Reklama

Świat

Czechy: najwyższy stopień alarmu powodziowego obowiązuje w 23 miejscach w kraju

Z Pragi Piotr Górecki/PAP
Dodano: 14.09.2024
epa11601559 A man walks with an umbrella during rainfall on Charles Bridge above of Vltava river in Prague, Czech Republic, 13 September 2024. The Czech Hydrometeorological Institute (CHMU) has issued a extreme precipitation warning of unusually intense rainfall which can significantly raise water levels and that will affect the Czech Republic from 12 September until the end of the week. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
epa11601559 A man walks with an umbrella during rainfall on Charles Bridge above of Vltava river in Prague, Czech Republic, 13 September 2024. The Czech Hydrometeorological Institute (CHMU) has issued a extreme precipitation warning of unusually intense rainfall which can significantly raise water levels and that will affect the Czech Republic from 12 September until the end of the week. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
Share
Udostępnij

Poziom rzek w Czechach wciąż rośnie. Czeski Instytut Hydrometeorologiczny (CzHMU) poinformował, że trzeci, najwyższy stopień alarmu powodziowego obowiązuje obecnie w 23 miejscach w kraju.

W sobotę o 6 rano jeden z trzech stopni powodziowych obowiązywał w 138 miejscach, w porównaniu do 80 przed północą.

Wciąż pada, a ostrzeżenia przed powodziami związane są właśnie z deszczem. Najwięcej i najintensywniej pada w Jesionikach i Pardubicach, największe ryzyko utrzymuje się w górach na północno-wschodniej granicy z Polską. Najwyższe stany alarmowe związane poziomem wody w rzekach przybyły w Szumawie na południowym zachodzie kraju.

W Pradze podjęto decyzję o zamknięciu jednej ze stacji metra w centrum miasta

W Pradze padający od ponad 24 godzin deszcz spowodował, że podjęto decyzję o zamknięciu jednej ze stacji metra w centrum miasta. Nie udało się zlikwidować przecieku wody, która zaczęła zalewać stację “Muzeum”. W pobliżu Wełtawy, która przepływa przez miasto, w kilku miejscach strażacy rozłożyli specjalne przeciwpowodziowe ściany. Ich lokalizacja odpowiada miejscom, w których woda wdarła się do miasta w 2002 roku.

Według meteorologów miasto powinno być bezpieczne, ale wiele zależy od rozwoju sytuacji na dwóch rzekach wpadających do Wełtawy poniżej Pragi: Berounce oraz Sazawy. Szczególnie istotna jest ta druga, na której nie ma ani jednego zbiornika retencyjnego.

Od nocnych godzin nie jeżdżą pociągi ośmiu trasach. W większości są to połączenia lokalne, które mają być przywrócone jeszcze przedpołudniem. Kolejarze ponawiają apele o rezygnację z podróży. Trudno jest im zagwarantować, że pociągi pojada w zaplanowanym czasie.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy