Reklama

Kultura

Cieszanów Rock Festiwal rusza po raz 10. Będzie jak dawniej i nikt się nie schowa!

Alina Bosak
Dodano: 13.08.2019
46862_cieszanow_rock_festiwal_
Share
Udostępnij
Miejscowi pamiętają tego sąsiada, co tak bał się fanów punk rocka, że kiedy wystartował pierwszy Cieszanów Rock Festiwal, przez trzy dni z domu nie wyszedł. Dziś dwutysięczne miasteczko w powiecie lubaczowskim z otwartymi ramionami wita parokrotnie liczniejszą festiwalową publiczność. 15 sierpnia impreza rusza po raz dziesiąty. Jubileuszowy festiwal ma być „jak dawniej” – z zapalniczkami na balladach i śpiewaniem evergreenów przez tysiące gardeł. Wracają gwiazdy, na których koncertach w poprzednich latach bawiono się najlepiej: Dubioza Kolektiv, Pidżama Porno, KSU, Acid Drinkers, Vader, Armia. Impreza potrwa trzy dni. A bilety będzie można kupić także przed koncertami. Tag festiwalu to #cieszanuje.
 
Sprzedano już 3,5 tysiąca karnetów, a gości spodziewanych jest dwa razy więcej. 10 lat Cieszanów Rock Festiwal organizatorzy zamierzają świętować od 15 do 17 sierpnia naprawdę hucznie, z udziałem zespołów, które w poprzednich latach najmocniej rozgrzewały publiczność przed sceną. To głównie polskie kapele, chociaż jest i zagraniczna gwiazda – wspomniana już bośniacka grupa muzyczna, Dubioza Kolektiv. Właśnie podczas jej koncertu, w sobotę o  godz. 22:45, ma dojść do bezprecedensowego w historii polskich festiwali wydarzenia. Jakiego? – To musi być niespodzianka – oświadcza Artur Tylmanowski, dyrektor artystyczny CRF 2019. Podsumowując zaś dotychczasowe edycje wydarzenia, może pochwalić się imponującymi liczbami: – 10 edycji Cieszanów Rock Festiwalu to około 400 koncertów, około 60 tysięcy uczestników  i setki wydarzeń w towarzyszącym festiwalowi miasteczku City NGO – od spotkań z artystami, przez prelekcje i warsztaty. A do tego setki tysięcy pierogów serwowanych na festiwalu przez koła gospodyń wiejskich z gminy Cieszanów – wylicza Tylmanowski. 
 
– Dla miasteczka, które ma niespełna 2 tysiące mieszkańców, przyjazd nawet 10 tysięcy festiwalowiczów jest wielkim wyzwaniem. Chcielibyśmy, aby ludzie, którzy do nas przyjeżdżają dobrze się bawili i wyjeżdżali naładowani pozytywną energią. Patrząc na ich opinie, wydaje się, że dajemy temu radę. Oceniają wydarzenie bardzo wysoko, a wyjątkowa atmosfera festiwalu jest także ich zasługą – uważa Zdzisław Zadworny, burmistrz Miasta i Gminy Cieszanów. Samorząd jest organizatorem CRF, wspólnie z Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie oraz agencją ARTO Music&Media. Dziś już z uśmiechem organizatorzy wspominają pierwszy festiwal i jednego z mieszkańców, który tak sobie wziął sobie do serca opowieści o „strasznych” fanach punka, że przez trzy dni z domu nie wyszedł. – A okazało się, że to fantastyczni ludzie i dziś ich przyjazdu nikt się nie boi – zapewnia burmistrz. – Jestem na festiwalu niemal codziennie. Wędruję między namiotami, rozmawiam z nimi i uważam, że to wspaniali ludzie, którzy cenią to, co robimy. A nas cieszy, że tak niewielki ośrodek jak Cieszanów może gościć gwiazdy rocka i wspaniałe osobowości w strefie ngo prowadzą dyskusje, spotkania. To buduje nasz wizerunek i potencjał intelektualny. Wydarzenie jest ogromną wartością dla mieszkańców. Spełnia pewne marzenia i gdyby ktoś powiedział mi przed laty, że będziemy zapraszać na 10 edycję, nie wiem, czy uwierzyłbym – dodaje burmistrz Zadworny i wspomina, że w młodości wprawdzie na festiwale nie jeździł, bo jego młodość przypadła na lata stanu wojennego, ale bywał na koncertach i dobrze pamięta KSU i TSA w rzeszowskiej hali Waltera. – Jubileuszowej edycji CRF towarzyszy hasło „Festiwal jak dawniej”. Oznacza, że dążymy do powrotu do korzeni – wyjaśnia burmistrz. – Chcemy, aby 10 CRF równie silnie angażował do wspólnej zabawy uczestników jak pierwsze edycje. Pamiętamy tamte spontaniczne zabawy, inwencję publiczności, chcemy powrócić tamto poczucie wspólnoty.
 
