Rosyjskie wojska celowo ostrzelały terminale zbożowe i infrastrukturę portową w Odessie, by uniemożliwić eksport ukraińskiego zboża; pokazuje to postawę Moskwy wobec bezpieczeństwa żywnościowego – oświadczył w środę Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
W komentarzu na Twitterze doradca szefa państwa oświadczył, że nocny atak jest świadectwem postawy Rosji wobec bezpieczeństwa żywnościowego i perspektywy głodu na świecie, wobec krajów Afryki i ONZ.
“Rosja z rozmysłem i celowo przeprowadziła atak na terminale zbożowe i inne obiekty portowe. Głównym zadaniem jest uniemożliwienie wysyłania zboża ukraińskiego” – oznajmił Podolak.
Dodał następnie, że jest to atak nie tylko na infrastrukturę i na cywilów, ale i atak terrorystyczny wymierzony w światowy program żywnościowy. Zadał pytanie, czy te działania Rosji staną się przedmiotem nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. (https://tinyurl.com/4373zy7a)
Siły rosyjskie przeprowadziły w nocy z wtorku na środę, po raz drugi z rzędu, atak na Odessę i obwód odeski. Jak poinformowała armia ukraińska, pociski uderzyły w terminal zbożowy i olejowy. Rosjanie użyli 16 pocisków manewrujących Kalibr, rakiet Ch-22, Ch-59 i Onyks oraz 32 dronów irańskich typu Shaheed. Większość z nich – ale nie wszystkie – została strącona przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.
Ataki zbiegły się z wycofaniem się Rosji z realizowania umowy zbożowej, gwarantującej bezpieczeństwo statkom ukraińskim transportującym zboże i produkty rolne, wypływającym m.in. z Odessy.