Startupowcy to ludzie z wizją, pasją, z pomysłem. Ale stworzenie, rozwinięcie i prowadzenie własnego biznesu nie jest takie proste. Co zatem można zrobić, by było to łatwiejsze? Kto może wesprzeć przedsiębiorców? Jak promować działalność startupową? O tym rozmawiano w trakcie Akademii e-Biznesu, która odbyła się 20 listopada na Uniwersytecie Rzeszowskim. A wszystko po to, by rzeszowskiemu środowisku startupowemu znacznie łatwiej było działać.
Spotkanie zorganizowała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wspólnie z Akademickimi Inkubatorami Przedsiębiorczości w Rzeszowie. Pierwszą częścią spotkania był Okrągły Stół Innowacji, w drugiej eksperci branży i praktycy biznesowi dzielili się uwagami na temat prowadzenia i rozwijania działalności. Głównym celem spotkań, które w październiku i listopadzie odbywały się w 16 miastach Polski, jest stworzenie jak najlepszej atmosfery dla tworzenia i działania startupowych przedsiębiorstw.
Głównym celem działalności Akademii e-Biznesu jest wsparcie środowiska strartupowego funduszami unijnymi. – PARP od 2008 r. zaczęliśmy dotowane działalności startupowej. Najpierw celem projektu było promowanie działalności startupowej, ponieważ młodzi przedsiębiorcy składali wnioski, dostawali dotacje, ale okazało się, że poraził ich sukces. Dostawali pieniądze i zaczynały się problemy, bo nie potrafili się wywiązać się ze zobowiązań. Problemem była też wiedza na temat prowadzenia działalności gospodarczej. Nie potrafili rozwijać samego startup, bo w momencie, gdy dostaje się pieniądze na konto, to już zaczyna się biznes. Potrzebna była edukacja i właśnie jako odpowiedź na te potrzeby powstała Akademia e-Biznesu. Tak, by pomóc im stać się takim celebrytami startupowymi – tłumaczył Leszek Czech, zastępca dyrektora w PARP.
Ogromną rolę do odegrania mają tu urząd miasta i urząd marszałkowski które mają wiele narzędzi i możliwości, by wspierać przedsiębiorczość strupową. Bo okazuje się, że dziś problemem wcale nie jest zdobycie pieniędzy na działalność, lecz liczba pomysłów na działalność przedsiębiorczą, których brakuje. Startupy będą mogły być finansowane z nowej perspektywy finansowania, w ramach której PARP będzie prowadził dwa projekty. Jeden na wsparcie inicjatywy startupowej, a drugi ma być skierowany do administracji, która miałyby wspierać tę działalność.
Przedstawicielka miasta przekonywała, że Akademia e-Biznesu wpisuje się w strategię rozwoju Rzeszowa, który ma być oparty na współpracy biznesu i nauki, by w efekcie powstawało jak najwięcej strartupów. Z kolei podkarpacki Urząd Marszałkowski będzie wspierał finansowo startupy w ramach nowej perspektywy finansowej. Na wspieranie działalności przedsiębiorczej, nie tylko dla środowiska startupowego, na Podkarpacie trafi w sumie ponad 200 mln euro. Na tę chwilę finalizowane są umowy dotyczące wsparcia unijnego w tym zakresie. Prorektor UR prof. Czesław Puchalski potwierdzał: – Tym młodym ludziom trzeba pomóc, trzeba bardzo dużego wysiłku, by dotrzeć do nich, pokazać im perspektywę, jaka istnieje, szanse rozwoju. System edukacji jeszcze nie całkiem spełnia te oczekiwania, ale to się zmienia.
Leszek Czech z PARP podkreślał, że warto korzystać z dobrych praktyk innych miast, w których środowiska nie tylko działają prężnie, ale przede wszystkim współdziałają. W Poznaniu i Warszawie jest zastępca prezydenta tzw. startupowy, który bezpośrednio współpracuje ze startupowymi przedsiębiorcami. Świetnie sprawdza się również pracownik określany jako oficer startupowy, który bezpośrednio wspiera, ale przede wszystkim zna całe środowisko i łączy potrzeby środowiska możliwościami np. urzędu miasta.
Jednak obecnie najważniejsze, by instytucje wspierające działalność przedsiębiorców rozpoczynających działalność znały swoją ofertę, znały się nawzajem. Wyjściem z sytuacji są platformy pomysł dla startupów w ramach Programu Rozwoju Polski Wschodniej. W efekcie ma powstać ekosystem wspierający startupy, by zrodziła się współpraca instytucji, w których rozpoczynający działalność przedsiębiorca znajdzie zbiorcze informacje na temat oferty istniejącej w mieście czy regionie. Tacy oficerowie istnieją w kilku polskich miastach i doskonale ta inicjatywa się sprawdza. – W Rzeszowie mamy pomysł na stworzenie Startupowego Centrum Innowacyjności, które byłoby taką platformą współpracy dla startupowców, miejscem łączącym całe środowisko coraz prężniej działające w Rzeszowie – mówił Grzegorz Kolasiński, dyrektor Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości w Rzeszowie przy Uniwersytecie Rzeszowskim.
Wszystko po to, by zrodziła się ścisła współpraca, wymiana informacji o zakresie projektów pomiędzy instytucjami, które będą pomagać startupowcom w rozwijaniu ich działalności. Tylko w ten sposób będzie można zaprojektować portfel projektów i skuteczniej finansować środowisko startupowe.