Kariera

Co jest ważne w drodze na stanowisko menadżera?

Katarzyna Grzebyk
Dodano: 19.11.2012
253_inwestycja_kariera
Share
Udostępnij
Za dwa lata najbardziej cenionych na rynku biznesowym – i nie tylko – studiów trzeba zapłacić około 40 tysięcy złotych. Stosunkowo mało, biorąc pod uwagę fakt, że średnia miesięczna pensja osoby, która przeszła ten kurs, wynosi ok. 12,5 tysiąca złotych – wynika z najnowszych danych przeprowadzonych przez portal edu.pracuj.pl i agencję Sedlak&Sedlak. Mowa o studiach Master of Business Administration, zwanych MBA, uważanych za obowiązkowy etap edukacji pracowników najwyższych stanowisk kierowniczych. Jaki jest pierwszy? Intensywna nauka języka obcego podjęta najlepiej we wczesnym dzieciństwie, potem przemyślany wybór szkoły ponadgimnazjalnej i studiów wyższych. Nie bez znaczenia są również kursy i studia podyplomowe, które pozwalają na nabycie umiejętności niezbędnych na najważniejszych stanowiskach w przedsiębiorstwach.

Współczesny, dobrze wykształcony menedżer to osoba biegle posługująca się nie jednym, a przynajmniej dwoma językami obcymi. Jest to umiejętność, bez której niemożliwe są nieoficjalne kuluarowe rozmowy biznesowe, jak i poruszanie się w Internecie. Zdaniem Teresy Rokosz, dyrektor Szkoły Języków i Zarządzania Promar-International w Rzeszowie, wczesne dzieciństwo to okres, w którym człowiek z łatwością przyswaja język obcy. – By być świetnym menedżerem i osiągać jak najlepsze dla firmy wyniki, niezbędna jest biegła znajomość języków obcych. Wiele decyzji biznesowych z zagranicznymi kontrahentami podejmuje się przecież w rozmowach kuluarowych, w których tłumacze nie biorą udziału. Naturalne przyswajanie języka obcego odbywa się w dzieciństwie, więc rodzice, którzy pragną dla swoich dzieci dobrej przyszłości, powinni zadbać, by dzieci uczyły się języka obcego jeszcze w przedszkolu  – wyjaśnia Teresa Rokosz. 

Język angielski – konieczny, rosyjski – ważny, chiński – modny


Brak możliwości kształcenia dwujęzycznego nie wyklucza jednak możliwości płynnego porozumiewania się w języku obcym. Uczniowie, studenci oraz osoby dorosłe mogą korzystać z kursów języka angielskiego, na których poznaje się słownictwo specjalistyczne dla biznesu, tzw. business english, z uwzględnieniem różnych branż. Są więc kursy języka specjalistycznego np. dla środowiska medycznego, prawniczego, dla ekonomistów czy dla branży budowlanej.
Znajomość języka angielskiego we współczesnym biznesie jest standardem, jednak atutem menedżera jest bardzo dobra znajomość przynajmniej jeszcze jednego języka obcego. Jakiego? – O popularności danego języka zawsze decyduje sytuacja geopolityczna. Ze względu na nasze położenie ważna wydaje się znajomość języka niemieckiego albo rosyjskiego, rośnie popularność języka japońskiego, modny staje się język chiński. Młody człowiek planujący karierę menadżera powinien wybiegać w przyszłość, uczyć się tych języków, które w przyszłości pozwolą mu ubiegać się o stanowisko kierownicze – wylicza Teresa Rokosz.

