Beacony, niewielkie nadajniki komunikujące się ze smartfonem, to coraz bardziej popularna na świecie technologia. Umożliwiają precyzyjną lokalizację, są pomocą w nawigacji i przyszłością „inteligentnych miast”. Wykorzystuje je m.in. Warszawa. Teraz pora na Rzeszów i Podkarpacie. Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania ogłosiła konkurs, w który studenci mogą pomóc zbudować inteligentne miasto z wykorzystaniem beaconów.
Beacony to niewielkie nadajniki, mikrokomputery, wykorzystujące technologię Bluetooth Low Energy do komunikowania się ze smartfonem. – Mogą rozwiązywać konkretne problemy, ułatwiając załatwianie codziennych spraw – podkreśla Urszula Pasieczna, rzecznik prasowy WSIiZ w Rzeszowie. – Postanowiliśmy zapytać studentów informatyki i kierunków pokrewnych, w jaki sposób wykorzystaliby beacony, aby ułatwić życie ludziom w najbliższym otoczeniu. Internet rzeczy już dziś zmienia naszą rzeczywistość, a właśnie ci studenci są katalizatorami tych zmian.
Konkurs na najbardziej kreatywny i realny do wdrożenia pomysł, zorganizowany dla studentów wszystkich uczelni, zostanie nagrodzony zestawem Developer Preview Kit 3 Bluetooth Low Energy Beacons polskiej marki Estimote Inc., który umożliwi przetestowanie pomysłu w praktyce. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy wejść na stronę www.formularz.wsiz.pl/beacon i odpowiedzieć na pytanie konkursowe. Projekty nie przekraczające 2000 znaków należy nadsyłać do 15 marca.
Miejski przewodnik w smartfonie
Beacony umożliwiają precyzyjną lokalizację tam, gdzie np. GPS nie byłby wystarczająco dokładny lub nie miał zasięgu np. wewnątrz pomieszczeń. Czujniki, które mogą być umieszczone w dowolnym miejscu, np. obok drzwi wejściowych, w komunikacji i przestrzeni miejskiej, zaczynają nadawać drobne sygnały radiowe odbierane i interpretowane przez kompatybilną aplikację na smartfonie, która może je odpowiednio „odczytać”. Kiedy znajdziemy się w ich pobliżu, mogą wysyłać określone komunikaty lub aktywować rozmaite funkcje w używanym telefonie.
– Wyobraźmy sobie człowieka, który idzie ul. 3 Maja w Rzeszowie. Na jego smartfonie pojawia się komunikat o tym, że za 10 minut w kafejce obok z pieca wyjadą świeże pączki, a sklep odzieżowy naprzeciwko tylko dziś oferuje markowe koszule 20% taniej. Gdy wejdzie do urzędu, smartfon podpowie, gdzie dokładnie się udać, by załatwić sprawę – mówi Lucjan Hajder, dyrektor ds. informatyki WSIiZ – Beacon uchroni nas np. przed gubieniem wartościowych rzeczy i zapominaniem, gdzie zaparkowaliśmy samochód. Potrzebną informację dostaniemy na urządzenie mobilne. Tak dzięki beaconom wkrótce będzie wyglądać nasze życie.
Myślące miasto
Beacony wykorzystuje się też w spersonalizowanych ofertach i promocjach itp. oraz jako pomoc w nawigacji. Przyszłością nadajników są „inteligentne miasta”. Pierwszym polskim miastem, które uwierzyło w beacony, jest Warszawa realizująca projekt pn. „Wirtualna Warszawa”. Zakłada on opracowanie systemu informacji miejskiej w oparciu o niezależną sieć połączeń w ramach Internetu rzeczy, wykorzystującego mikronawigację w komunikacji miejskiej i budynkach.
– Komunikacja miejska, optymalizacja infrastruktury, bezpieczeństwo i komfort mieszkańców, digitalizacja i udostępnianie zasobów kultury to tylko niektóre przykłady wykorzystania tej coraz popularniejszej na świecie technologii – dodaje Lucjan Hajder.