Inteligentnie bawić dobrą sztuką współczesną, takie ambicje od pięciu lat ma Teatr Bo Tak i taka ma być najnowsza premiera – „Umrzeć ze śmiechu”, która już 12 października na scenie Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie. Sztuka Paul’a Elliota jest swego rodzaju podsumowaniem 5-letniej działalności Teatru Bo Tak, zakończeniem pewnego etapu i początkiem nowej historii w odmienionym składzie oraz z nowym zarządem. A na scenie, jak na piąte urodziny przystało zobaczymy… cztery kobiety i pewnego młodego mężczyznę, który mocno skomplikuje życie dam, a może na odwrót? To trzeba zobaczyć!
Przez ostatnie lata teatr wzruszał, bawił, ale i zachwycał widzów, co roku zapraszając na kolejną premierę. Od początku istnienia Bo Tak udało się wyprodukować pięć spektakli: znakomitą „Prawdę” Floriana Zellera w reżyserii Marcina Sławińskiego, „Kolegę Mela Gibsona” Tomasza Jachimka, „Miłość i polityka” Pierre'a Sauvila wyreżyserowaną przez Marcina Sławińskiego, w końcu „Tresowanego mężczyznę” Johna von Düffela także w reżyserii Sławińskiego oraz „Seks dla opornych” Michele Riml przygotowany przez Pawła Szumca.
Mariola Łabno-Flaumenhaft. Fot. Tadeusz Poźniak
– To jest teatr utkany z marzeń, pasji, chęci grania, zrobienia „czegoś”, a przede wszystkim z miłości do teatru i odrobiny szaleństwa – mówi Mariola Łabno – Flaumenhaft, współzałożycielka Bo Tak. – Kochamy naszą publiczność i atencją otaczamy każdego widza, który do nas przychodzi. Nie ukrywamy, że bliska jest nam teatralna atmosfera, jaka panuje w Teatrze Kamienica Emiliana Kamińskiego, czy w Teatrze Witkacego w Zakopanem, gdzie wszyscy czują się u siebie. I to właśnie dzięki publiczności od pięciu lat możemy bawić i wzruszać na scenie, a każdy widz jest darczyńcą, który sprawia, że Bo Tak istnieje.
„Umrzeć ze śmiechu” Paul’a Elliota w reżyserii Mirosława Bielińskiego, którym to spektaklem teatr za kilka tygodni świętować będzie 5. urodziny, jest przezabawną, ale i przewrotną opowieścią o czterech przyjaciółkach „na śmierć i życie”, które od 25 lat spotykają się na partyjkę brydża. Do czasu, gdy tę towarzyską tradycję przerwie śmierć jednej z nich, Mary. Zrozpaczone Connie, Millii i Lena nijak nie potrafią się pogodzić z odejściem przyjaciółki, a jedynym wyjściem z sytuacji zdaje się kradzież urny z prochami przyjaciółki z zakładu pogrzebowego. I co? Ano zawadiackie damy wybierają towarzystwo choćby i skremowanej Mary. Jaką niespodziankę zza światów przygotuje im przyjaciółka od brydża? Odpowiedź prosta, ani zabawna nie jest, zakończenie niejednego widza zaskoczy i długo będzie szukał odpowiedzi, co łączy Mur Chiński, Muzeum – Zamek w Łańcucie i londyński Big – Ben. A już absolutnym smaczkiem będzie striptiz, ale nie zdradzimy, czy w damskim, a może męskim wykonaniu!
Na scenie wystąpią: Barbara Szałapak, znakomita aktorka znana ze scen krakowskich teatrów; Urszula Piwnicka, sopranistka, laureatka prestiżowych nagród muzycznych i aktorskich w Polsce i we Włoszech, na stałe współpracująca z Operą Śląską. Zobaczymy także: Natalię Zduń, rodowitą rzeszowiankę, aktorkę Teatru Maska w Rzeszowie; Mariolę Łabno- Flaumenhaft od ponad 20 lat związaną z Teatrem im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie, pomysłodawczynię i współzałożycielkę Teatru Bo Tak oraz jedynego mężczyznę na scenie, Mateusza Marczydło znanego z desek „Siemaszki” oraz audycji sportowych Polskiego Radia Rzeszów.
Premierą spektaklu „Umrzeć ze śmiechu” Teatr Bo Tak chce też podkreślić, jak bardzo czuje się częścią Rzeszowa i jak mocno osadzony jest w tym mieście. Przedstawienie odbędzie się na deskach Wojewódzkiego Domu Kultury, która to scena będzie już stałą miejscówką Bo Tak, w samym centrum miasta, w miejscu, które od kilku dekad kolejnym pokoleniom rzeszowian kojarzy się ze wszystkim, co najlepsze w kulturze.
Mirosław Bieliński. Fot. Tadeusz Poźniak
Po raz pierwszy do współpracy przy przedstawieniu Teatr Bo Tak zaprosił też osoby, które kochają teatr i które chcą wnieść świeże spojrzenie do realizacji sztuki współczesnej. Za scenografię odpowiadają Małgorzata Woźniak i Milena Tejkowska. Choreografię przygotowała Karolina Kamińska, choreografka, utytułowana tancerka oraz trenerka tańca. Jakub Szturm napisał muzykę, zaś kostiumy wybrała Patrycja Hockuba-Stach.
– W Rzeszowie, na Podkarpaciu mam wiele fantastycznych, utalentowanych osób, które dotychczas nie współpracowały ściśle z teatrem, ale które są pełne pasji, zaangażowania i chcemy ich zapraszać do współpracy przy kolejnych naszych premierach – zapowiada Mariola Łabno-Flaumenhaft. – Już widzimy, jak wartościowe rzeczy powstają przy otwarciu się na różne środowiska twórcze. Jednocześnie traktujemy to jako promocję Rzeszowa i Podkarpacia.
Premiera „Umrzeć ze śmiech” odbędzie się 12 października o godz. 19.00
Kolejne spektakle: 13 października oraz 19 i 20 października a także 26 i 27 października. Spektakle piątkowe o godz. 19, zaś w soboty Teatr Bo Tak zaprasza na godz. 18.15.
Bilety do nabycia online lub na godzinę przed spektaklem w kasie Wojewódzkiego Domu Kultury.
Rezerwacja – tel. 790 44 66 00