Reklama

Kraj

“Bądźmy sobą w Europie” hasłem wyborczym Trzeciej Drogi do PE

Olga Łozińska, Karolina Kropiwiec, Daria Porycka/PAP
Dodano: 11.05.2024
Warszawa, 11.05.2024. Kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego. Liderzy Trzeciej Drogi: prezes Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia (L) i prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (2L) na konwencji otwierającej kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego KKW Trzecia Droga Polskie Stronnictwo Ludowe - Polska 2050 Szymona Hołowni, 11 bm. w Pin Up Studio w Warszawie, 11 bm. Fot. PAP/Leszek Szymański
Warszawa, 11.05.2024. Kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego. Liderzy Trzeciej Drogi: prezes Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia (L) i prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (2L) na konwencji otwierającej kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego KKW Trzecia Droga Polskie Stronnictwo Ludowe - Polska 2050 Szymona Hołowni, 11 bm. w Pin Up Studio w Warszawie, 11 bm. Fot. PAP/Leszek Szymański
Share
Udostępnij

“Bądźmy sobą w Europie” – to hasło wyborcze Trzeciej Drogi w nadchodzących wyborach do europarlamentu, które przedstawiono podczas sobotniej konwencji koalicji.

W sobotę szef PSL, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podczas Konwencji Europejskiej wyjaśnił, że hasło wyborcze Trzeciej Drogi “Bądźmy sobą w Europie” znaczy, by dbać o interesy Polski. “To znaczy budować wspólnotę, to znaczy odradzać porozumienie, zadbać o pokój i bezpieczeństwo. Być sobą to znaczy być dumnym też ze swoich korzeni, tradycji” – podkreślił.

20 lat Polski w Unii Europejskiej to zmiany na korzyść

Dodał, że “bycie sobą w Europie” to bycie dumnym z Polski i jej dokonań. Wskazał, że 20 lat Polski w Unii Europejskiej to zmiany na korzyść, a UE to miejsce gwarantujące bezpieczeństwo i rozwój.

“Miarą patriotyzmu jest być dzisiaj najsilniejszym państwem w Unii Europejskiej i budować najsilniejszą Unię Europejską w jej historii” – powiedział lider ludowców.

Zaznaczył, że wspólnota narodowa jest na pierwszym miejscu, ale musi być ona “w gronie państw i narodów, które gwarantują nam rozwój i bezpieczeństwo”. Powiedział, że jego ugrupowanie idzie do Europy “po konkrety”. Po konkretne pieniądze dla polskiej przedsiębiorczości, dla gospodarstw rolnych i samorządów, po żłobki, przedszkola, szpitale i po budowę bezpieczeństwa w Polsce” – wymienił.

Drugi z liderów Trzeciej Drogi, marszałek Sejmu Szymon Hołownia podkreślił, że obecność w UE jest polską racją stanu, a celem Trzeciej Drogi jest zapewnienie Polakom spokoju wewnętrznego, pokoju oraz środków na rozwój kraju.

Musimy mieć bardzo pragmatyczne podejście do UE

Jednocześnie ocenił, że “musimy mieć bardzo pragmatyczne podejście do UE”. “Czas w UE skończyć z dwulicowością, że wymaga się więcej od naszych własnych producentów, biznesów niż wymaga się od tych z zewnątrz. To nie może tak być, a UE ma narzędzia, żeby sobie z tym poradzić. Są to cła, różnego rodzaju polityki, schematy, których może używać. Nie może być tak, że przychodzi polski przedsiębiorca, rolnik i mówi: +dlaczego ja mam robić to, a nie wymagacie tego od tych, których towary wjeżdżają na nasz rynek?+” – powiedział.

Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że za Zielonym Ładem “stały bardzo szczytne intencje”. “Podzielamy troskę o klimat, planetę i o kształt naszej energetyki, ale nie można ludziom mówić w ten sposób, arbitralnie, że teraz będzie tak, bo tak ma być. UE jest wspaniałą organizacją, świetnym mechanizmem, jedynym takim, ale to nie jest mechanizm idealny. Mamy prawo asertywnie mówić w niej, co nam się podoba, a co nie i przekonywać naszych przyjaciół z Brukseli i innych krajów, że np. w Polsce, z naszym transportem, nie jest dobrą drogą mówienie o tym, że wprowadzimy podatek od samochodów spalinowych, bo to zachęci wszystkich Polaków do posiadania elektryków. To nie metoda kija, a metoda marchewki powinna być tutaj stosowana” – stwierdził.

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE 6-9 czerwca

Zdaniem Hołowni UE “powinna wierzyć w mądrość swoich obywateli”. “Oni są przedsiębiorczy i potrzebują tylko, żeby dać im skrzydła. To jest to, co chcemy z UE wam przynieść: skrzydła, na których wasze firmy będą mogły poszybować tam, gdzie chcą” – podsumował.

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE 6-9 czerwca. Polacy 9 czerwca będą wybierać 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy