Reklama

Kultura

Koncertowy kwiecień w Rzeszowie

Jaromir Kwiatkowski
Dodano: 01.04.2013
3082_malenczuk
Share
Udostępnij
Kwiecień zapowiada się bardzo ciekawie pod względem imprez kulturalnych – koncertów, spektakli itd. Miłośnik grania w różnych stylach czy chętny do podziwiania popularnych aktorów będzie miał nie lada dylemat, co wybrać, bo już udział w kilku imprezach może nadwerężyć domowy budżet. Warto też zwrócić uwagę na to, ile będzie się działo w Filharmonii Podkarpackiej, która – oprócz, skądinąd samych w sobie interesujących, piątkowych koncertów abonamentowych (5, 12, 19 i 26 kwietnia) – gościnnie udostępni swoje podwoje na kilka bardzo ciekawych imprez innych organizatorów.
 
Koncertowy kwiecień zacznie się rapem. Już w drugi dzień świąt, 1 kwietnia, w klubie „Wytwórnia” przy al. Rejtana – duet raperski O.S.T.R.&Hades, promujący wspólną płytę „HAOS”. O.S.T.R. to uznany artysta na polskiej scenie rap, cieszący się szacunkiem samego Michała Urbaniaka. Hades jest wschodzącą gwiazdą rapu. Otwarcie bram: godz. 19, start: 21.30, afterparty – godz. 23.  Bilety: 30/35 zł, wstęp na afterparty – 15 zł, do nabycia: skateshop Dibo (ul. Kopernika), Selectshop (Millenium Hall).
 
5 kwietnia studencki klub „Pod Palmą” zaprasza na koncert hip-hopowej Firmy. Lider Tadek popularyzuje historię najnowszą, m.in. oddaje w swoich utworach cześć „żołnierzom wyklętym”, wydał niedawno płytę „Niewygodna prawda”. Start: godz. 20, bilety 20/25 zł: sklep „Michał” (DS „Laura”), klub „Pod Palmą”, kino „Zorza”, sklep „Barcelona” (Full Market) .
 
Dzień później, 6 kwietnia, miłośnicy kabaretu mogą wybrać się  do Filharmonii Podkarpackiej na najnowszy program Paranienormalnych „Żarty się skończyły”. Kabaret da dwa występy: o godz. 17 i 20. Bilety w kasie Filharmonii, Empiku, kinie „Zorza” i w Rzeszowskiej Trasie Podziemnej. Kto od kabaretu woli taniec i śpiew, może udać się do Teatru „Maska” na „Burlesque Cabaret Show” – show wokalno-taneczne z uwodzicielskim tańcem, pełnymi humoru tekstami i wspaniałym głosem Małgorzaty Boć. Godz. 17 i 19, bilety w cenie 30 zł do nabycia w biurze Agencji MG i Podziemnej Trasie Turystycznej. Miłośnicy rocka wybiorą zapewne klub „Pod Palmą”, by o godz. 19 zobaczyć na żywo znaną rzeszowską grupę Jesus Chrysler Suicide.
 
Fani rocka nie odpoczną, bo już 7 kwietnia wielka gratka: koncert weteranów polskiego heavy metalu – legendarnej grupy Turbo. Któż z nas nie zna ich megahitu, wręcz pokoleniowego hymnu lat 80. – „Dorosłe dzieci”? Turbo wystąpi w klubie „Pod Palmą”, start o godz. 18. Bilety 25/30 zł.
Następnego dnia, czyli 8 kwietnia, diametralnie zmienimy klimat. W Filharmonii Podkarpackiej o godz. 18 – spektakl „Zamknięty świat” Catherine Aigner. Miłość, przyjaźń, intryga, nierozsądne kłamstewka i zwariowane relacje rodzinne, czyli to, co w teatrze bardzo lubimy. Do tego w gwiazdorskiej obsadzie: Krystyna Sienkiewicz, Zofia Czerwińska, Anna Dereszowska, Rafał Cieszyński i Dariusz Taraszkiewicz. Bilety 70 i 90 zł.
 
Po kilkudniowym odpoczynku możemy wrócić do Filharmonii 13 kwietnia na koncert jednego z najbardziej kontrowersyjnych, a zarazem charyzmatycznych polskich wokalistów –  Macieja Maleńczuka z zespołem Psychodancing.  W tej swojej odsłonie Maleńczuk prezentuje wielkie przeboje polskiej piosenki oraz utwory własne w dancingowych klimatach. Początek koncertu: godz. 20, bilety: kasa Filharmonii, Empik, Media Markt.
 
14 kwietnia, również w Filharmonii Podkarpackiej – nie lada gratka dla miłośników wielkich przebojów Freddiego Mercury’ego i grupy Queen: koncert „Queen symfonicznie” w wykonaniu orkiestry Alla Vienna i chóru Vivid Singers. Początek koncertu: godz. 18 (wejście od 17). Bilety: kasa Filharmonii, kino „Zorza”, Biuro Epsilon (ul. Cicha). Fani rocka będą mieli niezły dylemat: czy wybrać przeboje Queenu w wersji symfonicznej, czy „Pawia”, „Whisky” i „Wehikuł czasu”, czyli koncert legendy polskiego blues-rocka – grupy Dżem. Wokalista Maciej Balcar i koledzy wystąpią w klubie „Wytwórnia” przy al. Rejtana o godz. 19. Bilety w cenie 45/55 zł w recepcji hotelu Icam.
 
20 kwietnia w klubie „Pod Palmą” – „Punky Reggae Live” w wykonaniu grup Farben Lehre, Analogs i Tabu. Start: godz. 18. Bilety 30/35 zł do nabycia w sklepie „Michał” (DS Laura), klubie „Pod Palmą”, kinie „Zorza”, sklepie Toxic i Podziemnej Trasie Turystycznej. Kto woli humor i gwiazdorską obsadę aktorską, wybierze zapewne Filharmonię, gdzie o godz. 17 będzie można obejrzeć niesamowicie popularny spektakl Elżbiety Jodłowskiej „Klimakterium… i już” w gwiazdorskiej, wymiennej obsadzie damskiej (m.in. Ewa Złotowska, Grażyna Zielińska, Małgorzata Rożniatowska, Ewa Śnieżanka i in.). Bilety w cenie 80, 60, 50 zł do nabycia w kasie Filharmonii.
 
Dzień później, 21 kwietnia, również w Filharmonii Podkarpackiej, niezwykły duet dwóch bardów, których nikomu przedstawiać nie trzeba – Grzegorza Turnaua i Andrzeja Sikorowskiego. Obaj artyści od lat w porywającym, a przy tym pełnym ciepła recitalu „Pasjans dla dwóch”  wspólnie wykonują znane przeboje z repertuaru Turnaua i Grupy Pod Budą, przeplatając je znakomitymi anegdotami. Początek: godz. 17. Bilety w kasie Filharmonii, Empiku, kinie „Zorza” i Podziemnej Trasie Turystycznej.
Następnego dnia o godz. 19.30, w Filharmonii Podkarpackiej – spotkanie ze słynnym podróżnikiem Wojciechem Cejrowskim, który w najnowszym programie „Jak tam jest?”, prowadzonym w stylu stand-up comedy, z fantazją i niezwykłym poczuciem humoru prowadzi widzów po egzotycznych zakamarkach świata. Bilety w cenie 60 zł do nabycia w kasie Filharmonii i Empiku.
 
Kulturalny maraton zakończy się (?) 25 kwietnia o godz. 18 w Filharmonii Podkarpackiej spektaklem „Romanca”, szaloną komedią romantyczną napisaną przez nieżyjącego już aktora Jacka Chmielnika na kanwie historii miłosnego trójkąta, który pochłonął młodego szlachcica Lorenzo, piękną Biankę i Euzebia. Spektakl w doborowej obsadzie: Magdalena Walach, Paweł Okraska i Marcel Wiercichowski. Bilety w cenie 65 zł do nabycia w kasie Filharmonii. 
 
Oczywiście, bilety na większość tych imprez są do nabycia także w Internecie.
 
No i co, od przybytku naprawdę głowa nie boli?
 
P.S. W powyższym zestawie brak koncertów jazzowych, z których jeszcze niedawno Rzeszów słynął. Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowa „zadyszka” organizatorów.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy