim stylu. 32 omdlenia to popis aktorskiego kunsztu i mieszanka komizmu sytuacyjnego z pogranicza absurdu i szaleństwa. To obowiązkowy punkt programu tegorocznych Spotkań.
W sobotę, 12 lutego na scenie Teatru Siemaszkowej wystąpi Towarzystwo Teatralne „Pod Górkę”, ze sztuką „Colas Breugnon” w reż. Tadeusza Wiśniewskiego. Stanisław Górka, gwiazda serialu Plebania, w monodramie noblisty Romaina Rollanda udowadnia, że wszystko jest kwestią odpowiedniego podejścia. Nawet życiowe niepowodzenia można potraktować lekko i z dystansu i wciąż radować się życiem. Colas to idealny przykład człowieka o niezłomnym optymizmie i niczym nieskalanej radości życia. Ogromna dawka pozytywnej energii zapewniona.
W niedzielę natomiast publiczność zobaczy „Sarenki” w reż. Tomas Svoboda, w wykonaniu Teatru Ludowego w Krakowie. Sarenki to niezwykle wesoła komedia o losach trzech życiowych pechowców. Tytułowe sarenki spełnią po ich jednym życzeniu. Z życzeniami trzeba jednak uważać – mogą przysporzyć nie lada kłopotów.
Po spektaklach odbędą się także imprezy towarzyszące: wieczór taneczny przy muzyce wykonanej na żywo przez Domarski Band, recital mistrzowski znakomitego Jerzego Derfla, akompaniującego Monice Świtaj oraz swing party – do wspólnej zabawy zaprosi Old Rzech Jazz Band, a profesjonalny sommelier, January Witaszewski, przyda temu wieczorowi smaku nutką wyśmienitych win. Liczymy na to, że spotkania w takim charakterze spełnią swoje zadanie: pozwolą na odrobinę karnawałowego szaleństwa i dobry relaks.
Jak zdradzają organizatorzy, beztroska atmosfera karnawału przełamana zostanie szczyptą refleksji nad tym, kim dziś jest człowiek. Te wątki podejmie troje młodych, utalentowanych reżyserów podczas czytań performatywnych, flirtując z tematem polskiego szaleństwa. Próbują oni powiedzieć, co dla nich oznacza idea „transpolonijności”, rozbroić ją i nadać jej świeży rys. Tak jest w przypadku „Ostatniego brata”, w którym podział na dobro i zło nie istnieje. Polska Ludowa kontra antykomunistyczna partyzantka. Jak jednak nie opowiadać się po żadnej ze stron, nie dokonywać łatwych ocen i nikomu nie przypinać łatki bohatera czy zdrajcy? Dziś to takie łatwe, ale czy uczciwe? Reżyser Jakub Kasprzak odwołuje się do nieco zapomnianego Ostatniego brata Bohdana Drozdowskiego, który wykorzystał swoje reporterskie doświadczenie przy tworzeniu portretu pełnokrwistych bohaterów, którym przyszło dokonywać ogromnie trudnych wyborów w skrajnych sytuacjach.
Drugie czytanie performatywne to „Wielcy inni”, w których okazuje się, że humor bywa jak świder – może się okazać niezastąpionym narzędziem przy przewiercaniu ikon polskiej kultury, sztuki i religii. Przywykliśmy do określonych form i treści, narzucanych przez wielkie dzieła polskiej literatury, ale poczucie humoru może rozsadzić je od środka i pozwala nabrać im oddechu. Reżyser Anika Idczak zdecydowanie odżegnuje się od płaczu w teatrze, nawet jeśli bywa ona zbawienny i oczyszczający. Jej zdaniem o wiele celniejszy bywa śmiech.
Trzecia z propozycji „czytań” to „Dwie Polski” – opowieść, będąca kompilacją tekstów o patriotycznym charakterze, w której Polska zostaje pokazana jako kraj dość łatwych opozycji, nie zawsze popartych refleksją, kraj bohaterów i zdrajców. Patriotyzm o całej palecie barw, od tych najciemniejszych do najjaśniejszych, przedstawia reżyserka Agata Dyczko.
Po każdym z czytań przeprowadzona zostanie rozmowa z twórcami.
Bilety można zarezerwować/zakupić w Dziale Sprzedaży i Marketingu osobiście w siedzibie Teatru lub telefonicznie (17 853 20 01, wew. 341, 330, kasa biletowa: 17 850 89 89). Radzimy nie zwlekać, ponieważ zainteresowanie wszystkimi imprezami jest bardzo duże.
7 lutego 2017
godz. 19.00, czytanie performatywne Ostatni brat, reż. Jakub Kasprzak
9 lutego 2017
godz. 19.00, czytanie performatywne Wielcy inni, reż. Anika Idczak
10 lutego 2017
godz. 19.00 – Teatr Polonia w Warszawie, 32 omdlenia, reż. Andrzej Domalik
11 lutego 2017,
godz. 16.30 – czytanie performatywne Dwie Polski, reż. Agata Dyczko
godz. 19.00 – Towarzystwo Teatralne „Pod Górkę”, Colas Breugnon, reż. Tadeusz Wiśniewski
12 lutego 2017
godz. 19.00, Teatr Ludowy w Krakowie, Sarenki, reż. Tomas Svoboda
Cennik:
imprezey towarzyszące: 20 zł
czytania performatywne: 5 zł
32 omdlenia: 100 zł parter, 90 zł balkon
Colas Breugnon: 60 zł parter, 50 zł balkon
Sarenki: 80 zł parter, 70 zł balkon
