Reklama

Kultura

Sopran Kurzak rozgromił burzę w Rzeszowie

Aneta Gieroń
Dodano: 03.05.2013
3948_Aleksandra_Kurzak_Rzeszow_NA-OTWARCIE
Share
Udostępnij
Takiego koncertu w Rzeszowie jeszcze nie było. W piątek po południu na Rynku wystąpiła Aleksandra Kurzak, znakomita śpiewaczka operowa, dysponująca zachwycającym sopranem i  z towarzyszeniem Orkiestry Filharmonii Podkarpackiej pod batutą Jewgienija Wołyńskiego, dyrygenta Państwowego Teatru Opery i Baletu w Nowosybirsku,  zaprezentowała kilka ulubionych arii ze słynnych oper, m.in. Mozarta, Rossiniego i Pucciniego. 
 
Ktoś by powiedział, ot zwykły koncert plenerowy.  Nic bardziej mylnego.
 
Po pierwsze był to jedyny koncert Aleksandry Kurzak w tym roku w Polsce,  ponieważ artystka ma zarezerwowane terminy występów na największych scenach operowych świata aż do 2017 roku. Po drugie jej występ na żywo pokazała TVP Kultura i TV Polonia, a na powtórkę w piątkowy wieczór zdecydowała się także TVP Jedynka.  Jeśli ktoś okazał się głuchy na śpiew i nieczuły na wdzięki Aleksandry Kurzak, to tylko pogoda, która ulewnym deszczem próbowała zagłuszyć sopranistkę, ale na próżno, Kurzak i burzę przegoniła z Rzeszowa.

Wydarzeniem tegorocznego, jubileuszowego, dziesiątego Święta Paniagi miał być występ znakomitej sopranistki Aleksandry Kurzak i rzeczywiście koncert był znakomity. Kilka tysięcy rzeszowian rozsiadło się wokół sceny na rzeszowskim Rynku i na żywo usłyszało przepiękny śpiew, najsłynniejszej obecnie polskiej śpiewaczki operowej, która, na co dzień koncertuje na największych scenach operowych Europy i świata m.in. Metropolitan Opera w Nowym Jorku, Covent Garden w Londynie, czy w mediolańskiej La Scali. W Rzeszowie, w piątkowe popołudnie, pojawiła się właściwie pomiędzy dwoma przedstawieniami w wiedeńskiej Staatsoper.

Wiktor dla "Gwiazdy Piosenki i Estrady" wręczony w Rzeszowie

Koncert w Rzeszowie był też okazją, by choć odrobinę zaskoczyć Aleksandrę Kurzak, która do stolicy Podkarpacia przyjechała z rodzicami ( jej mama, Jolanta Żmurko jest znakomitą śpiewaczką). W pewnym momencie Claudia Carlos, prowadząca koncert, poprosiła dyrygenta,  Jewgienija Wołyńskiego, by wręczył Aleksandrze Kurzak Wiktora 2012 – nagrodę, którą otrzymała w kategorii „Gwiazda Piosenki i Estrady", a której nie miała okazji osobiście odebrać na Gali w Warszawie zorganizowanej 6 kwietnia w Zamku Królewskim. Taka okazja nadarzyła się 3 Maja w Rzeszowie.

"Takie dziewczyny tylko w Polsce"
 
Sama artystka okazał się równie bezpośrednią i sympatyczną osobą, gdy z rzeszowskiej sceny pozdrawiała swoją babcię, oglądającą koncert w telewizji oraz trzech panów z Rzeszowa, przedstawicieli firmy transportowej, którzy kilka dni temu na ulicy w Wiedniu po polsku zaproponowali jej podwiezienie do Polski. Znakomita sopranistka nie mogła się nadziwić, skąd mogli się domyśleć, że jest Polką, ale panowie szybko jej wytłumaczyli.  – Proszę pani, takie dziewczyny tylko w Polsce po ulicach chodzą – mieli powiedzieć. – A ja obiecałam ich pozdrowić – tłumaczyła swoją oryginalną dedykację artystka.

Najsłabszym elementem koncertu okazała się pogoda, niestety. W drugiej połowie występu ciężki deszcz wystraszył  gości i koncert kończył się  już przy wielu pustych krzesłach.

 

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy