We wtorek, 12 kwietnia, w Rzeszowie odbędzie nadzwyczajny szczyt państw bałtyckich i Polski. W stolicy Podkarpacia spotkają się prezydenci: Polski Andrzej Duda, Estonii Alar Karis, Łotwy Egils Levits i Litwy Gitanas Nausėda. To gest solidarności z Ukrainą i kolejne rozmowy o koordynacji działań czterech krajów w obliczu narastającego kryzysu i zmiany rosyjskiej taktyki w wojnie na Ukrainie.
– Liderzy Polski, Estonii, Łotwy i Litwy spotkają się we wtorek w Rzeszowie na nadzwyczajnym Szczycie B3+Poland i okażą solidarność z Ukrainą – poinformował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch. Jak podkreślił, to „piękny gest solidarności naszych bałtyckich sojuszników”.
Do Rzeszowa prezydent przyleci późnym popołudniem i nie planuje spotkania z dziennikarzami. Jeszcze w południe ma spotkanie z prezydentem Niemiec Frankiem–Walterem Steinmeierem i przed godz. 15 obaj pojawią się na konferencji prasowej w Warszawie.
– Po tym spotkaniu prezydent Duda uda się do Rzeszowa na szczyt z Prezydentami grupy B3 – Litwy, Łotwy i Estonii: Gitanasem Nausėdą, Egilsem Levitsem oraz Alarem Karisem – przekazał szef BPM Jakub Kumoch.
Prezydencki minister podkreślił, że „spotkania tej grupy są bardzo częste, ponieważ kraje te stanowią zwartą grupę przyjaciół Ukrainy w ramach Unii Europejskiej i NATO. Ostatnio Prezydenci widzieli się w Brukseli, niewykluczone są kolejne spotkania”. – Celem jest koordynacja polityki wszystkich czterech krajów w obliczu narastającego kryzysu i zmiany rosyjskiej taktyki w wojnie na Ukrainie – poinformował Kumoch.