Do 1305 wzrosła w sobotę liczba ofiar śmiertelnych piątkowego trzęsienia ziemi w Maroku; 1832 osoby odniosły obrażenia – poinformowało marokańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Aż 1220 rannych jest w stanie krytycznym – podał resort.
Epicentrum trzęsienia, do którego doszło w piątek o godz. 23.11 czasu lokalnego, znajdowało się ok. 71 km na południowy zachód od Marrakeszu na głębokości 18,5 km – podały amerykańskie służby geologiczne. Trzęsienie miało magnitudę 6,8, 19 minut po nim nastąpiły wstrząsy wtórne o sile 4,9.
W wyniku trzęsienia ziemi zniszczonych zostało wiele budynków zarówno w górskich wsiach, jak i w historycznym Marrakeszu, ludzie spędzili noc pod gołym niebem i wciąż boją wracać się do swoich domów.
Większość ofiar zginęła w trudno dostępnych obszarach górskich Atlasu Wysokiego – przekazał przedstawiciel miejscowych władz, cytowany przez agencję Reutera. Z kolei Associated Press pisze, że większość ofiar zginęła w Marrakeszu i pięciu prowincjach w pobliżu epicentrum trzęsienia ziemi.
Działania pomocowe spowalnia zablokowanie dróg prowadzących do regionu górskiego przez mnóstwo samochodów i powalone skały.
Król Maroka Mohammed VI ogłosił trzydniową żałobę narodową. Ze świata płyną kondolencje i oferty pomocy.