O tym, jakie kliniki i oddziały powinny powstać w planowanym Szpitalu Uniwersyteckim dyskutowano na spotkaniu w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1 im. F. Chopina w Rzeszowie. Była mowa o neurologii, o którą ostatnio toczył się spór między lekarzami, zarządem województwa i wojewodą podkarpackim. Ustalono, że docelowo Klinika Neurologii powstanie. Przewidziano jednocześnie 100-łóżkowe Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Psychicznego. Będzie się ono mieścić w aktualnej lokalizacji Kliniki Psychiatrii Ogólnej.
Szpital Uniwersytecki ma powstać na bazie Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 im. F. Chopina w Rzeszowie oraz nowego kompleksu, który zostanie wybudowany w Świlczy. O schemacie organizacyjnym nowego szpitala rozmawiano na spotkaniu roboczym, w którym wzięli udział: marszałek podkarpacki Władysław Ortyl i rektor uniwersytetu prof. Sylwester Czopek, dyrekcja szpitala i kierownictwo oddziałów klinicznych, a także poseł Andrzej Szlachta. Nowy schemat wiąże się ze zmianami w strukturze i zatrudnieniu w szpitalu przy ul. Chopina. Tam toczył się ostatnio ostry konflikt spowodowany m.in. zamknięciem oddziału neurologii. Marszałek Ortyl argumentował wówczas, że oddziały neurologiczne świetnie prosperują w innych szpitalach w mieście i okolicy, a pilniej pacjenci potrzebują psychiatrii, bo właśnie łóżek psychiatrycznych najbardziej brakuje. Zdania były jednak podzielone.
Prorektor Kolegium Nauk Medycznych prof. Artur Mazur zapowiedział, że Uniwersytet Rzeszowski w docelowej strukturze swojego szpitala przewiduje 100-łóżkowe Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Psychicznego w aktualnej lokalizacji Kliniki Psychiatrii Ogólnej, które ma sprostać potrzebom pacjentów z terenu powiatu rzeszowskiego. Przewidziana jest także Klinika Neurologii zapewniająca kompleksowe leczenie pacjentów neurologicznych.
Na spotkaniu dyrektor Janusz Ławiński przedstawił sytuację finansową KSW, genezę zadłużenia oraz efekty podjętych w I półroczu działań naprawczych w zakresie polityki kadrowej, przychodowej i kosztowej, organizacji pracy i optymalizacji wykorzystania zasobów. Szpital za 2020 rok wygenerował blisko 13,5 straty netto, bez kosztów amortyzacji wynik wynosił 167 tys. zł. Poprzedni rok zakończono zobowiązaniami wymagalnymi w wysokości 38 mln zł. Zapewnił, że podejmowane obecnie działania systematycznie stabilizują sytuację finansową szpitala. Optymalizacja kosztów w zakresie polityki kadrowej pozwoli na uzyskanie oszczędności w kwocie 1,5 mln zł w skali roku. Zwiększono przychody z NFZ o 2 mln zł miesięcznie w stosunku do roku 2020 w ramach zakresów odrębnie finansowanych, a znacznej poprawie uległo rozliczanie świadczeń onkologicznych i procedur z NFZ. Dzięki redukcji zbędnych kosztów osiągnięto efekt 1,5 mln oszczędności (godziny nadliczbowe, zakupy materiałów, obniżenie kosztów transportu pacjentów dializowanych). Poziom zobowiązań wymagalnych szpitala został ustabilizowany i przewiduje się jego redukcję w kolejnych miesiącach.
Jak wiadomo zadłużenie szpitala było jednym z powodów, dla których Uniwersytet Rzeszowski nie spieszył się z jego przyjęciem jako Szpitala Uniwersyteckiego.
Teraz wspólnie z Uniwersytetem Rzeszowskim i szefami klinik omówione zostały planowane zmiany w strukturze szpitala i ich przyczyny. Dyrektor przedstawił wartości i zakresy realizowanych w tym roku inwestycji o łącznej wartości 160 mln zł (24,6 mln zakup sprzętu i aparatury, 136,5 mln inwestycji w infrastrukturę KSW). Zaprezentowano także kierunki rozwoju KSW z uwzględnieniem jego roli jako centrum onkologicznego i przyszłego szpitala uniwersyteckiego: leczenie nowotworów piersi i gruczołu krokowego, transplantacja komórek krwiotwórczych u pacjentów cierpiących na białaczkę i chłoniaki oraz małoinwazyjne operacje onkologiczne z wykorzystaniem systemów robotycznych.
Przedstawiciele poszczególnych klinik będą o planach organizacji Szpitala Uniwersyteckiego rozmawiać podczas kolejnych spotkań w węższym specjalistycznym gronie.
