Alternatywna formacja Angela Gaber + Trio zagra w czwartek, 10 marca, o godz. 20, w rzeszowskim Underground Pub przy ul. Matejki. Zaprezentuje m.in. materiał z wydanej w ub. roku płyty "Dobre Duchy".
Trudno zaszufladkować muzykę tej formacji. Ale jeżeli musimy już kusić się o takie szufladkowanie, to można powiedzieć, że grupa łączy brzmienia folkowe z muzyką alternatywną. Inspirująca jest dla niej muzyka z Podkarpacia, które jest prawdziwym tyglem etnicznym. Muzycy poszukują niebanalnych rozwiązań, kierując się często po prostu muzyczną intuicją.
Materiał na płytę "Dobre Duchy" został zarejestrowany w maju ub.r. w modrzewiowej chacie Zagrody Magija w Bieszczadach. – Tę drewnianą chatę wybraliśmy ze względów akustycznych, ale też chodziło nam o formę specyficznego spotkania, specyficznej koncentracji, nie takiej, jaką można uzyskać w studiu muzycznym, bo przed tym się wzbraniamy. Bardziej od studyjnej sterylności, czystości, szukamy prawdy w brzmieniu, stąd nasze poszukiwania takich specyficznych miejsc – mówiła jesienią ub.r. Angela Gaber dla portalu
biznesistyl.pl.
Podkreśla, że z trzema muzykami, z którymi gra, również się przyjaźni, co nadaje domowego charakteru ich muzyce. Muzycy pochodzą z różnych części Bieszczad. Ernest Drelich, z którym Angela gra najdłużej, pochodzi z Cisnej. Jest twórcą Warsztatu Nietypowego – pracowni instrumentów etnicznych, takich jak kalimby, didgeridoo, kije deszczowe, czuringi i inne. W sezonie można go spotkać na bieszczadzkich połoninach z kobiałkami jagód. Robert Robson Onacko gra na gitarach elektrycznych. To miłośnik analogowego brzmienia, transu i wolności w muzyce. Maluje i rzeźbi. Wraz z żoną prowadzi pracownię artystyczno-rękodzielniczą „Luidu” u podnóża ruin klasztoru Karmelitów Bosych w Zagórzu. Tomasz Dybała mieszka i pracuje w Ustrzykach Dolnych, jest zaangażowany w kilka projektów muzycznych. Gra na gitarze akustycznej i bouzouki.
Wreszcie liderka, Angela Gaber – to „śpiew kolorowy”. Warto go będzie posłuchać w pubie Underground.