 
Artur Tylmanowski i Zdzisław Zadworny na konferencji prasowej poświęconej Cieszanów Rock Festiwal, która odbyła się w Barberhood Rzeszów. Zaraz po niej obaj panowie skorzystali ze strzyżenia, stylówka – rockowa. Fot. Alina Bosak
 
Artur Tylmanowski zdradza, że przyszykowano już tysiące zapalniczek, których płomyczki zakołyszą się podczas rockowych ballad. – Publiczność zaśpiewa je razem z artystami. Teksty wielu zna na pamięć, ale mamy też śpiewniki w gazecie festiwalowej. Będzie „Miłość to nie pluszowy miś” i inne ważne piosenki – mówi Tylmanowski. – Warto przyjechać na cały festiwal, aby poczuć się częścią wspólnoty, pomieszkać w namiocie, pośpiewać chóralnie piosenki. Doświadczyć wolności i cieszyć się urokami festiwalu nad wodą. Uczestnicy mogą korzystać z kąpieliska „Wędrowiec”, a scena jest ustawiona tak, by nawet leżąc w wodzie, można było obserwować koncert. Na głównej scenie wystąpi dwunastu artystów, a na scenie alternatywnej: dziewięciu w czwartek, po pięciu w piątek i w sobotę. Wśród nich: Dubioza Kolektiv, Pidżama Porno, Lao Che, Luxtorpeda, KSU, Dezerter, KAT@Roman Kostrzewski, Acid Drinkers, Vader, Armia, Łydka Grubasa, Koniec Świata, Hańba!, Inkwizycja, El Dupa Unkaziked, Cyrk Deriglasoff, SIQ, Woda Ski Bla, Czarny Ziutek z Killerami, Skampararas, Klaustrofobia, Exact Division i Samaya. 
 
– No i zwiększamy pierogowy asortyment – zachęca burmistrz Zadworny. – Do kół gospodyń wiejskich z Lublińca i Dachnowa, dołącza w tym roku KGW z Nowego Sioła. Koła gospodyń wiejskich są doskonałymi ambasadorami CRF, gdziekolwiek nie pojadą wszędzie opowiadają, że cieszanowskie festiwale to najlepsze imprezy, w jakich kiedykolwiek uczestniczyły.
 
Do tej pory sprzedano już 3,5 tysiąca karnetów. Zostało ich jeszcze ok. 2 tysięcy, do tego jednodniówki – wielu chętnych kupi je przed samym festiwalem. Sprzedaż będzie prowadzona także na miejscu, a organizatorzy spodziewają się około 6-tysięcznej publiczności. 
 
Cieszanów Rock Festiwal cieszy się bardzo dobrą opinią w branży muzycznej. To tu z pożegnalnym koncertem wystąpił Kazik Na Żywo. – Dwa lata namawiałem Kazika na ten koncert – wspomina Artur Tylmanowski. – Zagrał. Tak samo było płytami Tata Kazika 1 i Tata Kazika 2. Te trzy występy Kazika był fantastyczne, odbiły się szerokim echem w Polsce i ugruntowały pozycję CRF. A Kazik został ambasadorem festiwalu. Zwiedził okoliczne bunkry Linii Mołotowa, w których „zakochał się”, bo tematy militarne bardzo go interesują. W tym roku wprawdzie w Cieszanowie nie wystąpi, ale nagrał fantastyczną zapowiedź festiwalu w social mediach, w której zaprasza na CRF. Taki sam film nagrał Muniek Staszczyk, który na CRF nagrał także pożegnalne DVD „T. Love Alternative”. To wydarzenia, które nie powtórzą się już w żadnym innym miejscu i na zawsze pozostaną częścią Cieszanów Rock Festiwal.
 
 

 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy