Drugi, plenerowy wieczór 55. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie był nadzwyczajnie relaksujący i przyjemny. Ze sceny popłynęła muzyka prosta w założeniu i odbiorze, ale jednocześnie niezwykle urokliwa. Usłyszeliśmy program „Feelharmony” stworzony przez jazzowo- etniczny zespół Kroke na dwudziestą rocznicę działalności grupy. Kompozycje zaaranżował ze znawstwem jeden z najlepszych współczesnych twórców muzyki, Krzysztof Herdzin. Dzięki nim muzyka Kroke zyskała głębię wyrazu i bogate, szlachetne brzmienie.
Signum temporis XXI w. w muzyce to m.in. łączenie estetyk i stylistyk. Dzięki niemu wielu melomanów słuchających przez lata wyłącznie muzyki klasycznej poznaje repertuar i wykonawców z kręgu pop, jazzu, rocka, czy etnomusic. Dzięki fuzjom stylistycznym na największych scenach świata realizowane są projekty, w których brzmienie orkiestry symfonicznej, czy kameralnej stanowi szlachetne tło dla wykonań dowolnej muzyki. Realizacja tego typu koncepcji wymaga od dyrygenta i członków orkiestry innego niż klasyczne, traktowania materii muzycznej. Tu potrzebne jest wyczucie groove’u – elementu nie występującego w klasyce, oraz stosowanie adekwatnej artykulacji.
Muzyka znanego i uznanego w Europie zespołu Kroke, grana z towarzyszeniem
Elbląskiej Orkiestry kameralnej pod dyrekcją znawcy tematu Marka Mosia zabrzmiała w łańcuckim plenerze niezwykle urodziwie.
Miękkie akordy smyczków, sekwencje fletów i klarnetów eksponowały liryczny charakter melodii, w których tak mocno brzmi słowiańska melancholia objawiająca się intensywnie w muzyce klezmerskiej stanowiącej kanwę twórczości Kroke. Zespół grał też bez towarzyszenia elbląskich kameralistów
prezentując swoje właściwe brzmienie, oraz olbrzymie możliwości improwizatorskie altowiolisty Tomasza Kukurby i perkusjonalisty Sławomira Bernego.
O nastroju wczorajszego koncertu stanowiła rzewna, klezmerska nuta przeplatana pogodnymi kompozycjami o tanecznym charakterze. Od początku istnienia projektu „Feelharmony” w jego realizacji bierze też udział Anna Maria Jopek, której duże możliwości wykonawcze są w muzyce Kroke mało eksponowane – a szkoda. „Feelharmony” to muzyka stworzona i wykonywana przez artystów mających klasyczne wykształcenie muzyczne. Stanowi więc pełnię pod każdym względem, o czym mogliśmy się przekonać podczas wczorajszego, łańcuckiego pleneru.
Od poniedziałku Festiwal wraca na „właściwe”, muzyczne tory. O godz. 19.00 w Sali Balowej łańcuckiej rezydencji wystąpią światowej sławy Orkiestra Kameralna Polskiego Radia „AMADEUS” pod batutą Agnieszki Duczmal i Anny Duczmal- Mróz, oraz wiolonczelistka Karolina Jaroszewska- Rajewska.