Horyniec-Zdrój to uzdrowisko nizinne otoczone lasami sosnowymi. Powietrze nasycone oparami olejków eterycznych, korzystne jest dla zdrowia pacjentów z nadciśnieniem tętniczym. Leczone są tu także choroby kostno-stawowe, narządów ruchu i kręgosłupa oraz schorzenia reumatyczne, przemiany materii oraz choroby neurologiczne i kobiece. Można tu korzystać z kąpieli siarczkowych, kwasowęglowych, inhalacji, masaży suchych i podwodnych, natrysków wodoleczniczych, zawijania borowinowego, elektro- i światłolecznictwa, krioterapii, okładów parafinowych i hydroterapii. Naturalne bogactwa to borowiny oraz wody wodorowęglanowo-siarczanowo-wapniowo-magnezowe.
Horyniec ma klimat nizinny z chłodnymi zimami i ciepłą porą letnią. Kurort jest malowniczo położony nad rzeczką Glinianiec, na styku środkowego Roztocza i Płaskowyżu Tarnogrodzkiego. Sprzyja to wycieczkom pieszym i rowerowym do Narola (znanego z barokowego pałacu) i do Nowin Horynieckich, gdzie znajduje się cudowne źródełko o właściwościach leczniczych oraz prehistoryczne kamienne kręgi zwane „Świątynią Słońca”.
Historia uzdrowiska w Horyńcu
Zakład kąpielowy w Horyńcu powstał przed I wojną światową staraniem księcia Aleksandra Ponińskiego. Rozkwit uzdrowiska przypada na lata międzywojenne, a później na przełom lat 60/70. Wcześniej zalety wód horynieckich docenił Jan Sobieski – Hetman Wielki Koronny Rzeczpospolitej.
Faktyczne początki zakładu uzdrowiskowego sięgają przełomu XIX i XX wieku. Pierwsze łazienki urządził w Horyńcu książę Aleksander Oskar Poniński. Składały się one z dwóch źródeł siarczanych: jednego do kąpieli, drugiego do picia oraz z drewnianego budynku z wannami. Nie było odrębnych pomieszczeń mieszkalnych dla kuracjuszy. Pomimo skromnych warunków na początku XX wieku do Horyńca przyjeżdżało w sezonie około 300 osób.
Wybuch I wojny spowodował zahamowanie rozwoju i zniszczenie łazienek. Ponowne uruchomienie zakładu kąpielowego nastąpiło w 1923 roku, ale dopiero od końca lat 20. nastąpił jego dynamiczny rozwój. Dokonali tego nowi właściciele Horyńca – rodzina Karłowskich. W latach 20. i 30. XX wieku wzniesiono kilka willi i pensjonatów o interesującej architekturze uzdrowiskowej. Były to m. in.: „Aleksandrówka” i „Kalikstówka”, nazwane od imion ostatnich książąt Ponińskich. Powstał również Park Zdrojowy z pijalnią wód i muszlą koncertową. W tym okresie Stanisław Karłowski, senator RP, do 1939 roku pełnił funkcję prezesa Zawiązku Uzdrowisk Polskich.
Zabudowa łazienek przetrwała działania zbrojne II wojny światowej. Niestety została niemal całkowicie zniszczona przez UPA w 1946 roku. W nowych, powojennych warunkach politycznych nastąpiła nacjonalizacja dawnego majątku dworskiego, a tym samym pozostałości dawnego uzdrowiska. Stopniowo rozpoczęła się powolna odbudowa horynieckiego zdroju. Na początku lat 60. na terenie dawnego Parku Zdrojowego wzniesiono niewielki zakład przyrodoleczniczy działający do 2000 roku. Natomiast w 1968 roku rozpoczęło funkcjonowanie pierwsze sanatorium, które urządzone zostało w odbudowanym po zniszczeniach wojennych dawnym pałacu Ponińskich (Sanatorium „Metalowiec”, ob. Sanatorium Uzdrowiskowe „Bajka”).
W1976 roku Horyniec zyskał status uzdrowiska, a od 1998 roku nosi też oficjalną nazwę Horyniec-Zdrój. W nowym centrum uzdrowiskowym w północnej części miejscowości, gdzie planowana jest Dzielnica Lecznictwa Uzdrowiskowego, powstały sanatoria: Chłopski Dom Zdrowia „Rolnik”, obecnie nowoczesne Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS i Sanatorium „Dom Zdrojowy” (1998 r.) – zakład przyrodoleczniczy z pijalnią wód mineralnych i zapleczem hotelowym, należący do Przedsiębiorstwa „Uzdrowisko Horyniec”. Odwołując się stale do tradycji związanych z Sobieskim ten ostatni zakład jest producentem wody mineralnej o nazwie „Hetmańska”.
Kliniczne Centrum Diagnostyczno-Terapeutyczne Schorzeń Neurologiczno-Kardiologicznych
W 2014 roku Uzdrowisku Horyniec-Zdrój przejął samorząd województwa podkarpackiego i w ostatnich latach zainwestował w nie 35 milionów złotych. Przeprowadzono gruntowny remont Domu Zdrojowego, ale przede wszystkim powstał nowy obiekt Klinicznego Centrum Diagnostyczno-Terapeutycznego Schorzeń Neurologiczno-Kardiologicznych oraz Narządów Ruchu.
Uzdrowisko prowadzi kuracje na podstawień skierowań z NFZ, ale można tu też wykupić pakiety komercyjne, a przyjeżdżają nawet Polacy ze Stanów Zjednoczonych. W roku pandemii i przymusowego zamknięcia, udało się też zakończyć historyczną dla uzdrowiska inwestycję, bo otwierającą zupełnie nowe możliwości kuracjuszom, ale też całej miejscowości, w której to największy zakład pracy.
Powstało Kliniczne Centrum Diagnostyczno-Terapeutyczne Schorzeń Neurologiczno-Kardiologicznych oraz Narządów Ruchu. Ośrodek już działa, a Horyniec-Zdrój to teraz połączenie nowoczesnych metod leczenia z wykorzystaniem legendarnej borowiny z najstarszego złoża w Polsce.