Józef Piłsudski na swojej Kasztance, a pod nim prawie 4-metrowy cokół. Dostojna rzeźba marszałka z buławą w ręku pojawiła się na Placu Wolności w Rzeszowie. Prace wykończeniowe przed pomnikiem jeszcze trwają, ale sylwetkę wodza widać już doskonale. Oficjalną prezentację monumentu zaplanowano na 11 Listopada.
– Pomnik przyjechał do nas z odlewni ze Skawiny. Rzeszowianie byli zaskoczeni, oglądali go z bliska i uwieczniali na zdjęciach. Zrobiła się nawet piknikowa atmosfera – opowiada Dariusz Zięba, prezes Zarządu Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego w Rzeszowie.
– Mało kto pamięta, że przy ul. Podpromie, jeszcze przed I wojną światową, mieściło się dowództwo podokręgu Strzelec. Właśnie tam wielokrotnie bywał Piłsudski, nocował w takim małym, drewnianym domu, u rodziny Kogutów. Często przechadzał się błotnistą uliczką, która do niego prowadziła, a razem z nim jego kompani i znani dowódcy – wspomina Stefan Szwaj, mieszkaniec Rzeszowa.
Odlana z brązu rzeźba umieszczona na prawie 4-metrowym cokole ma przywodzić rzeszowianom na myśl dawne czasy. Dostojnie siedzący na swojej Kasztance Marszałek Piłsudski trzyma w ręku buławę. Na pomniku już wkrótce pojawi się także napis: „Józef Piłsudski, 1867-1935” oraz tabliczka upamiętniająca jego wykonawcę – Władysława Dudka, rzeźbiarza z Krakowa oraz 21 fundatorów. Wysokość całego monumentu to ponad 8 metrów, a waga prawie 3 tony.
Fot. Natalia Chrapek
– Rzeźba jest na miarę Rzeszowa i jego wielkomiejskich ambicji – przekonuje Dariusz Zięba.
Chociaż pomnik Naczelnika został już zamontowany, nie jest jeszcze w całości odsłonięty. Trwają prace wykończeniowe na poziomie cokoła. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, oficjalna prezentacja monumentu nastąpi 11 Listopada i będzie połączona z obchodami Narodowego Święta Niepodległości.
Pomysł budowy pomnika pojawił się jeszcze przed II wojną światową. W 2004 roku na Placu Wolności wmurowano kamień węgielny, ale dopiero w 2014 roku, kiedy reaktywowano Komitet Budowy Pomnika, sprawa nabrała tempa. Finał odsłonięcia zaplanowano w ramach obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, jednak w wyniku kilkumiesięcznego konfliktu radnych o kształt upamiętnienia i jego miejsce, prace się opóźniły.
Koszt samej rzeźby to ponad 200 tys. zł, które zostały zebrane przez rzeszowski Zarząd Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego.