Reklama

Kultura

Zostań “Dobrym duchem” i pomóż wydać płytę Angeli Gaber + Trio!

Aneta Gieroń
Dodano: 06.08.2015
21388_angela_1
Share
Udostępnij
Kiedy wchodzi na scenę, świat dookoła przestaje istnieć. Cudny, kolorowy "ptak" – Angela Gaber serwuje muzykę magiczną, w której mnóstwo jest barw i przestrzeni. Nawet styl śpiewania, który uprawia nazywa się śpiewem kolorowym – wzbogacony śmiechem, piskiem, krzykiem. „Dobre duchy” to tytuł najnowszego, autorskiego materiału muzycznego Angeli Gaber + Trio, muzyków pochodzących z rożnych części Bieszczadów, a którym można, warto, a nawet trzeba pomóc w wydaniu ich płyty.

Materiał na tzw. „setkę” udało się nagrać w modrzewiowej chacie „Zagrody Magija” w Orelcu w maju tego roku.
 
– Jesteśmy prawie na mecie. Stworzyliśmy, zarejestrowaliśmy i miksujemy nasz muzyczny materiał. Aktualnie dźwięki dopieszcza nasz realizator Wojciech Lubertowicz. Okładka powoli przybiera realnych kształtów. Marzymy o tym, żeby tej jesieni trzymać tę płytę w rękach i zagrać promujący koncert. "Dobre duchy" szepczą, że jest to możliwe. Możliwe przede wszystkim dzięki Waszej pomocy. Bowiem dzięki Wam ta płyta może znaleźć się w tłoczni a Wy możecie stać się jej absolutnie ważną częścią – mówi Angela Gaber.
 
A śpiewająca kompania jest wyjątkowa. Angela Gaber – śpiew kolorowy. Wokalistka, animatorka kultury. Znalazła się wśród laureatów takich festiwali jak „Nowa Tradycja” 2013 Festiwal Folkowy Polskiego Radia, „Mikołajki Folkowe 2012” Międzynarodowy Festiwalu Muzyki Folkowej czy Grechuta Festival 2011. Pochodzi z Ustrzyk Dolnych. Od lat związana z Sanokiem. Ernest Drelich – conga, bongosy, djembe, didgeridoo, kalimby, elektronika. Twórca Warsztatu Nietypowego – pracowni instrumentów etnicznych: kalimby, didgeridoo, kije deszczowe, czuringi oraz inne, jak np: tank drum. W sezonie można go spotkać na bieszczadzkich połoninach z kobiałkami jagód. Robert Robson Onacko – gitary elektryczne. Miłośnik brzmienia, transu i wolności w muzyce. Wraz z żoną prowadzi pracownię artystyczno – rękodzielniczą „Luidu” u podnóża ruin klasztoru Karmelitów Bosych w Zagórzu.Tomasz Dybała – gitara akustyczna, bouzouki. Mieszka i pracuje w Ustrzykach Dolnych, zaangażowany w kilka projektów muzycznych. Ojciec dwójki fajnych dzieciaków, dobry człowiek. 
 
Muzycy za własne pieniądze przygotowali repertuar i zarejestrowali go w pięknych okolicznościach przyrody, teraz liczą na pomoc tych, którzy kochają piękne dźwięki. Walczą o 5 tys. zł, które pomogą im wytłoczyć 1000 sztuk płyt, a pieniądze zbierają w ramach platformy Polak Potrafi:
 
 
Każda kwota się liczy. A jeśli pieniędzy uzbierają więcej niż proszą, na pewno ich nie zmarnują. W planach jest już teledysk, może 2 tys. wydanych płyt, a może i jedno i drugie.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy