Reklama

Kultura

W piątek wernisaż „Spotkań” Tadeusza Poźniaka

Aneta Gieroń
Dodano: 03.10.2023
Od lewej: Alina Bosak, Dariusz Chyła, Adam Cynk i Aneta Gieroń. Fot. Tadeusz Poźniak
Od lewej: Alina Bosak, Dariusz Chyła, Adam Cynk i Aneta Gieroń. Fot. Tadeusz Poźniak
Share
Udostępnij

Wystawa zdjęć znakomitego rzeszowskiego fotografa, Tadeusza Poźniaka już w piątek, 6 października o godz. 16.30  w ogrodzie Letniego Pałacu Lubomirskich w Rzeszowie, gdzie swoją siedzibę ma obecnie Okręgowa Izba Lekarska. Okazja jest niezwykła – jubileusz 25-lecia pracy zawodowej autora. W przestrzeni ogrodu Pałacyku Lubomirskich zobaczymy 25 czarnobiałych portretów. Wszystkie, z wyjątkiem dwóch postaci, powstały specjalnie na wystawę „Spotkania”. Dwie archiwalne fotografie mają swoją odmienną, piękną historię. Portret śp. Jerzego Wygody, mistrza fotografii, mentora Tadeusza ma dla niego znaczenie sentymentalne. W końcu portret głównego bohatera Tadeusza Poźniaka zrobiony przez Joannę Pieniążek-Poźniak, żonę Tadzia, to zatrzymana w kadrze twarz, gdzie o naciśnięciu migawki nie zdecydował warsztat, ale miłość.

Tadeusz podkreśla, że dla niego w fotografii najważniejsze jest światło, forma oraz przekazywana treść. W przypadku „Spotkań” w atelier tak ustawiał lampy, aby bohaterowie nie tylko byli oświetleni właściwym światłem, ale by to światło wydobywało się z nich samych – z ich wnętrz, spojrzeń czy gestów. Komponując kadr w czerni i bieli zależało mu, aby przez ciekawą formę światłocieni mocniej uwypuklić to, co jest najważniejsze w fotografii, i to, co jest najpiękniejszą stroną człowieczeństwa.

– Użyłem do tego dwóch rodzajów oświetlenia: studyjnych lamp błyskowych i lamp światła ciągłego – mówi fotograf. – Moich bohaterów fotografowałem w atelier oraz w ich naturalnym otoczeniu, jak choćby małżeństwo artystów – Anię Hass-Brzuzan i Krzysztofa Brzuzana, w ich ogrodzie pełnym rzeźb. Portret lekarza Andrzeja Curzytka, kardiologa zrobiłem na sali operacyjnej, a prof. Kazimierz Ożóg i Adam Bienias – bohaterowie programu telewizyjnego „Moda na język polski” sfotografowani zostali w bibliotece.

Przez 25 lat pracy zawodowej dla Tadeusza najważniejsze były spotkania z drugim człowiekiem, stąd tytuł wystawy „Spotkania”. Przez ponad dwie dekady zgromadził nie tylko setki tysięcy zdjęć, ale na swojej drodze spotkał osoby, które na zawsze odmieniły go jako człowieka i artystę.

Wiele z nich zobaczymy już w piątek na wernisażu w ogrodzie Pałacyku Lubomirskich, będą wśród nich m.in.: Małgorzata Pruchnik-Chołka i Michał Chołka– aktorskie małżeństwo znane z Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie; Ilona Dusza-Rzeszowska, manager kultury i założycielka Fundacji Rzeszowskiej zaangażowanej w przywracanie dziedzictwa fotografa Edwarda Janusza i jego rodziny; Stanisław Domarski, muzyk od urodzenia związany z Rzeszowem, dwukrotnie na liście 10 najlepszych polskich saksofonistów i flecistów w plebiscycie „Jazz Forum”; Rafał Wilk, mistrz świata w handbike’u, podwójny złoty medalista paraolimpijski z Londynu; Ilona Małek, dziennikarka telewizyjna, kierownik Sekcji Audycji Informacyjnych w TVP3 Rzeszów, wydawca i prezenterka „Aktualności”; Kazimierz, Oliwier i Jakub Rak, czyli trzy pokolenia rzeszowskich cukierników.Będziemy tam także my, czyli firma Sagier, wydawca magazynu VIP Biznes&Styl oraz portalu BIZNESISTYL.pl w składzie: Aneta Gieroń, Alina Bosak, Adam Cynk i Dariusz Chyła. A sama wystawa jest nam szczególnie bliska – od 15 lat Tadeusz jest naszym stałym współpracownikiem. Od lat też podglądamy i doceniamy jego ogromne zaangażowanie, kreatywność, pracowitość i… optymizm.

