Po zapewne kluczowej piątkowej debacie wyborczej oba sztaby odetchnęły z ulgą. Ani Rafał Trzaskowski ani Karol Nawrocki nie popełnili rażących błędów, nikt też nie zwiększył znacząco swojej przewagi nad konkurentem. PiS przekonuje, że Nawrocki “był prezydencki i zrealizował cele” i nadal jest w trendzie wzrostowym, a PO, że “Rafał wypadł lepiej niż zakładał plan” i dostał “nowy tlen na resztę kampanii”.
Debata wyborcza mogła stać się głównym punktem zwrotnym kampanii, jeśli wydarzyłoby się na niej coś przełomowego lub nadzwyczajnego. Tak się jednak nie stało, choć zaplecza polityczne obu kandydatów – przekonują, że to ich kandydat wypadł lepiej i debatę zdecydowanie wygrał.
Ludzie wspierający w kampanii Karola Nawrockiego uważają, że ich kandydat wypadł “mocno na plus”, prezentując się jako “prezydencki i silny”. Jak twierdza, obawiali się nieco debaty jeden na jeden. – Trzaskowski jest w polityce nieporównanie dłużej, a Karol od pół roku. W czasie rozmowy nie było widać tej różnicy i to jest ogromny plus dla Karola – twierdził jeden z polityków PiS. Jak mówił – Był merytoryczny, prezydencki, zaczepny. Udało się wysłać komunikat do wyborców Grzegorza Brauna, bardzo ważni są dla nas emeryci i dobrze, że te wątki 14. emerytury wybrzmiały. Dobre miał też końcowe oświadczenie, gdzie mówił, że jako prezydent będzie kontrolował rząd – zachwala Karola Nawrockiego jeden ze sztabowców.
W PiS cieszą się zwłaszcza z tego, że Trzaskowski sam wywołał temat Brauna, co pozwoliło Nawrockiemu zwrócić się do jego wyborców, z mobilizacją których może być problem.
“Nowy tlen” dla kampanii Rafała Trzaskowskiego?
Członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego jeszcze przed debatą mówili o niej jako jednym z trzech kluczowych dla kandydata Koalicji Obywatelskiej wydarzeń, obok rozmowy ze Sławomirem Mentzenem, która czeka go w sobotę i wielkiego marszu w Warszawie dzień później.
Przed debatą jeden z polityków KO przekonywał, że to właśnie starcie twarzą w twarz z Nawrockim będzie najważniejszym punktem intensywnego politycznego weekendu. Dlaczego?
Po debacie politycy Koalicji Obywatelskiej przyznają, że są bardzo zadowoleni z tego, jak wypadł Trzaskowski. Choć strona rządowa podchodzi do tego bardziej spokojnie, w sztabie zaś zapanowała euforia. – Rafał wypadł genialnie! Nawet lepiej niż zakładał plan – przekonuje jeden ze sztabowców Trzaskowskiego.
Polityk Platformy Obywatelskiej, którego pytamy o ocenę, odpowiada, że “dobrze poszło”. – Nowy tlen na resztę kampanii – dodaje.
Ten tlen i wiara w zwycięstwo są dziś Rafałowi Trzaskowskiemu – jego sztabowi i całej Platformie – bardzo potrzebne. Jak informowaliśmy niedawno w Interii, wyniki pierwszej tury wyborów wstrząsnęły Platformą. – Jest nerwowo – nie ukrywał doświadczony polityk tej partii.
Jak przyznał, przez całą kampanię u sporej części działaczy i polityków “było radosne przekonanie, że idziemy po zwycięstwo w wyborach i to zwycięstwo jest w sumie formalnością”. – Po pierwszej turze wreszcie przyszło do wszystkich otrzeźwienie (…) – stwierdził.
Jeden z członków rządu Donalda Tuska, oceniając występ kandydata KO w debacie: – Rafał Trzaskowski znakomicie. Serio. A Nawrocki udowodnił, że jest naprawdę słabym kandydatem na prezydenta.
Nieco mniej entuzjastycznie, choć pozytywnie, ocenia Trzaskowskiego w debacie kolejny minister w rządzie Donalda Tuska. – Lepiej Rafał Trzaskowski choć bez nokautu. W gospodarce Trzaskowski lepiej, w sprawach zagranicznych Trzaskowski zdecydowanie mocniej – stwierdził nasz rozmówca.
Debata wyborcza z Karolem Nawrockim może okazać się wcale nie najtrudniejszym zadaniem Rafała Trzaskowskiego w ten weekend. W sobotę o 19:00 odbędzie się rozmowa kandydata KO ze Sławomirem Mentzenem.
Sztab Prezydenta Warszawy spodziewa się, że nie będzie to łatwa rozmowa, ale przekonują, że mają na nią swój plan. – Rafał ma swoje wartości, swoje poglądy i będzie chciał je przedstawić. Nie będzie niczego podpisywać w ciemno, bo nie na tym polega rola prezydenta – przekonywali w piątek.
Czytaj także:
