Uwolnieni polscy studenci, którzy wcześniej byli zatrzymani w Nigerii, wylądowali w poniedziałek na Lotnisku Chopina w Warszawie, gdzie czekały na nich rodziny. To jedna z lepszych akcji dyplomatycznych – poinformował PAP kanclerz UW Robert Grey.
Sześciu studentów afrykanistyki UW i ich wykładowczyni wrócili do Polski z Nigerii, gdzie spędzili cały miesiąc pod nadzorem nigeryjskich władz. Wcześniej zostali zatrzymani w trakcie antyrządowych demonstracji, które odbywały się w stanie Kano na północy kraju.
„Uwolnienie studentów i ich bezpieczny powrót do Polski determinowało nasze działania w ostatnich tygodniach. Tu na uczelni powołałem specjalną grupę, która każdego dnia dzwoniła, mailowała, szukając możliwości dotarcia do odpowiednich władz w Nigerii. Wykorzystywaliśmy każdy możliwy kanał dotarcia. Ta praca w końcu się opłaciła. Wszyscy są już w kraju” – powiedział PAP rektor UW Alojzy Z. Nowak. Podziękował też wszystkim osobom zaangażowanym w proces uwolnienia.
Sześciu studentów afrykanistyki UW i ich wykładowczyni wrócili do Polski z Nigerii
„Dziękuję wszystkim, którzy swoim działaniem i mądrością nam w tym pomogli: MSZ, służbom dyplomatycznym i pozadyplomatycznym obu stron, dziennikarzom, rodzicom i wszystkim pomagającym pracownikom UW z kanclerzem na czele” – powiedział rektor Nowak.
Decyzję o uwolnieniu Polaków z aresztu przekazało w środę, w ubiegłym tygodniu polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ale sądowe potwierdzenie decyzji o umorzeniu postępowania, polskie władze uzyskały w piątek – poinformował PAP kanclerz UW Robert Grey, który był odpowiedzialny za koordynację działań ratunkowych ze strony UW oraz organizację powrotu studentów do kraju.