Reprezentantka Polski znów rozpoczęła strzelanie w meczu Barcelony, a jej zespół znów zwyciężył, tym razem w derbach Katalonii. To już szósty kolejny mecz Polki ze strzelonym golem i w hiszpańskiej elicie Pajor znów prowadzi w klasyfikacji strzelczyń.
Im bliżej końca roku, tym wyższą formę prezentuje na boiskach Ewa Pajor. Reprezentantka Polski strzela ostatnio z zabójczą regularnością, trafiając do siatki rywalek już w szóstym kolejnym spotkaniu. W ostatnich starciach w lidze i Lidze Mistrzyń napastniczka Barcelony upodobała sobie także zdobywanie pierwszej bramki meczu, przez co w hiszpańskich mediach nazywano ją już katalońskim „otwieraczem”, który poradzi sobie z każdym zadaniem. Tak sytuacja miała miejsce w ostatnich czterech meczach. W wyjazdowym starciu z Levante, w domowym meczu z CD Tenerife, w spotkaniu z Benfiką Lizbona w Lidze Mistrzyń i znów w rozegranych w sobotę derbach Katalonii.
Starcie z Levente Badalona „Barca” wygrała pewnie i wysoko, pokonując rywalki 5:1. Pajor na listę strzelców wpisała się już po pięciu minutach gry. – Vicky López podała piłkę do Graham, Norweżka dośrodkowała, a Pajor, jak zwykle, wykończyła akcję – pisze hiszpański dziennik „Sport”. Napastniczka naszej reprezentacji w pomeczowych relacjach jest opisywana w samych superlatywach, dziennikarze zwracają uwagę na jej regularność i niezawodność.
Pajor jest też liderką w klasyfikacji najlepszych ligowych strzelczyń, mając na koncie już 11 trafień, a przecież ma za sobą także przymusowy okres pauzy w grze, spowodowany kontuzją. Podczas jej nieobecności Barcelona przegrała jedyny dotychczas mecz w lidze, z Polką w składzie rozjeżdża rywalki niczym drogowy walec, który nie zważa na żadne przeszkody. Z 14 ligowych spotkań „Barca” wygrała 13 i jest w tabeli niekwestionowanym liderem, pewnie zmierzającym w stronę obrony mistrzowskiego tytułu. Katalonki do siatki rywalek trafiały już w tym sezonie 62 razy, tracąc przy tym zaledwie trzy gole.
Zwycięstwo odniesione nad Levante Badalona było trzecim grudniowym triumfem Barcelony, która w tym miesiącu ma do pokonania prawdziwy piłkarski maraton. Do końca roku Pajor jeszcze dwukrotnie może stanąć przed szansą na powiększenie ligowego dorobku. Już w najbliższą środę podopieczne trenera Pere Romeu wybierają się do stolicy Francji na spotkanie z Paris FC w Lidze Mistrzyń, a w niedzielę 21 grudnia, „Barcę” czeka starcie w Pucharze Królowej, gdzie rywalkami będą zawodniczki Deportivo Alaves.
W poprzednim, debiutanckim sezonie w Hiszpanii, Ewa Pajor zdobyła w lidze 25 trafień i tytuł królowej strzelczyń, zdecydowanie dystansując rywalki. We wszystkich rozgrywkach Polka strzeliła łącznie 43 gole, co w historii klubu z Katalonii nie udało się wcześniej żadnej zawodniczce. W tym sezonie Pajor znów trafia do siatki najczęściej w lidze, a biorąc pod uwagę, że jej drużyna wciąż gra w Champions League i krajowym pucharze, pobicie własnego rekordu Barcelony wydaje się jak najbardziej możliwe.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.