Dla zapewnienia bezpieczeństwa domu i jego domowników szczególnie istotne są drzwi wejściowe, wyposażone w solidny zamek. Dlatego wybór obu tych elementów warto przed zakupem dobrze przemyśleć. Jakie są rodzaje zamków i na co należy zwrócić uwagę, by nie martwic się o swój dobytek oraz czuć się bezpiecznie we własnym swoim domu?
Przy wyborze zamka do drzwi wejściowych, ważnym czynnikiem jest sposób otwierania go zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz. Od wewnątrz powinien być łatwy do otwarcia, najlepiej pokrętłem lub gałką, przy czym gałka jest niedopuszczalna, gdy w drzwiach jest zwykła szyba. To ważne, z uwagi na ochronę życia domowników, by np. w trakcie pożaru mieć możliwość opuszczenia pomieszczenia przez drzwi. Ale ważna jest również ochrona przed włamaniem.
Drzwi antywłamaniowe – tylko z certyfikatem
Zamki do drzwi wejściowych podzielić można na dwa typy – główny i dodatkowy. Główny zabezpiecza drzwi przed włamaniem, natomiast dodatkowy pełni funkcję pomocniczą. Różnica między nimi polega na wykorzystanej technologii i sposobie montowania. Aby jednak czuć się w pełni bezpiecznie, warto montować obydwa albo pomyśleć nad mechanizmem antywłamaniowym.
– Żeby o drzwiach mówić, że są antywłamaniowe, trzeba mieć na nie certyfikat – mówi Zbigniew Rykała, właściciel firmy Max-Metal, zajmującej się m.in. sprzedażą i produkcją wkładek do zamków drzwi wejściowych. – Jest to certyfikat Instytutu Mechaniki Precyzyjnej oraz Komendy Głównej Policji. Tego typu drzwi mogą być wyposażone w atestowany zamek lub wkładkę do zamku z atestem. Mogą to być również całe drzwi certyfikowane, ale by uznać je za antywłamaniowe, muszą być poddane specjalnym atestom.
– Certyfikowane wkładki do zamków w Polsce mają oznaczenie C – wyjaśnia ekspert. – Jeżeli chodzi o wymogi europejskie, to jest to klasa szósta bądź siódma. Na każdy wyrób certyfikowany są 24 miesiące gwarancji.
Certyfikowany produkt musi mieć odpowiednie zabezpieczenia
– Antywłamaniowe zamki czy też wkładki posiadają odpowiednie zabezpieczenia, które chronią je przed atakiem włamywaczy – tłumaczy ekspert. – Są to hartowane elementy, które trudno jest np. rozwiercić. By to zrobić, potrzebujemy czasu i odpowiedniego sprzętu, na co nie może sobie pozwolić złodziej. Poza tym, wkładka ta musi być zabezpieczona odpowiednim szyldem, który nie ma wkrętów na zewnątrz drzwi. Takie drzwi wyposażone są jedynie w klamkę, która wkręcana jest od wewnątrz drzwi.
Towarzystwa ubezpieczeniowe wymagają dwóch zamków, z czego jeden musi być certyfikowany
Decydując się na zakup odpowiedniej wkładki do drzwi wejściowych, musimy zwrócić uwagę na oznaczenia, jakie umieścił na opakowaniu producent.
– Niestety, w marketach dostępne są wkładki, gdzie na opakowaniu jest duże „C”, które jednak nie świadczy o tym, że produkt jest atestowany, a informuje nas jedynie o stopniu odporności na korozję – uczula Zbigniew Rykała. – Ponadto, musimy zwrócić uwagę na jakość produktu. Najmniej bezpieczne są bowiem wkładki sprowadzane z Chin. Zbudowane są one z plastikowych elementów, które złodziej może bez usterki otworzyć, a później za sobą zamknąć.
Warto też dobrze zastanowić się nad wyborem drzwi wejściowych. Przed zakupem, zwracamy uwagę na grubość zewnętrznej strony. Jeśli drzwi są zbyt cienkie, nie jesteśmy w stanie schować wkładki, która powinna wystawać poza szyld tylko trzy milimetry. Dobrym rozwiązaniem jest tzw. szyld AXA. Często się jednak zdarza, że w montowanych zwłaszcza w blokach drzwiach, wkładka wystaje poza szyld aż sześć milimetrów. Tak wystającą, zdecydowanie łatwiej jest wyłamać.
– Jednym z najlepszych zamków, który można kupić w dobrej cenie jest ZX – wszystkim znany jako „Gerda” – mówi ekspert w produkcji wkładek do zamków drzwi wejściowych. – Jego niemiecki odpowiednik kosztuje trzy razy tyle. Jest to zamek atestowany w klasie C, wyposażony w specjalny klucz, a w środku wkładki są elementy hartowane. W razie awarii, otwarcie drzwi wyposażonych w zamek Gerdy, zajmuje 2,5 godziny.
Dorabianie klucza
– Jeśli wkładka wyposażona jest w klucz z numerem kodu, a kod umieszczony jest również na dołączonej karcie, dodatkowy klucz wyrabia się na podstawie numeru kodu – tłumaczy Zbigniew Rykała. – Gwarantuje to stałą jakość wszystkich kluczy. Karta kodowa ma dodatkowo tę zaletę, że nie trzeba oddawać swojego klucza. Ale uwaga! Dobrze jest, jeśli klucz dorabiany jest u autoryzowanego dealera. W ten sposób mamy pewność, że klucza nie dorobi osoba nieuprawniona, uzyskując w ten sposób dostęp do naszego domu.
Koszt wkładki
– Koszt zakupu wkładki z certyfikatem zaczyna się od 150 zł – mówi Zbigniew Rykała. – Są też komplety wkładek wyposażonych w 6 kluczy, gdzie obie wkładki otwieramy jednym kluczem. Wówczas cena zaczyna się od 200 zł, w zależnościom od rozmiaru wkładki.