Sport

Piłkarska LM – Jagiellonia Białystok – FK Paneveżys 3:1

PAP
Dodano: 01.08.2024
Fot. PAP/Artur Reszko
Fot. PAP/Artur Reszko
Share
Udostępnij

Jagiellonia pokonała u siebie FK Paneveżys 3:1 (1:0) w meczu rewanżowym 2. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie białostoczanie wygrali na Litwie 4:0. W trzeciej rundzie tych eliminacji zmierzą się z norweskim FK Bodoe/Glimt.

Jagiellonia Białystok – FK Paneveżys 3:1 (1:0).

Bramki: 1:0 Afimico Pululu (12-karny), 2:0 Afimico Pululu (68-karny), 3:0 Markas Beneta (84-samobójcza), 3:1 Sivert Gussias (88).

Żółta kartka: FK Paneveżys – Kaspars Dubra.

Sędzia: Vassilis Fotias (Grecja). Widzów: 17 589.

Jagiellonia Białystok – Sławomir Abramowicz – Michal Sacek (61. Dusan Stojinovic), Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez, Joao Moutinho (72. Jakub Lewicki) – Taras Romanczuk (61. Aurelien Nguiamba), Jarosław Kubicki – Dominik Marczuk, Jesus Imaz (61. Nene), Kristoffer Hansen (72. Miki Villar) – Afimico Pululu.

FK Paneveżys – Vytautas Cerniauskas – Rokas Rasimavicius, Kaspars Dubra (78. Malcom Cacutalua), Linas Klimavicius, Robert Mazan (70. Markas Beneta) – Nicolas Gorobsov, Jovan Cadjenovic – Ernestas Veliulis (62. Jeffrey Sarpong), Lucas De Vega (62. Federico Palacios), Cheikhou Dieng – Noel Mbo (70. Sivert Gussias).

Po zwycięstwie 4:0 na Litwie, w meczu rewanżowym w Białymstoku Jagiellonia musiała już tylko dopełnić formalności i to zrobiła. Przed spotkaniem trener mistrzów Polski Adrian Siemieniec zapewniał, że zespołu nie trzeba mobilizować i nie będzie lekceważenia przeciwnika. Białostoczanie zagrali w możliwie najsilniejszym składzie i od początku narzucili litewskiemu zespołowi swój styl gry, znany już kibicom. Mecz obejrzało z trybun blisko 17,6 tys. widzów.

Zanim Afimico Pululu otworzył wynik golem z rzutu karnego, niecelnie strzelali Jesus Imaz i Joao Moutinho. W 10. min Dominik Marczuk został sfaulowany w polu karnym w walce o piłkę w powietrzu, a Pululu bez trudu trafił z “jedenastki”. Goście po raz pierwszy zagrozili bramce Jagiellonii w 26. min; Noel Mbo uderzył przewrotką, ale dobrze spisał się bramkarz gospodarzy Sławomir Abramowicz. Tuż przed przerwą szansę bramkową miał Adrian Dieguez. Stoper Jagiellonii znalazł się w polu karnym przeciwnika, ale w sytuacji sam na sam jego strzał obronił Vytautas Cerniauskas.

W drugiej połowie Jagiellonia nie forsowała tempa, od 60. min doszło też w zespole do kilku zmian, weszli zmiennicy. Wcześniej, bo w 56. min Pululu – najlepszy w tym dniu w zespole Jagiellonii – powinien zdobyć drugiego gola, ale z bliska przestrzelił.

W 66. min doszło do sytuacji, po której Jagiellonia podwyższyła wynik po kolejnym rzucie karnym. Grecki sędzia Vassilis Fotias skorzystał z VAR i ocenił, że sfaulowany został w polu karnym gości Dusan Stojinovic; Pululu po raz drugi skutecznie wykonał “jedenastkę”. Pochodzący z Angoli napastnik miał też swój udział przy trzecim golu dla Jagiellonii. Z linii końcowej zagrał płaską, mocną piłkę w pole karne litewskiej drużyny, a tam błąd dwóch obrońców zakończył się golem samobójczym Markasa Benety.

Goście jednak ambitnie dążyli do zdobycia bramki honorowej i udało im się tuż przed końcem meczu. Po złym wybiciu piłki przez Jakuba Lewickiego, Sivert Gussias z bliska pokonał Abramowicza.

Przejście 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów oznacza, że Jagiellonia już zapewniła sobie udział w fazie grupowej któregoś z europejskich pucharów. W 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów białostoczanie zagrają 7 i 13 sierpnia z FK Bodoe/Glimt; pierwszy mecz w Białymstoku.

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy