Reklama

Świat

Szef MSZ Sikorski: powrócimy do konsultacji międzyrządowych z Niemcami

Wiktoria Nicałek / PAP
Dodano: 31.01.2024
Fot. PAP/Albert Zawada
Fot. PAP/Albert Zawada
Share
Udostępnij

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział we wtorek w Berlinie, że Polska i Niemcy wrócą do formuły konsultacji międzyrządowych. Wyraził też nadzieję, że rząd niemiecki znajdzie “twórczy sposób” na wyrażenie moralnej odpowiedzialności za straty Polski poniesione podczas II wojny światowej.

Ocenił, że to zadośćuczynienie musi mieć także wymiar finansowy.

Minister spraw zagranicznych RP we wtorek przebywał z wizytą w Berlinie, gdzie spotkał się m.in. z szefową niemieckiej dyplomacji Annaleną Baerbock i szefem urzędu kanclerskiego Wolfgangiem Schmidtem.

“Była poruszona i agenda europejska, i ta weimarska. Parę rzeczy ustaliliśmy; na przykład to, że powrócimy do konsultacji międzyrządowych, czyli spotkań obu rządów. Resorty w obu krajach przygotują plany współpracy. Uzgodniliśmy, że wspólnie będziemy świętować we Frankfurcie i w Słubicach z panią minister rocznicę wejścia do UE” – relacjonował Sikorski.

“Wydaje mi się, że posunęliśmy do przodu sprawę dofinansowania budżetu europejskiego tak, aby mógł nadal łożyć na obronność Ukrainy. Rozmawialiśmy też o 50 mld euro w sprawie których potrzebna jest jednogłośna decyzja Rady Europejskiej na finansowanie państwa ukraińskiego i odbudowy Ukrainy” – dodał minister.

Sikorski zaznaczył, że podczas rozmów nie omijano także spraw trudnych z przeszłości. Podkreślił, że w nocie skierowanej do Niemiec poprzedni rząd nie użył słowa reparacje. “Ale mam nadzieję, że rząd niemiecki znajdzie twórczy sposób na wyrażenie tego, co przyznaje, czyli moralnej odpowiedzialności za cierpienia i straty Polski i że to zadośćuczynienie musi mieć oczywiście także wymiar finansowy” – powiedział minister.

Wyraził nadzieję, że rząd niemiecki “zaproponuje tu ciekawe rozwiązania”. Dopytywany, czy to oznacza, że oczekiwanie rządu polskiego jest takie, że to strona niemiecka wyjdzie z propozycją, jak sprawę rozwiązać, Sikorski powiedział: “dokładnie tak”.

Szefa MSZ pytano też, czy rozmowy z jego niemiecką odpowiedniczką dotyczyły również prawa weta w UE. Sikorski odpowiedział, że osobiście głosował w PE za poprawką, “by nie było weta w nakładaniu sankcji”. “Czy to jest w polskim interesie, by jeden kraj mógł blokować sankcje nakładane na Putina? Raczej nie. Ale niejednomyślność niejedno ma imię” – zaznaczył.

Przypomniał, że Polska wchodząc do UE “była w nicejskim systemie do głosowania”. “To rząd Jarosława Kaczyńskiego wynegocjował traktat z Lizbony, w którym przeszliśmy na mniej dla nas korzystny system lizboński” – dodał Sikorski.

Ocenił, że obecnie potrzebna jest dyskusja o reformie UE w perspektywie rozszerzenia. “A na koniec chcemy uczciwego systemu głosowania, który będzie odzwierciedlał demokratyczna reprezentację wszystkich europejskich krajów, w tym tak dużego kraju jak Polska – tak, aby nikt nie miał ani poczucia krzywdy, ani nie miał niezasłużonej przewagi” – zaznaczył.

Szef polskiej dyplomacji był też pytany o możliwe wzmocnienie wschodniej flanki NATO w Polsce przez większą liczbę niemieckich żołnierzy. „Z tego, co wiem, Niemy dopiero rozwijają brygadę na Litwie i to zajmie im jeszcze parę lat, więc nie wiem, czy mają zdolność do rozwijania kolejnych sił. Ale pamiętamy zupełnie zbędna awanturę w sprawie baterii Patriot, która, jak się okazało, była użyteczna” – powiedział Sikorski.

Podkreślił, że „demokratyczne, europejskie Niemcy są sojusznikiem Polski”. „I jak sojusznik, gdy u naszych granic jest wojna, przychodzi nam w praktyczny sposób z pomocą, to dobrze, a nie źle” – dodał.

Sikorskiego pytano także, czy rozmawiano o możliwości zwycięstwa Donalda Trumpa w kolejnych wyborach prezydenckich w USA i skonsolidowaniu działań europejskich.

Minister odpowiedział, że ta perspektywa “koncentruje umysły”, ale niezależnie od tego, kto będzie u władzy w USA, amerykańska uwaga przesuwa się w innych kierunkach. Stwierdził, że Europa nie może być w tej sytuacji bezbronna. “I od zawsze jestem zwolennikiem, aby Polska miała drugą europejską polisę ubezpieczeniową” – podkreślił.

Sikorskiego pytano, czy Polska będzie w stanie wejść w nową rolę wobec oczekiwań m.in. Niemiec, związanych ze wzrostem poparcia dla partii prawicowych w Europie. “Polska jest inspiracją dla demokratów na całym świecie, jak wygrywać z populistami. Więc w tym sensie mamy unikalny autorytet, by o tym mówić” – powiedział szef MSZ.

Ministra pytano też o konsultacje z prezydentem Andrzejem Dudą w sprawach zagranicznych i jak będą one obecnie wyglądać.

Sikorski zaznaczył, że takie konsultacje “były i będą”. Przypomniał, że zawsze konsultował kierunki polityki zagranicznej z głową państwa i przedkładał mu swoje expose i tak będzie także obecnie. Minister podkreślił, że prezydent ma prawo do całej wiedzy w państwie, jeśli chodzi o sprawy zagraniczne, ale konstytucja stanowi, że politykę zagraniczną Polski prowadzi rząd.

“Chcę powiedzieć, że póki co mam wrażenie, że w sprawach bezpieczeństwa i polityki zagranicznej kohabitacja na razie układa się poprawnie” – ocenił.

Sikorski zakończył wizytę spotkaniem z niemieckimi dziennikarzami; wcześniej pojechał też do nowo budowanej polskiej ambasady. Budynek powstaje przy reprezentacyjnej alei Unter den Linden, w odległości 300 m od Bramy Brandenburskiej.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy