Hamas odrzucił propozycję zwolnienia izraelskich zakładników w zamian za zawieszenie broni w Strefie Gazy, ponieważ nie przewidywał on stałego rozejmu.
Projekt zakładał, że Hamas w dwóch etapach uwolni ponad 100 zakładników, a Izrael na dwa miesiące wstrzyma działania militarne.
Izrael musi wstrzymać ofensywę w Gazie i wycofać się ze Strefy Gazy, zanim nastąpi jakakolwiek wymiana więźniów – przekazał Hamas w poniedziałkowym oświadczeniu. Projekt powstał po prowadzonych w weekend w Paryżu rozmowach szefów wywiadów USA, Izraela i Egiptu oraz premiera Kataru – podał portal Times of Israel.
Nam chodzi przede wszystkim o całkowite i kompleksowe zawieszenie broni, a nie o tymczasowy rozejm – powiedział agencji AFP wysoki rangą urzędnik Hamasu Taher al-Nun, komentując paryskie negocjacje. Jak dodał “resztę szczegółów”, w tym kwestię uwolnieni zakładników, będzie można omówić po zakończeniu walk.
Projekt zakładał stopniowe zwalnianie zakładników, podobnie jak miało to miejsce w listopadzie, kiedy w zamian za tygodniową przerwę w walkach palestyńscy terroryści wypuścili 105 jeńców. Najpierw wolność odzyskałyby kobiety, dzieci, osoby starsze i schorowane, po nich zwolniono by mężczyzn – cywilów, a w ostatniej fazie żołnierzy płci obojga – przypomniał dziennik “Jerusalem Post”. Szczegóły projektu nie zostały opublikowane.
7 października ubiegłego roku tysiące palestyńskich terrorystów z Hamasu i pomniejszych organizacji zaatakowały Izrael ze Strefy Gazy. Atakujący zabili około 1200 osób i uprowadzili do Gazy co najmniej 240. Strona izraelska uważa, że terroryści wciąż przetrzymują 105 osób.
