Z nastaniem wiosny rośliny wychodzą ze spoczynku zimowego i zaczynają bujnie rosnąć. W tym czasie szczególnie powinniśmy o nie zadbać. Zróbmy ich przegląd: sprawdźmy, czy mieszczą się w doniczkach, czy korzenie nie wychodzą otworami u spodu doniczki, czy woda za szybko nie przelewa się przez doniczkę i skontrolujmy zdrowotność roślin. Rozpocznijmy sezon wiosenny od przesadzenia.
Jedno i dwuletnie rośliny należy przesadzać każdego roku. Starsze rośliny można przesadzamy co 3 lata, ale jeżeli każdego roku dają dużo przyrostów i korzenie przerastają doniczkę, to takie rośliny przesadzamy częściej. Rośliny w dużych donicach przesadzamy dopiero wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba. Takim dorosłym okazom lepiej wymienić co 1-2 lata wierzchnią warstwę ziemi w donicy.
Rośliny przesadzamy do doniczek większych o maksymalnie 3-4 cm – chodzi o średnicę doniczki u góry. Na rynku mamy ogromny wybór doniczek okrągłych lub kwadratowych i w każdym kolorze tęczy. Są doniczki plastikowe, ceramiczne, z dodatkową osłonką lub od razu z podstawką. Niezależnie od tego, którą wybierzemy, każda donica musi mieć na dnie otwory, aby nadmiar wody wypłynął na podstawkę. Jeżeli w donicy nie ma otworów, to koniecznie trzeba je zrobić. Można wywiercić je cienkim wiertłem lub zrobić otwory rozgrzanym nad palnikiem gwoździem. Pamiętajmy, że zalegająca na dnie donicy woda spowoduje gnicie korzeni i w rezultacie roślina zgnije.
Która doniczka jest lepsza?
Plastikowe z pewnością są lżejsze, więc nie obciążamy nadmiernie parapetów. Doniczki z tworzyw sztucznych nie przepuszczają powietrza i wody, przez co wilgoć dłużej się utrzymuje w takiej doniczce. Plastikowe doniczki szybciej się nagrzewają i szybko stygną w porównaniu z ceramicznymi. Są dużo tańsze niż ceramiczne i szybko możemy doprowadzić je do czystości. Ceramiczne doniczki są bardziej stabilne i rośliny nie wywracają się. Ale, gdy już dojdzie do przewrócenia, to ceramiczne szybciej pękają. Z drugiej strony, możne je posklejać. Ważne jest to, że ceramiczne wyglądają bardziej naturalnie, dzięki czemu zioła lub sukulenty pięknie się prezentują.
Jakie podłoże wybrać?
W każdym sklepie ogrodniczym, czy w markecie lub w kwiaciarni znajdziemy podłoża właściwie do każdej grupy roślin doniczkowych: np. ziemia dla palm, dla paproci, dla storczyków, pelargonii. Gotowe ziemie są droższe od ziemi uniwersalnej ale są idealnie przygotowane pod wymagania konkretnych roślin. Można również kupić ziemię do kwiatów lub uniwersalną i później wzbogacić ją w składniki pokarmowe stosując odpowiednie nawożenie.
Jeżeli mamy dosłownie kilka doniczek np. tylko z dracenami lub paprociami, to warto kupić gotowe podłoże pod takie rośliny. Ziemia jest pakowana w plastikowe worki o różnej pojemności. Cena zależy od ilości gleby, zawartości nawozów i miejsca, w którym dokonujemy zakupu. Za 5-litrowy worek ziemi do roślin zielonych, paproci czy kaktusów zapłacimy od 8 zł. Worek 50-litrowy kupimy w cenie od 17 zł. Podłoże do storczyków kosztuje od 18 zł za 5 l, a podłoże do cytrusów: ok. 30 zł za 10 l.
W kwiaciarni zawsze jest drożej. W marketach dostępne są worki o pojemności od 5-50 l, w sprzedaży hurtowej kupimy „big bagi” po 200-500 kg i, oczywiście, luzem.
Nie kupujmy najtańszej ziemi w worku, ponieważ może ona zawierać domieszki z oczyszczalni ścieków. W takim podłożu rośliny mogą gorzej rosnąć i szybciej zostaną porażone przez grzyby i szkodniki. Kupujmy podłoże od znanych producentów, ponieważ dbają oni o to, aby podłoże było dobrej jakości.