Pierwsze zdjęcia na pożyczonym aparacie SMENA 8M

Jest w nim wszystko to, co było w tamtym 14-letnim Tadeuszu, który na pożyczonym aparacie SMENA 8M zrobił swojej pierwsze zdjęcia. To było 21 marca, w dniu jego urodzin, gdy dokumentował pierwszy dzień wiosny: pochody, wagarowiczów, topienie marzanny. W tym samym roku robił też zdjęcia na obozie żeglarskim w Wołkowyi i wtedy po raz pierwszy pomyślał, że fotografia jest mu bliska. Nie trzeba też było długo czekać, ledwie trzy lata, a miał już swoją pierwszą wystawę fotograficzną. Jako uczeń Technikum Budowlanego był fotoreporterem Dni Kultury Szkolnej organizowanych w III LO w Rzeszowie. Wtedy też bliżej poznał się z Tomaszem Pleśniakiem, Jagodą Skrzypek i Grzegorzem Krupą. Ten ostatni namówił go, by na II Dniach Kultury Szkolnej zrobił wystawę swoich zdjęć. Dokładnie 25 lat temu podpisał swoją pierwszą umowę o pracę jako fotoreporter w „Gazecie Wyborczej” w Rzeszowie. W ciągu ponad dwóch dekad zatrzymał w kadrze najważniejsze wydarzenia i najpiękniejsze zakątki Podkarpacia. Przed jego obiektywem stanęło tysiące osób z Podkarpacia i Polski.

– I dziś wiem już na pewno, że portret interesuje mnie w fotografii najbardziej – mówi Tadeusz Poźniak. – Za każdym razem jest dla mnie wyzwaniem i radością. – Doceniam też czas spotkania z drugim człowiekiem, jaki jest niezbędny, by oddać jego charakter, osobowość, zatrzymać w kadrze kwintesencję tego „ja”.

Na wystawie wszystkie portrety mają plenerowe rozmiary – 100×140 cm. Wszystkie zdjęcia są też pionowe, co było dodatkową trudnością dla fotografa. Wystawie towarzyszy katalog, a wszyscy bohaterowie otrzymają wydruki na szlachetnym papierze. Wystawę będzie można oglądać do 15 listopada, a potem będzie miała swoje przedłużone życie na kolejnych prezentacjach.

– Zależy mi, aby moje zdjęcia budziły emocje, wzruszały, były przedmiotem poszukiwań i własnych interpretacji. Każdy bowiem spojrzy na nie nieco inaczej, zrozumie po swojemu. To na tym polega bogactwo zamrożonego kadru – tłumaczy fotograf.

Osoby prezentowane na wystawie, były w jakiś sposób obecne na jego drodze życia zawodowego.Zostawiły na niej swój ślad. Teraz ponownie stanęły przed obiektywem, a Tadeusz starał się robić wszystko, aby na nowo je odkryć.

– Żałuję tylko, że mogę pokazać zaledwie 25 portretów. Lista bohaterów przed wystawą liczyła prawie 100 osób i wszystkie one są dla mnie ważne – dodaje fotograf.

Delfina Przeszłowska-Byjoś, Bartłomiej Bijoś i ich synek; Joanna Baran i Rafał Wilk. Fot. Tadeusz Poźniak

Na tym fotografowania też nie kończę – śmieje się Tadeusz Poźniak. – Cieszę się, że fotografia była i jest moją życiową pasją. Praca sprawia mi przyjemność i daje dużo satysfakcji. Nie pozwala także ani na chwilę się zatrzymać. Wciąż będę wychodził na spotkanie z nowym,  konsekwentnie szukał najlepszego światła i robił jeszcze więcej portretów!

Tadeusz Poźniak, rocznik 1975. Fotografia, to dla niego największa życiowa pasja i zawód w jednym. Zaczęło się od dyplomu animatora kultury o specjalności fotografia zdobytego w 1998 r. w Krośnie. Bardzo szybko został też fotoreporterem dla „Gazety Wyborczej” w Rzeszowie oraz największego dziennika na Podkarpaciu – Gazecie Codziennej „Nowiny” (2000 – 2009). Od 2008 roku jest stałym współpracownikiem firmy Sagier – wydawcy dwumiesięcznika „VIP Biznes&Styl” oraz portalu BIZNESISTYL.pl. Specjalizuje się w fotografii reklamowej, wizerunkowej, portretowej oraz reportażach z wydarzeń lokalnych i regionalnych. Jest laureatem wielu konkursów fotograficznych, m.in. Ogólnopolskiego Konkursu „Śladami Jana Pawła II” w Krośnie (I miejsce, 2005 rok), Międzynarodowego Konkursu Fotograficznego „Jan Paweł II – pamięć i obecność” (I miejsce, 2006 rok) czy ogólnopolskiego konkursu na Fotografię Roku przyznaną przez grupę Media Regionalne w Warszawie (I nagroda, 2008 rok). Fotografie Tadeusza Poźniaka były wielokrotnie publikowane w regionalnych i ogólnopolskich wydawnictwach albumowych, książkach oraz w prasie. W 2005 roku został uhonorowany Srebrnym Medalem Fotoklubu RP za dotychczasową twórczość artystyczną w fotografii. Obecnie pełni funkcję jurora w Ogólnopolskim Konkursie Fotograficznym „Śladami Józefa Ulmy”.

Wernisaż „Spotkania” jest częścią projektu “Patrz!Szeroko – V Rzeszowski Weekend Fotografii” dofinansowanego z budżetu Gminy Miasto Rzeszów.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy