W nieziemskiej scenografii, przy grobowej – choć „na żywo” – muzyce, piątka dziwacznie wystrojonych bohaterów wyśpiewuje swoje przerażające historie. Przestraszeni? Niepotrzebnie. Najnowsza propozycja Stowarzyszenia Twórczego SztukPuk Sztuka to kawał dobrego teatru.
Zaczęło się od pomysłu Natalii Zduń (na co dzień aktorki Teatru Maska), by zrobić spektakl oparty na wierszach Heinricha Hoffmanna. Ten XIX-wieczny niemiecki pisarz, ilustrator i psychiatra zyskał światową sławę książeczką „Staś Straszydło. Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dzieci. Czytajcie dzieci, uczcie się, jak to niegrzecznym bywa źle”. To z tego właśnie, wydanego 170 lat temu dzieła, wybrane zostały utwory do spektaklu przygotowanego przez
Stowarzyszenie Twórcze SztukPuk Sztuka pt. "Jak to niegrzecznym bywa źle”. Paula Czarnecka, autorka scenariusza i reżyserka, akcję umieściła w ponurych zaświatach, gdzie potępieńcy uczestniczą w arteterapii. Ma ona być sposobem na wyzbycie się lęków i traum, które za nieszczęsnymi duszami ciągną się jeszcze od ziemskiego życia.
W ponurych piosenkach Julek, Jędruś, Kasia, Józio i Julka wyśpiewują swoje niewesołe historie – w każdej jest popełniony w dzieciństwie „grzeszek” i kara, jaka winowajcę spotkała. Julek nie chciał jeść zupy, pięć dni grymasił, a umarł na szósty. Jędruś gapił się w niebo i wpadł do rzeki, w której utonął. Kasia bawiła się zapałkami i spłonęła, a Józia pogryzł dotkliwie pies, którego wcześniej zmaltretował. Jest jeszcze Julka, której ciała nie opuszczają nerwowe tiki – ofiara gier komputerowych i wirtualnego świata… No, właśnie. Skąd cyberuzależnienia wśród wierszy Hoffmanna? – Tę jedną postać i piosenkę dopisaliśmy, by przedstawienie uwspółcześnić – przyznają twórcy spektaklu. Tekst napisała Paula Czarnecka. Pomogły jej Karolina Czarnecka oraz Urszula Chrzanowska, odgrywająca postać Juleczki. Utwór wyszedł zgrabnie i jest utrzymany w stylistyce pozostałych piosenek.
Groteskowe stroje dziecięcych duchów, pełna łańcuchów i krat scenografia autorstwa Krzysztofa Palucha, w którą z nagła wkracza stadko szczekających, elektronicznych i kiczowatych piesków-zabawek, skłaniają do śmiechu. Jest on widzowi potrzebny, by rozładować napięcie i grozę związane z kulisami opisywanych na scenie historii. Jędruś chodzi zagapiony, bo ojciec mocno go musztruje i jak trzeba, wyciąga kij. Józio też jest bity, dlatego lubi innych bić. Kasia bawiła się zapałkami, ponieważ ją zostawili samą w domu, a Juleczka „od kompa sfiksowała, bo miłości nie dostała”. Sztuka daje rodzicom do myślenia. Nie rodzicom – też. Wiele naszych strachów i lęków bierze się przecież z czasów, kiedy byliśmy całkiem mali.
Przesłanie spektaklu może nie jest skomplikowane, ale forma bardzo ciekawa i dopieszczona. Kwintet – Tomasz Bolesta, Mateusz Gębski, Karol Kogutek, Piotr Madura, Daniel Panek – zadbał o to, by do muzyczne tło zgrabnie ubarwiało makabreskę. W kostiumach, które przerysowywały „grzeszki” niegrzecznych, z talentem odegrali swoje role Urszula Chrzanowska, Dagny Cipora, Mateusz Mikoś, Mirosław Szpyrka i Natalia Zduń. Nie wszyscy z nich są zawodowymi aktorami. Obok artystów z Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie i Teatru Maska w Rzeszowie, wystąpili także studenci Akademii Teatralnej w Warszawie Wydział Lalkarski w Białymstoku i studenci Wydziału Muzyki UR. Razem stworzyli udaną trupę, która znakomicie się uzupełniała na scenie. Stowarzyszenie Twórcze SztukPuk Sztuka udowodniło zaś po raz kolejny, że do teatralnej propozycji Rzeszowa, potrafi wnieść coś nowego i interesującego.
Spektakl pt. „Jak to niegrzecznym bywa źle” swoją premierę miał w sobotę, na scenie Sali Koncertowej Wydziału Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Dzień później wystawiony został również w Miejskim Domu Kultury w Łańcucie. Terminy kolejnych przedstawień na razie nie są zaplanowane.
Spektakl zagrany został z okazji setnej rocznicy urodzin Tadeusza Kantora, w ramach projektu "Tadeusz Kantor – z Wielopola w świat". Przedsięwzięcie dofinansowano z budżetu Województwa Podkarpackiego.
Twórcy spektaklu "Jak to niegrzecznym bywa źle"
Scenariusz i reżyseria: Paula Czarnecka
Scenografia: Krzysztof Paluch
Konsultacje choreograficzne: Mirosław Szpyrka
Opieka wokalna: Magdalena Skubisz
Muzyka: Tomasz Bolesta, Mateusz Gębski, Karol Kogutek, Piotr Madura, Daniel Panek
Występują: Urszula Chrzanowska, Dagny Cipora, Mateusz Mikoś, Mirosław Szpyrka, Natalia Zduń