Czy firma ubezpieczeniowa, taka jak Aviva, poszukuje w naszym regionie ludzi do pracy?
Sławomir Sulencki: Rzeczywiście poszukujemy doradców ubezpieczeniowych i menedżerów do naszych placówek w Rzeszowie, Mielcu, Przemyślu i Krośnie. Najwięcej chcemy przyjąć doradców, a więc osób, które uczestniczą bezpośrednio w pozyskiwaniu i obsłudze klienta. Doradcy Aviva cieszą się w otoczeniu szacunkiem i prestiżem, gdyż dzielą się wiedzą w zakresie usług finansowych, pomagają w uzyskaniu odszkodowań i świadczeń z posiadanych polis w trudnych sytuacjach życiowych. Klienci wypowiadają się o naszych doradcach z dużą estymą. Nie jest to jednak zajęcie dla wszystkich – wymaga odpowiednich predyspozycji.
Jakie więc cechy powinna posiadać osoba, aby zacząć pracę w Avivie?
Sławomir Sulencki: Powiem, co w tej pracy przeszkadza najbardziej – brak dyscypliny wewnętrznej, bo chociaż jest to praca z korporacją, to jednak w wolnym zawodzie. Przede wszystkim jest to jednak praca z klientem, więc ważna jest otwartość, pozytywne nastawienie do ludzi, chęć niesienia pomocy.
Praca ta jest jednak oparta na prowizji. Potencjalni kandydaci mogą obawiać się, że będą musieli ponieść charakterystyczne dla własnego biznesu inwestycje, zanim zaczną zarabiać.
Krzysztof Siry: Zawód doradcy to z jednej strony własny biznes, z drugiej – praca dla jednej z największych grup ubezpieczeniowych w Europie. Oznacza to, że łączymy niezależność i elastyczność własnego biznesu z tym, co oferuje nam renomowana, międzynarodowa firma. Doradcy mają do dyspozycji szerokie wsparcie logistyczne, które zapewniają nasze placówki i narzędzia informatyczne. Do tego zostają wyposażeni we wszelkie materiały i oprogramowanie. Od samego początku przechodzą cykl różnorodnych szkoleń. Tak więc mogę powiedzieć, że Aviva inwestuje w wiedzę i rozwój osobisty swoich doradców, zanim zaczną oni zarabiać. Pozycja Avivy i zaufanie do marki jest gwarancją stabilności finansowej zarówno dla doradcy, jak i jego klientów.
Rozumiem, że jest to praca dla tych, którzy szukają stabilnego zajęcia na lata?
Krzysztof Siry: Praca na umowę agencyjną jest bardzo stabilna. Została pomyślana tak, aby w całym okresie pracy była korzystna dla doradcy i dawała mu możliwość rozwoju własnego biznesu. W naszym oddziale mamy wiele osób ze stażem pracy ponad 15 lat, a więc sięgającym początków naszego oddziału.
Na jak wysokie zarobki mogą liczyć kandydaci?
Sławomir Sulencki: To zależy głównie od umiejętności i predyspozycji samego doradcy. Myślę nie tylko o wiedzy na temat ubezpieczeń i inwestycji czy dobrej obsłudze klienta, ale o budowaniu z klientem relacji opartej na uczciwości i dostosowaniu rozwiązań do jego potrzeb. Jeśli doradca osiąga na tym polu sukcesy, to zwykle otrzymuje wiele poleceń do innych osób; dzięki temu jego biznes rozwija się, a on sam może zarabiać dobre pieniądze.
Szukacie ludzi z doświadczeniem w branży finansowej?
Sławomir Sulencki: Takie doświadczenie jest plusem, ale stawiamy przede wszystkim na predyspozycje osobiste. Wiedzę i doświadczenie można u nas zdobyć.
Jak wygląda rekrutacja?
Krzysztof Siry: To proces wieloetapowy. Najpierw badamy predyspozycje do pracy w tym zawodzie. Następnie kandydat na doradcę przechodzi cały proces szkoleniowy. Kolejnym etapem jest uzyskanie uprawnień doradcy i podpisanie umowy agencyjnej. Od tego momentu zaczyna się systematyczna praca pod okiem doświadczonego menedżera. Wraz z rozwojem osobistym i uzyskaniem potrzebnej wiedzy, doradca zyskuje coraz większą samodzielność, ale tak naprawdę nigdy nie przestaje się szkolić. Inwestujemy w wiedzę i umiejętności naszych doradców, bo w dłuższej perspektywie daje to możliwość uzyskania przewagi na rynku.
Wygląda to na dość skomplikowany proces.
Krzysztof Siry: Skomplikowany to może za dużo powiedziane, aczkolwiek stawiamy wymagania kandydatom i doradcom. To także okazja do zdobycia cennego doświadczenia w branży oraz rozwoju umiejętności osobistych. Poprzez cykl szkoleń każdy inwestuje w samego siebie. Tej wiedzy nikt nam nie odbierze.
Czy można rozpocząć współpracę z Avivą mając inną pracę, bez konieczności rezygnowania z niej?
Sławomir Sulencki: Na początku tak. Jednak po pewnym okresie, gdy lista klientów obsługiwanych przez doradcę wydłuża się, stanie się to niewątpliwie trudne. Oczywiście, wiąże się z tym również znaczący wzrost prowizji i wymagać będzie dokonania wyboru, co jest dla doradcy bardziej korzystne. Wiele osób zaczynało swoją przygodę z Avivą pracując jako pielęgniarka, nauczyciel, menedżer. Na początku po to, aby dodatkowo zarobić. Dość szybko jednak okazywało się, że ten „dodatkowy zarobek” może być znacząco wyższy od pensji z pracy etatowej.
Od czego zacząć?
Krzysztof Siry: Wystarczy odwiedzić najbliższe biuro Avivy na Podkarpaciu – w Rzeszowie, Przemyślu, Mielcu lub Krośnie – i zgłosić chęć pracy. Poprowadzimy kandydata dalej przez cały proces rekrutacji. Swoją aplikację można również wysłać pocztą elektroniczną na adres:
rekrutacja_rzeszow@aviva.pl