Niemal połowa 79. Tour de Pologne rozegra się w województwie podkarpackim. Kolarze wjadą w jego granice 1 sierpnia pokonując odcinek z Kraśnika w województwie lubelskim do Przemyśla ma Podkarpaciu. Meta 5. etapu będzie w Rzeszowie.
Tour de Pologne potrwa od 30 lipca do 5 sierpnia. Aż trzy etapy 79. edycji słynnego wyścigu kolarskiego odbędą się w województwie podkarpackim, które jest partnerem wydarzenia.
– Tour de Pologne to kolarska liga mistrzów, najlepsi kolarze ze świata wystartują tutaj w Polsce, od strony sportowej mamy wszystko co byśmy chcieli osiągnąć. W ubiegłym roku, w ciągu siedmiu etapów wyścig wyciągnął na ulice, wzdłuż trasy wyścigu, około trzech milionów ludzi. To było wielkie święto kolarstwa, stad pomysł, żeby tę trasę powtórzyć. Każdy etap jest również pokazywany w telewizji niemal od startu do mety. Czyli mamy 5 godzin transmisji telewizyjnej zrobionej w najlepszy sposób w jaki można bo to produkuje TVP wspólnie z firmą francuską i z Francji ściągamy helikoptery, samoloty i ten obraz trafia do ponad 150 państw na całym świecie. Wszędzie będziemy mogli pochwalić się naszym krajem, pokazać przy okazji sportu, że jesteśmy pięknym krajem. To jest wielkie wyzwanie: finansowe i organizacyjne. Cieszę się, że możemy tu przyjechać i dać kibicom wiele radości – powiedział Czesław Lang, szef wyścigu, podpisując 13 lipca partnerską umowę z podkarpackim samorządem.
Po raz pierwszy wyścig znajdzie się na terenie Podkarpacia 1 sierpnia, podczas 3. etapu z Kraśnika, powiatu kraśnickiego do Przemyśla. Kolejne etap rozpocznie się w Lesku, powiecie leskim z metą w Sanoku, a przed transferem do Małopolski, kolarze powalczą jeszcze na wymagającym etapie z Łańcuta do Rzeszowa.
Kolarze wystartują o godz. 11.00 w Kraśniku, a kilkanaście minut po 12.00 mają pojawić się w Jarocinie w powiecie niżańskim. Pierwsza podkarpacka premia będzie w Leżajsku, kolejna w Jarosławiu, w Solcy i w Kalwarii Pacławskiej oraz w Gruszowej. Meta 3 etapu, jak już wspomniano, zaplanowana została w Przemyślu.
Czwarty etap, 2 sierpnia, prowadzi z Leska do Sanoka, z tzw. małą pętlę bieszczadzką do pokonania po drodze. To będzie prawdziwie górskie ściganie. Premie zaplanowano m.in. w Czarnej Górnej, Ustrzykach Dolnych, Arłamowie i Fredropolu oraz w Leszczawie.
Piąty etap, 3 sierpnia, rozpocznie się w Łańcucie, a zakończy w Rzeszowie. W linii prostej to tylko kilkanaście kilometrów, ale zawodnicy pojadą okrężną liczącą 178 km trasą. Przebiegać będzie m.in. przez Markową, Dubiecko, Dynów (dwie premie), Błażową, Kielnarową i Tyczyn. Meta zlokalizowana zostanie na alei Cieplińskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie Urzędu Marszałkowskiego. To piąta odsłona tej imprezy w Rzeszowie.
– Dla nas to jest cały czas ta sama wielka frajda gościć kolarzy w naszym mieście – mówił Konrad Fijołek prezydent Rzeszowa, a spotkaniu z Czesławem Langiem. – Pamiętam, jak w 2013 tour był po raz pierwszy w Rzeszowie, z wypiekami na twarzy czekaliśmy na kolarzy w mieście. Bardzo wielu ludzi przyszło kibicować z rodzinami, ja sam kibicowałem bardzo mocno z całą rodziną. To jest piękny sport i warto zachęcać wszystkich, aby go uprawiać. Dla nas to wielka przyjemność. Będziemy to święto kolarstwa organizować, zapraszać na nie mieszkańców, to będzie wielka promocja kolarstwa. Dodam jeszcze, że nie wyobrażaliśmy sobie, że droga między Rzeszowem a Łańcutem może być tak mordercza.
– Będą to na pewno bardzo emocjonujące momenty. Zapowiada się niesamowita walka o zwycięstwo na metach w Przemyślu, Sanoku i Rzeszowie! – zapowiada Czesław Lang. Wybitny polski kolarz i wicemistrz olimpijski z Moskwy w 1993 roku przejął organizację wielkiego kolarskiego wyścigu dookoła Polski. Wyścig ten swoją historię rozpoczął jeszcze w XX-leciu międzywojennym. I edycja odbyła się w 1928 roku, ale po wojnie był imprezą wyłącznie amatorską i przegrywał konkurencję ze sztandarową imprezą komunistycznych władz – „Wyścigiem Pokoju”. W tamtych czasach jeszcze jako Wyścig Dookoła Polski wielokrotnie meldował się na terenach obecnego województwa podkarpackiego. Teraz już znany jako Tour de Pologne.