Jak przesadzać?
Przed przesadzaniem rośliny trzeba obficie podlać, wtedy łatwiej wyciągniemy je ze starej donicy i nawodnimy korzenie. Można też, od wewnętrznej strony doniczki, długim i ostrym nożem obkroić przylepione korzenie. Można również opukać doniczkę, żeby korzenie odlepiły się od doniczki. Mniejsze doniczki bierzemy do ręki, obracamy do góry dnem i wyciągamy roślinę z bryłą korzeniową.
Jeżeli przesadzamy rośliny lubiące dużo wilgoci, tj. Cibora (tzw. papirus), to warto dodać do podłoża Agro- lub HydroŻel. Wchłania on nadmiar wody i oddaje ją roślinie, gdy ziemia w doniczce przeschnie. Jeżeli zastosujemy taki HydroŻel, to możemy wydłużyć czas pomiędzy kolejnymi podlewaniami, czyli zaoszczędzimy wodę.
Sprawdźmy, w jakim stanie są korzenie przesadzanych roślin. Jeżeli są poskręcane, to postarajmy się delikatnie je poluzować. Jeżeli są uschnięte lub zgniłe, to koniecznie trzeba je przyciąć. Wyjątek stanowią palmy, u których korzeni nie przycinamy. Warto również przyciąć zdrewniałe pędy hibiskusom czy oleandrom. Przycinamy również rośliny łatwo rozgałęziające się np.: trzykrotkę, bluszcze, fuksję. Dzięki temu lepiej się rozkrzewią, poza tym, jeżeli mocno przycięliśmy korzenie, to pędy nadziemne również musimy przyciąć dla zachowania równowagi. Starą ziemię z korzeni można obtrząsnąć, a już na pewno jej wierzchnią warstwę.
Na dno nowej donicy nasypmy cienką warstwę drenażu: np. potłuczone drobno cegły, gruby żwir lub keramzyt. Następnie sypiemy cienką warstwę podłoża, umieszczamy w donicy bryłę korzeniową i dopełniamy ziemię. Glebę lekko ubijamy po bokach, od góry i obficie podlewamy. Ziemi nie może być ani czubato, ani po brzegi, ponieważ podczas podlewania woda będzie się wylewać. Nawożenie świeżo przesadzonych roślin rozpoczynamy dopiero po 3-4 tygodniach.
Kaktusy przesadzamy co 2-3 lata zanim zaczną kwitnąć. Nie podlewamy ich przed przesadzaniem, tylko ostrożnie wyciągamy z doniczki (najlepiej w grubych rękawicach lub przez kilka warstw gazety) i oglądamy system korzeniowy. Zbyt długie i chore korzenie usuwamy. Po przesadzaniu kaktusy podlewamy dopiero po 10-14 dniach.
Storczyki przesadzamy co dwa lata, lub w momencie, kiedy korzenie za bardzo wystają z doniczki, gdy pojawiły się glony i grzyby w podłożu; gniją korzenie lub pojawiły się szkodniki. Przez dwa lata uprawy storczyków podłoże traci swe właściwości i dlatego należy go wymienić. Storczyki przesadzamy na wiosnę, ale tylko te, które nie kwitną. Podczas przesadzania możemy przyciąć ich pędy. Storczyki rozrastające się poprzez kłącza, umieszczamy na brzegu doniczki tak, aby zostawić miejsce dla nowych pędów. Pozostałe storczyki sadzimy centralnie w doniczce.
Doniczki powinny być przezroczyste, żeby na bieżąco kontrolować stan zdrowotny korzeni. Po wyciągnięciu i obsypaniu starego podłoża, korzenie możemy pomoczyć przez około pół godziny w letniej wodzie. Korzenie staną bardziej elastyczne i dadzą ułożyć się w nowym podłożu i doniczce. Pamiętajmy, żeby nie ugniatać podłoża, bo możemy zniszczyć korzenie. Jeżeli zachodzi taka potrzeba to wciskamy plastikową podporę lub palik, aż roślina nie wytworzy nowych korzeni. Przesadzone storczyki podlewamy dopiero po upływie kilku dni, a nawozimy po 3-4 tygodniach. Doniczkę, ze świeżo przesadzoną rośliną ustawiamy z dala od okna.