Znana sztuka kanadyjskiego pisarza Wajdiego Mouawada doczekała się już wielu realizacji na scenach teatralnych świata, a jej filmowa adaptacja była nominowana do Oscara.
Opowiada historię rodzeństwa, które po śmierci matki, wyrusza na Blisko Wschód, by dostarczyć nieznanemu wcześniej ojcu i bratu listy od zmarłej. Bohaterowie odkrywają tragiczne, wplecione w wojenny horror losy swojej rodziny. Wajdi Mouawad nieprzypadkowo w „Pogorzelisku” pisze o Libanie. W tym właśnie kraju urodził się, w rodzinie chrześcijańskiej. Wyjechał stamtąd po wybuchu wojny domowej, razem z matką i rodzeństwem do Francji, mając 11 lat. Ojciec pozostał w Libanie.
Mouawad studiował w Kanadzie i tam obecnie mieszka, a motyw wojny, nietolerancji i Bliskiego Wschodu stał się stałym elementem jego twórczości.
Sztuka „Pogorzelisko” we wstrząsający sposób wpisuje się także w dzisiejsze czasy. Od wojny w Libanie upłynęło raptem 30 lat. I znów na tle religijnym dochodzi do bratobójczych walk w niedalekiej Syrii.
– Myślę, że to ważne, by teatr spełniał jedno ze swoich najważniejszych zadań, a jest nim kontestowanie rzeczywistości i odkrywanie prawd, które rządzą światem – mówi Cezary Iber, reżyser „Pogorzeliska”. – Ten teatr nie jest rozrywką. Jest spektaklem, który ma doprowadzić do katharsis, do oczyszczenia. To tematy niewygodne, niebezpieczne, ale to one budzą świadomość.
Spektakl „Pogorzelisko” będzie również rzeszowskim akcentem w konkursowych prezentacjach 03. Festiwalu Nowego Teatru – 55. Rzeszowskich Spotkań Teatralnych, które potrwają od 18 do 26 listopada.
„Pogorzelisko”, premiera 22 października 2016
Autor: Wajdi Mouawad
Przekład: Tomasz Swoboda
Reżyseria i choreografia: Cezary Iber
Scenografia i kostiumy: Natalia Kitamikado
Kompozycja muzyki: Michał Zygmunt
Projekcje video: Wojtek Warzywoda
Obsada: Dagny Cipora, Anna Demczuk, Sylwia Gola, Justyna Król, Robert Chodur, Miłosz Karbownik, Mateusz Mikoś, Piotr Napieraj, Robert Żurek.
