Tadeusz Nalepa, zmarły w 2007 r. „ojciec polskiego bluesa” z rzeszowskimi korzeniami, w poniedziałek, 26 sierpnia br., skończyłby 70 lat. To dobra okazja, by przypomnieć postać słynnego bluesmana podczas koncertu poświęconego Jego pamięci, który odbędzie się dwa dni wcześniej, w sobotę, o godz. 19, na scenie pod Wieżą Farną, nieopodal pomnika Nalepy przy ul. 3 Maja.
Tadeusz Nalepa, gitarzysta, wokalista i kompozytor blues-rockowy, urodził się w podrzeszowskim Zgłobniu, a muzyczną karierę zaczynał w Rzeszowie. Stworzone przez niego zespoły Blackout i Breakout odniosły spektakularny sukces na polskiej estradzie, a takie płyty Breakoutów jak „Blues” czy „Karate” są uznawane za „kamienie milowe” polskiego rocka. Nalepa pozostawił także liczne grono naśladowców, którzy sięgnęli po bluesa zainspirowani Jego artystycznymi dokonaniami.
W koncercie weźmie udział przede wszystkim syn artysty – Piotr, czynny muzyk, który zaprezentuje projekt Piotr Nalepa Breakout Tour. Towarzyszyć mu będą m.in. wokalistka Żaneta Lubera (znana z programu The Voice of Poland) oraz świetny rzeszowski bluesman, harmonijkarz ustny Tomek Kiersnowski.
Wystąpią także zespoły Free Blues Band, Wojtek Klich Band i Sagittarius. Grają w nich muzycy, którzy mają na swoim koncie wspólne występy z Nalepą, albo tacy, dla których muzyka „ojca polskiego bluesa” stanowiła artystyczną inspirację.
Opiekę artystyczną nad koncertem będzie sprawował Piotr Nalepa. Organizatorami koncertu są: Urząd Miasta Rzeszowa i Estrada Rzeszowska.