Studia dla menadżerów za unijne pieniądze

 
Oprócz znajomości języków obcych, dobry menedżer powinien mieć ukończone odpowiednie studia podyplomowe. Dla pracowników wyższych stanowisk kierowniczych rynek edukacyjny ma w ofercie różnorakie studia podyplomowe m.in. z zakresu zaawansowanych metod i technik menedżerskich, coachingu, psychologii w zarządzaniu, studia menedżerskie czy prawo dla menadżerów. Ponieważ ma je w swojej ofercie praktycznie każda uczelnia, należy przed ich podjęciem dokładnie zapoznać się z programem i tematyką zajęć oraz form, w jakich będą one prowadzone, a przede wszystkim zastanowić się, w jakiej dziedzinie chcemy zrobić karierę.

Na rynku dostępne są również oferty studiów podyplomowych dla menedżerów, dofinansowanych w 80 proc. ze środków unijnych. Organizuje je Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania na trzech kierunkach: zarządzanie finansami strategicznymi, zarządzanie projektami i zarządzanie kompetencjami pracowników. Rekrutacja na studia podyplomowe „Kapitalny menedżer” ukierunkowana jest przede wszystkim na doświadczonych menedżerów w wieku 45+, zajmujących stanowiska kierownicze, którzy chcą podzielić się swoją wiedzą praktyczną z innym menedżerami, ale działającymi np. w innej branży, jak również czerpać korzyści z ich doświadczeń.
Słuchacze studiów podyplomowych wezmą udział w zajęciach (zwykle w formie warsztatów i gier symulacyjnych), prowadzonych przez trenerów-praktyków z całej Polski. Jednym z prowadzących na kierunku zarządzanie kompetencjami pracowników będzie Robert Reinfuss, ceniony w Europie specjalista od zarządzania zasobami ludzkimi. Zajęcia będą się odbywać m.in. w laboratorium finansowym, dysponującym sprzętem analogicznym do tego, który jest wykorzystywany w prawdziwych salach tradingowych.

MBA przepustką do kariery


Jednak za prawdziwą przepustkę do kariery menedżerskiej uznaje się studia MBA (Master of Business Administration), najbardziej profesjonalną formę kształcenia menedżerów, której historia sięga lat 50. ubiegłego wieku. Za najlepsze studia MBA powszechnie uważa się ofertę uczelni amerykańskich, gdzie MBA się narodziło. Widząc zapotrzebowanie na rynku organizuje je również wiele uczelni polskich. Podobnie jak w przypadku menedżerskich studiów podyplomowych, w wyborze MBA należy wykazać się rozwagą: warto zapoznać się z losami absolwentów tych kierunków i dowiedzieć się, czy wybrane studia rzeczywiście były dla nich przepustką do kariery. Wybierając MBA często wybiera się konkretną specjalizację w danej dziedzinie. Organizowane są więc MBA dla: finansistów, kadry HR, kadry IT, kadry medycznej i inżynierów.

Studia MBA to dwa lata wytężonej nauki i ciężkiej pracy. Adresowane są głównie do osób, które mają za sobą przynajmniej dwa-trzy lata doświadczenia zawodowego, a jednocześnie niedawno skończyły studia i marzą o awansie w pracy lub zmianie pracy. Program studiów opiera w dużej mierze na grach i symulacjach dydaktycznych opartych na sytuacjach i problemach, z jakimi menedżer może spotkać się w pracy. Analizie poddawane są konkretne decyzje, jakie musieli podejmować szefowie różnych koncernów.

Absolwent MBA to niekoniecznie mężczyzna w dobrze skrojonym garniturze. Wśród osób z dyplomem MBA w kieszeni znajduje się m.in. Martyna Wojciechowska, podróżniczka i dziennikarka, która umiejętności nabyte na studiach wykorzystuje m.in. na stanowisku redaktor naczelnej „National Geographic Polska” i „National Geographic Traveler”. W jednej z rozmów z „Rzeczpospolitą" przyznała, że absolwenci MBA zyskują dużą pewność w poruszaniu się w świecie biznesu i nie muszą polegać jedynie na swojej intuicji.

Share
Udostępnij

Najnowsze

Reklama

Polecane

Reklama

Najpopularniejsze

Reklama

Nasi partnerzy