– Towarzyszę temu wydarzeniu od 5 lat i od początku wiedziałem, z kim i gdzie się wybieram w podróż, a teraz już jestem pewien, że to znakomity wybór. Carpathian Startup Fest był skazany na sukces i dziś te zamierzenia stają się faktem – mówił na otwarciu festiwalu Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego. – Ogromna w tym zasługa Mariusza Bednarza, prezesa Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego i Rady Programowej CSF, a zwłaszcza jej przewodniczącego, Jarosława Sroki.
Ten wieloletni dziennikarz oraz redaktor naczelny, członek zarządu KI Next i przewodniczący Rady Programowej Carpathian Startup Fest otrzymał od marszałka Ortyla replikę lampy naftowej, jaką ponad 170 lat temu wynalazł Ignacy Łuksiewicz, pionier przemysłu naftowego w Galicji, na terenach dzisiejszego Podkarpacia.
Był też tort i świeczki, a jak żartowała Małgorzata Jarosińska-Jedynak, członek zarządu województwa podkarpackiego, CSF to już prawie jednorożec w gronie startupów.
– Największą marką i wartością tego wydarzenia są ludzie – podziękował Mariusz Bednarz.
I rzeczywiście, przez ostatnie 5 lat Rzeszów stał się jednym z najważniejszych miast na mapie polskiego ekosystemu startupowego, z CSF uważanym za najlepszy festiwal startupowy w Polsce z networkingiem, jakiego nie sposób znaleźć nigdzie indziej.
Dziesiątki ekspertów oraz gości z kraju i zagranicy, wiele inspirujących osobowości, a wśród nich Lech Kaniuk, przedsiębiorca, anioł biznesu, ambasador CSF25, nazywany „seryjnym przedsiębiorcą”, który ambasadorską pałeczkę przejął po Stefanie Batorym, założycielu Booksy, jednym z najpopularniejszych polskich startupowców, który pisze już swój globalny sukces, a wywodzi się z Kolbuszowej na Podkarpaciu.
Jest też strefa StartArt, którą w czwartek otworzyli: Małgorzata Jarosińska-Jedynak oraz Mariusz Bednarz, a która dedykowana jest artystom. W tym roku można oglądać malarstwo Pawła Kina i Kacpra Dudka oraz fotografie Tadeusza Poźniaka z nowo wydanego albumu „Podkarpackie zatrzymane w zachwycie”, dokumentujące najpiękniejsze zakątki regionu. Idealne miejsce, gdzie można usiąść, wychillować się i kupić obraz albo album.
W konkursie startup Puls UP w partnerstwie z ogólnopolskim dziennikiem Puls Biznesu, który potrwa dwa dni, występuje 10 startupów. Po środowych przesłuchaniach do finału zakwalifikowanych zostało 6 startupów najwyżej ocenionych przez Jury. Wśród nich są: WaterSense, iYoniApp by LIFEBITE Sp. z o.o., Genotic, Medmetrix, Medino.io oraz RIFFSEC. W czwartek kapituła konkursowa wyłoni najlepszą trójkę, na którą czekają nagrody w wysokości: 50 tys. zł, 35 tys. zł i 20 tys. zł. Będzie też nagroda publiczności – 8 tys. zł. Finałowa „szóstka” walczy również o miejsce w 9. edycji InCredibles – programie mentoringowym Sebastiana Kulczyka.
W czwartek poznamy też zwycięzców Idea Challenge, w której startują: DES – dental endoscope system, MycoRenew – REIMAGINING FASHION WASTE WITH, BLUMINEO, Premedilo CODESENSE oraz Serverless Everywhere. W tej kategorii nagrody wyniosą odpowiednio: 12 tys. zł, 8 tys. zł i 5 tys. zł.
Organizatorami wydarzenia są: Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. oraz Podkarpacki Park Naukowo-Technologiczny Aeropolis. Kluczowym Partnerem Strategicznym wydarzenia jest Województwo Podkarpackie.
Fotografie Tadeusz Poźniak/RARR S.A.
