Reklama

Kraj

Premier: PG sprawdzi wszystkie przypadki “kradzieży zgodnej z procedurami”

kos/ mok/ PAP
Dodano: 03.06.2024
Fot. PAP/Artur Reszko
Dubicze Cerkiewne, 29.05.2024. Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej, po odprawie z dowództwem służb mundurowych w placówce Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych (pow. hajnowski), 29 bm. (mr) PAP/Artur Reszko ***Do tego materiału zdjęciowego dostępna jest również depesza w systemie CSI, pt.: Rozpoczęła się odprawa Tuska, Kosiniaka-Kamysza i Siemoniaka z dowództwem służb mundurowych***
Fot. PAP/Artur Reszko Dubicze Cerkiewne, 29.05.2024. Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej, po odprawie z dowództwem służb mundurowych w placówce Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych (pow. hajnowski), 29 bm. (mr) PAP/Artur Reszko ***Do tego materiału zdjęciowego dostępna jest również depesza w systemie CSI, pt.: Rozpoczęła się odprawa Tuska, Kosiniaka-Kamysza i Siemoniaka z dowództwem służb mundurowych***
Share
Udostępnij

Zadaniem Prokuratora Generalnego będzie sprawdzenie wszystkich przypadków “kradzieży zgodnej z procedurami” – oświadczył premier Donald Tusk po publikacji Onetu nt. zamówień z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w czasach PiS. B. prezes RARS zapewnił, że zakupy realizowane były zgodnie z prawem.

portal Onet napisał w poniedziałek, że “za czasów PiS władze zawarły z twórcą marki odzieżowej +Red is Bad+ Pawłem Szopą swoisty sojusz, służący wyprowadzaniu publicznych pieniędzy na nieopisaną dotąd skalę”, a “dla ekipy (b. premiera Mateusza) Morawieckiego przedsiębiorca stał się dostawcą wszystkiego — od sprzętu ochronnego w pandemii po agregaty prądotwórcze podczas wojny”. Według portalu, tylko w ciągu trzech lat na konta Szopy trafiły przelewy na kwotę pół miliarda zł, zamówienia z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych dostawał bez przetargu; od połowy ubiegłego roku sprawę badała rzeszowska delegatura CBA, a biura RARS i spółek przedsiębiorcy zostały przeszukane w grudniu.

“Na agregatach dla Ukrainy też musieli zarobić! Zadaniem Prokuratora Generalnego będzie sprawdzenie wszystkich przypadków +kradzieży zgodnej z procedurami+. Ten rosyjski patent stosowany przez PiS na wielką skalę nie będzie w Polsce patentem na bezkarność” – napisał w poniedziałek premier na platformie X.

Po publikacji Onetu oświadczenie wydał były prezes RARS Michał Kuczmierowski, według którego mamy do czynienia z próbą szkalowania wizerunku Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, pracujących tam ludzi oraz jego samego.

“Nieprawdą jest, że firmy wskazane w artykule były w jakikolwiek sposób faworyzowane. Wszystkie zakupy realizowane były zgodnie z Prawem Zamówień Publicznych i obowiązującymi procedurami z zachowaniem trybu konkurencyjnego – każdorazowo prowadzone było rozeznanie rynku i wybierane najkorzystniejsze pod względem ceny i terminu dostawy oferty. Ceny miały charakter rynkowy, a kontrakty zawierały gwarancje zabezpieczające interes Skarbu Państwa. Wszystkie dostawy zostały dostarczone i prawidłowo rozliczone” – napisał Kuczmierowski oświadczeniu przekazanym PAP.

Stwierdził, że kiedy kierował RARS “była ona profesjonalną instytucją, która sprawnie działała w kryzysach, a jedną z jej kompetencji były zakupy w sytuacjach nadzwyczajnych”. Dodał, że od wybuchu wojny Agencja była również odpowiedzialna za dostarczanie pomocy humanitarnej i wojskowej dla walczącej z Putinem Ukrainy. Agencja – jak wskazał Kuczmierowski – obsługiwała hub logistyczny, z powodzeniem realizowała zakupy w ramach donacji przekazywanych przez inne kraje oraz instytucje międzynarodowe. “Agencja była bardzo często chwalona za swoją działalność, wyjątkową skuteczność i efektywność wykonywania zadań realizując bardzo problematyczne zakupy w sytuacji niedoborów rynkowych sprzętu ratującego życie” – napisał Kuczmierowski.

