FC Barcelona pokonała u siebie Osasunę Pampeluna w meczu 16. kolejki La Liga. Blaugrana wygrała 2:0 po dwóch trafieniach Raphinhi. Robert Lewandowski cały mecz spędził na ławce rezerwowych. Wojciech Szczęsny z powodu choroby znalazł się poza kadrą meczową.
Barcelona przełamała opór gości z Pampeluny
Dużo działo się od początku sobotniej rywalizacji, a prym w boiskowych wydarzeniach wiodła zgodnie z przypuszczeniami Duma Katalonii. Gospodarze mogli i powinni wyjść na prowadzenie w 15. minucie. Lamine Yamal obsłużył idealnym podaniem Ferrana Torresa, ale napastnik Barcy przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Piłkarze Osasuny próbowali odgryzać się szybkimi atakami, a najaktywniejszy w ich szeregach był zdecydowanie Ante Budimir. Konkretów jednak brakowało.
Niecodzienna sytuacja miała miejsce w 22. minucie. Marcus Rashford dośrodkował wprost na głowę Ferrana, który strzałem od poprzeczki pokonał Sergio Herrerę. Wydawało się, że nie może być mowy o spalonym… Ten miał jednak miejsce dobre kilkanaście sekund wcześniej, przy samym wznowieniu gry przez gospodarzy z rzutu rożnego. Do przerwy było zatem 0:0.
W drugiej połowie podopieczni Hansiego Flicka jeszcze mocniej przykręcili śrubę. Gol dla Barcelony zdawał się być jedynie kwestią czasu. W 47. minucie świetnie z wolnego przymierzył Rashford, ale czujność zachował Herrera.
Przełamanie nadeszło w 70. minucie. Dobrze akcje z piłką przy nodze podciągnął Pedri, zagrał do Raphinhi, a ten precyzyjnym strzałem lewą nogą z 18. metra wprawił trybuny w ekstazę.
Drużyna prowadzona przez Alessio Lisciego nie miała argumentów, by postarać się o odwrócenie wyniku. Barca nadal dominowała i znalazło to odzwierciedlenie w finalnym rezultacie. W końcówce spotkania Raphinha skompletował dublet, kierując piłkę do siatki z najbliższej odległości po kiksie jednego z defensorów Osasuny.
Robert Lewandowski nie podniósł się z ławki rezerwowych. Wojciech Szczęsny nie znalazł się w kadrze meczowej (choroba).