Jeden z najwybitniejszych polskich artystów, którego ilustracje do książek są znane od Japonii po Afrykę, w czwartek 23 lutego otworzy wystawę w Rzeszowie. 93-letni artysta przyjeżdża z okazji 15-lecia Podkarpackiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych.
Niespełna dwa tygodnie po swoich urodzinach Józef Wilkoń, autor niepowtarzalnych ilustracji do ponad dwustu książek, zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych, które przetłumaczono na ponad 20 języków, odwiedzi Rzeszów. Wystawa „Nosiwody” otwarta zostanie 23 lutego o godz. 18.00 w Galerii Pod Ratuszem (Rynek 1) i obejmuje malarstwo z lat 1956-1958. Wilkoń, który wprawdzie urodził się pod Krakowem, ale jego dziadkowie i rodzice pochodzą z łańcuckiego Podzwierzyńca, prezentował swoje prace w Rzeszowie już wcześniej, również na zaproszenie Podkarpackiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, które właśnie świętuje jubileusz.
– Wystawa Józefa Wilkonia to ukoronowanie naszej 15-letniej działalności – mówi Jacek Nowak, prezes podkarpackiej Zachęty, która zrzesza miłośników sztuki i artystów, działając na rzecz krzewienia sztuk pięknych oraz ochrony praw artystów. Za jej sprawą artystów i publiczność gościły galerie stworzone w renomowanych rzeszowskich firmach – ICN Polfa oraz na najwyższym piętrze Elektromontażu (przy ul. Słowackiego, ale tradycja jest kontynuowana także w nowej siedzibie firmy przy ul. Baczyńskiego), a ostatnio także w Apart Hotelu.
– Od początku istnienia Podkarpackie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych zorganizowało 166 wystaw, ma też zasługo w organizacji 18 międzynarodowych plenerów malarskich w Boguchwale – wymienia Jacek Nowak, przyznając, że praca na rzecz popularyzacji sztuk pięknych łatwa nie jest, więc tym większa radość, że udało się w niej wytrwać już tyle lat.
Zwierzyniec Wilkonia z Podkarpacia
Niewątpliwie przyjazd Józefa Wilkonia również jest pięknym prezentem dla podkarpackiego towarzystwa. Artysta zdobywał artystyczne ostrogi uczęszczając najpierw, w latach 1947-1949, do Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie, a następnie na studia malarskie w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz na studia z zakresu historii sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim, uzyskując dwa dyplomy. W 1956 roku Wilkoń wyjechał z Krakowa do Warszawy. W 1960 roku w warszawskiej Galerii ZPAP odbyła się pierwsza indywidualna wystawa artysty. Pokazano na niej m.in. ilustracje nagrodzone złotym medalem IBA w Lipsku. Artysta współpracował m.in. z Naszą Księgarnią, Czytelnikiem, Wydawnictwem Literackim, Krajową Agencją Wydawniczą , wydawnictwem Flammarion (Paryż), Middelhauve Verlag (Kolonia), Loewes Verlag (Bayeruth), Kinderbuchverlag (Berlin), Parabel Verlag (Monachium), Atlantis Verlag (Zurych) i Greek Peace Publishers (Tokio).
Jak przypominają organizatorzy wystawy, Wilkoń stworzył własny niezwykle oryginalny styl. Posługując się charakterystyczną kreską w niezwykle syntetyczny sposób przedstawiał świat natury. „Swoją twórczością przyczynił się do uniezależnienia obrazów od tekstu, zdobywając dla ilustracji daleko idącą autonomię. Jego ilustracje do „Pana Tadeusza” stały się ikonicznym przykładem ilustracji wzbogacającej warstwę literacką”. Jego twórczość wielokrotnie prezentowana była na targach książki i wystawach na całym świecie.
W swoim malarstwie inspirował się również krajobrazami Podkarpacia. Jak przypomina Antoni Adamskie
w reportażu na portalu BiznesiStyl, Tematem jego obrazów dyplomowych były ogrody Podzwierzyńca. Pamiętał ogród babki, za którym była droga i drewniany młyn, który zmieniał kolory z zależności od pory dnia. Inaczej wyglądał w mgle, inaczej w promieniach słońca, we mgle i w szarówce zapadającego zmierzchu. W Podzwierzyńcu Wilkoń odkrył bogactwo widzialnego świata, prawdę tego, co dzieje się tu i teraz. To również w Podzwierzyńcu, gdzie jego babka hodowała cały przydomowy zwierzyniec, zadał sobie pytanie, jak malować zwierzęta i tutaj poznał bohaterów swoich przyszłych ilustracji do bajek. Do tych wspomnień artysta nawiązał tworząc cykl malowanych i rzeźbionych zwierząt pt. „Arka Wilkonia – Podróż w strony rodzinne”.
Książka z autografem Wilkonia?
Przypomnijmy jeszcze, że Wilkoń miał odwagę, by w latach 80. w proteście wobec stanu wojennego przestać wydawać książki w polskich wydawnictwach. Współpracował natomiast z wydawnictwami zagranicznymi, dla których opracował porad 70 pozycji. W 2009 roku powstała Fundacja ARKA im. Józefa Wilkonia, której głównym celem jest ochrona i promocja dorobku artystycznego Józefa Wilkonia, a także wartości związanych ze sztukami pięknymi, a w szczególności ilustratorstwem i sztuką edytorską.
Podczas wernisażu w Rzeszowie będzie można nabyć między innymi książki i bajki z ilustracjami Józefa Wilkonia, a także poprosić artystę o autograf.