Reklama

Ludzie

Często trzeba się czołgać, żeby iść dalej!

Aneta Gieroń
Dodano: 15.06.2023
Jarosław Królewski. Fot. Archiwum Synerise S.A.
Jarosław Królewski. Fot. Archiwum Synerise S.A.
Share
Udostępnij

Kto choć trochę interesuje się historią Beskidu Niskiego, Jarosława Królewskiego natychmiast skojarzy z Gorlicami, a właściwie z maleńką wsią Hańczowa i historią tych ziem, bo Królewski jest Łemkiem, a na stronie internetowej Glinika Gorlice, który sponsoruje, jego nazwisko jest napisane… cyrylicą! Prezes i założyciel Synerise S.A. – jednej z najbardziej zaawansowanych spółek technologicznych na świecie w dziedzinie sztucznej inteligencji i big data, jest gościem III edycji festiwalu Carpathian Startup Fest 2023, który od czwartku do piątku potrwa w G2A Arena w Jasionce i na który do stolicy Podkarpacia zjechali startupowcy z Polski i świata. A to nie jedyne fascynacje Królewskiego, bo fani piłki nożnej doskonale go znają jako prezesa i właściciela legendarnego klubu piłkarskiego Wisły Kraków S.A.

Prezes i założyciel Synerise S.A. był gościem specjalnym podczas #CSF23 i bohaterem rozmowy „Jak ja to zrobiłem”, którą prowadziła Maja Małyska, CEO Product Dots.

– Kiedy się dorasta w 200-300 osobowej miejscowości, w człowieku jest głód „nowego”, zdobywania doświadczeń, nieustannego rozwoju – mówił Jarosław Królewski. – I zostało mi to do dzisiaj. Codziennie muszę znaleźć czas, by zrobić kilka rzeczy z własnej listy: rozgrać partię szachów, czy przeczytać artykuł naukowy z mojej dziedziny. Lubię też spędzać czas w samotności.

Królewski nie kryje, że odkąd pamięta, bardzo dużo od siebie wymaga. W szkole średniej brał udział we wszystkich możliwych olimpiadach, miał świetne oceny z przedmiotów ścisłych i humanistycznych, na studiach wyższych miał tyle stypendiów, że kupił za nie pierwszy samochód – volkswagena golfa.

Synerise S.A. warta ponad 100 mln euro

Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej na dwóch kierunkach studiów: informatyki i socjologii. Laureat Paszportu Prezydenta RP. Stypendysta Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz programów naukowych i sportowych w AGH. Od 2010 roku jest wykładowcą i pracownikiem naukowym AGH. Prowadzi zajęcia m.in. na Wydziale Humanistycznym oraz Wydziale Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej, gdzie współtworzył nagradzane kierunki studiów: Social Informatics, E-Economy (najbardziej innowacyjny kierunek studiów w Polsce w 2012 wg MNiSW – 1 mln zł nagrody) czy Digital Marketing. W 2019 r. został wyróżniony nagrodą „Absolwent AGH”. Jest również współpomysłodawcą studiów doktoranckich z dziedziny Data Science na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Mentor sieci Polskiego Funduszu Rozwoju, Członek Rady Fundacji „Platforma Przyszłości Przemysłu”. Pomysłodawca i twórca programu edukacyjnego AI Schools dla szkół i przedszkoli w zakresie sztucznej inteligencji.

Obecnie  wartość firmy Królewskiego jest oceniana na ponad 100 milionów euro,  a on sam został uznany za jednego z  30 najbardziej perspektywicznych przedsiębiorców technologicznych na świecie wg Ernst and Young. Laureat plebiscytu New Europe dla najbardziej innowacyjnych spółek w Europie. Według Financial Times 2022 oraz 2023 Synerise S.A. jest  najszybciej rosnącą, polską spółką AI.

Intelekt jest ważniejszy do kapitału

– Wiele osób uważa, że jest w jakiś sposób unikalnych, wyjątkowych, a ja uważam, że ta unikatowość jest przeceniana. Trzeba się skupić na pasji – stwierdził Królewski. – Wierzę w produkty deep tech. Uważam, że intelekt jest ważniejszy od kapitału.

Maja Małyska rozmawiając z Królewskim, nawiązała do  47-letniego weterana rapu Snoop Dogga, który kilka lat temu został uhonorowany swoją własną gwiazdą w legendarnej Alei Gwiazd, która mieści się na Hollywood Boulevard w Los Angeles.

Przypomniała słowa, jakie podczas uroczystości powiedział raper: „Chciałbym podziękować sobie za to, że w siebie wierzyłem, za całą ciężką pracę, jaką w to wszystko włożyłem. Chcę podziękować sobie za to, że nie miałem żadnego dnia wolnego. Że nigdy się nie poddałem. Dziękuję sobie, że zawsze starałem się dawać więcej, niż sam dostałem. Że starałem się robić więcej dobrego, niż złego. Chcę podziękować sobie za to, że przez cały ten czas byłem sobą”!

Jarosław Królewski przyznał, że sam sobie dziękuje za pokorę i wytrwałość.

– Często trzeba się czołgać, żeby iść dalej – przyznał. – Ale nie ma sytuacji bez wyjścia. Wierzę, że przyszłość może być bardzo optymistyczna.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy