Komisja Europejska oświadczyła w poniedziałek, że wspólnie z Polską i Ukrainą zwiększa starania na rzecz poszukiwania uprowadzonych ukraińskich dzieci, które zostały deportowane do Rosji.
"Wiadomo, że Rosja deportowała 16,2 tys. ukraińskich dzieci. Do tej pory wróciło tylko 300. Ich uprowadzenie i zmiana statusu – w tym obywatelstwa – to zbrodnie wojenne. Dzięki Ukrainie i Polsce zwiększamy wysiłki, aby pomóc je znaleźć" – poinformowała KE na Twitterze.
"W tym celu zorganizujemy konferencję, aby podjąć wszelkie działania niezbędne do ustalenia miejsca pobytu (dzieci); będziemy pomagać organom ONZ i organizacjom międzynarodowym w zbieraniu informacji o deportowanych. Te dzieci muszą wrócić do swoich domów" – dodała Komisja.
Podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia Rady Europejskiej szefowa KE Ursula von der Leyen stwierdziła, że wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) nakaz aresztowania Władimira Putina w związku z procederem deportacji dzieci jest jak najbardziej uzasadniony.
"Kwestia uprowadzanych ukraińskich dzieci, to straszliwe przypomnienie o najciemniejszych czasach naszej historii. Deportowanie dzieci, to zbrodnia wojenna. Dziś wiemy o 16,2 tys. dzieci, które zostały deportowane. Tylko 300 do tej pory wróciło. Te przestępcze działania całkowicie uzasadniają wydanie nakazów aresztowania przez MTK" – powiedziała von der Leyen po zakończeniu obrad pierwszego dnia szczytu Unii Europejskiej w Brukseli.
"W partnerstwie z Ukraińcami premier (Mateusz) Morawiecki i ja zapoczątkowaliśmy inicjatywę, której celem jest powrót tych dzieci, które zostały uprowadzone przez Rosję" – dodała przewodnicząca Komisji Europejskiej.