Zaznaczył, że na początku 2023 roku Ukraina zwróciła się do różnych krajów, w tym do Polski, o wsparcie w postaci agregatów prądotwórczych, które miały zabezpieczyć dostawy prądu w szpitalach, punktach medycznych, ujęciach wody czy schronieniach, a w tym samym czasie w wielu krajach Europy rozpoczęło się wykupywanie agregatów przez ludzi, którzy chcieli się zabezpieczyć przed ryzykiem, o którym słyszeli z Ukrainy.

“Trudne zadanie zakupu agregatów zostało powierzone RARS, a następnie dodatkowy grant na ten cel przyznała Agencji Komisja Europejska. Wszystkie postępowania zakupowe realizowane przez Agencję odbywały się zgodnie z przepisami ustawowymi oraz wewnętrznymi regulacjami i procedurami” – oświadczył Kuczmierowski.

Dodał, że na wniosek prezesa RARS działania zakupowe od czasów COVID-19 były objęte tarczą antykorupcyjną CBA. Podkreślił, że zarówno w czasie pandemii, a także wojny na Ukrainie, brakowało wielu strategicznych i niezbędnych towarów i sprzętu zabezpieczającego czy ratującego życie i zdrowie obywateli, a takim deficytowym sprzętem były maseczki, sprzęt medyczny, sprzęt budowlany, a także agregaty prądotwórcze.

Kuczmierowski zapewnił też, że podmioty realizujące zadania dla Agencji były weryfikowane pod kątem wiarygodności i skuteczności, zawierane kontrakty odpowiednio zabezpieczały interesy Skarbu Państwa, a wskazane firmy nie były w żaden sposób faworyzowane i wybrane zostały ze względu na najbardziej atrakcyjne oferty oraz terminy dostaw. Kuczmierowski podkreślił, że cały proces zakupowy realizowany był w porozumieniu z Komisją Europejską, która zdecydowała między innymi o terminie dostawy nie później niż koniec marca 2023 roku.

“Wszystkie umowy były odpowiednio zabezpieczone wekslami, gwarancjami, oświadczeniami notarialnymi zapewniającymi bezpieczeństwo finansowe interesów Skarbu Państwa. Cały zamówiony sprzęt został dostarczony i rozliczony. Informacje o umowach były zgodnie z przepisami publikowane w BIP, więc +rewelacje+ Onet były publicznie dostępne od ponad roku” – oświadczył Kuczmierowski.

Onet podał, że dotarł do oficjalnych dokumentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które jeszcze za rządów PiS zaczęło przyglądać się współpracy RARS ze spółkami Pawła Szopy. “Według funkcjonariuszy CBA, w RARS stworzono cały system służący wyprowadzaniu pieniędzy poprzez podmioty związane z Pawłem Szopą. Okazją do tego były tragiczne w skutkach zdarzenia – pandemia koronawirusa i rosyjska agresja na Ukrainę” – napisał portal.

Według Onetu, w ramach prowadzonych czynności służbowych przez funkcjonariuszy Delegatury CBA w Rzeszowie, uzyskano informacje, “z których analizy wynika między innymi, że Michał Kuczmierowski — prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, Paweł Pietrzak — pełnomocnik prezesa RARS ds. zakupów, Justyna Gdańska — dyrektor biura zakupów RARS oraz inni pracownicy Agencji, wraz z pracownikami Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, realizują mechanizm przestępczy polegający na zlecaniu zakupu towarów i usług z wyłączeniem ustawy Prawo zamówień publicznych, korzystając powszechnie z zapisów obejmujących jedynie sytuacje wyjątkowe” — napisał Onet przywołując raport funkcjonariusza z delegatury CBA w Rzeszowie.

“Charakterystycznym elementem procederu jest to, że zamówienia RARS są kierowane do z góry wybranej wąskiej grupy osób, w tym przedsiębiorcy Pawła Szopy, który uzyskuje za zbywane do Agencji towary, ceny znacznie wyższe od rzeczywistej wartości rynkowej (…) z poczynionych ustaleń wynika, że Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych dokonywała wielu zakupów od Pawła Szopy z tzw. wolnej ręki” – napisał portal. Dodano, że “z samej tylko Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych do spółek Pawła Szopy mogło popłynąć grubo ponad pół miliarda złotych”.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy